chrzest-prezent

Witam,mam dylemat poniewaz zostalam poproszona o bycie matka chrzestna,a nie wiem co ewentualnie ile sie teraz daje na chrzest jako prezent. Myslalam nad tym http://allegro.pl/srebrna-lyzeczka-na-chrzest-grawer-etui-gratis-01-i1632913435.html i do tego tabliczkę z grawerem i pieniadze. Moze mi ktos doradzic? Ile ewentualnie daje sie pieniedzy? Ile dac pieniedzy jezeli zdecydowalabym sie na ta lyzeczke? Dodam,ze jestem niepracującą studentka. Z gory dziekuje za odpowiedzi wnoszace cos do dyskusji

Hmmm, mi się raczej kojarzy jakiś łańcuszek z krzyżykiem, ale nie wiem jakie są ceny. :)

nie daje się nikomu krzyżyka:o

Nie słyszałam o tym zabobonie. Może być też "bozia".

albo medalik

no najlepiej "Bozia" jako matka bedzie się dzieckiem opiekować, to żaden zabobon.

A co niby? Jakaś zasada ustanowiona przez kościół katolicki? :D

a po co komu taka łyżeczka? szkoda kasy tylko, lepiej kup mu biblię dla dzieci

Wydaje mi sie,ze wlasnie taka lyzeczka bedzie pamiatka na cale zycie. Graweruje sie na niej imie,date narodzin,wage i wzrost. Myslicie,ze to zly pomysl?

Data narodzin, waga i wzrost to raczej prezent odpowiedni w momencie narodzin dziecka. Chrzest jest zazwyczaj nieco później. Pamiątka to będzie, jeśli będziesz ważna w życiu tego dziecka przynajmniej do osiągnięcia przez niego dorosłego wieku. W przeciwnym wypadku to będzie "pierdół" do przetopienia. :)

oczywiście, ze zły, bo co to za pamątka? Widziałaś, żeby ktoś w domu trzymał takie rzeczy na widoku? Nie, bo one się kurzą w szufladach na zasadzie "pamiątka, więc nie wypada wyrzucić".

To co proponujecie? Ile sie daje teraz pieniedzy?

Mojemu synkowi chrzestna dala 500 zł i biblię dla dzieci, a chrzestny 300 zl i krzyzyk z lancuszkiem Apart

biblię dla dzieci, kasa moim zdaniem jest zbędna

fhgrsxh-mogę zapytać co zrobiliście z tymi pieniędzmi?

Imię swoje i datę urodzin sama pamiętam :P a informacje dotyczące wagi i długości ciała jakoś nigdy mnie nie interesowały. Nie mam pojęcia co może być dobrą pamiątką, ale łańcuszek+medalik brzmi logicznie

i własnie na tym polegaja pamiatki:P. kup łyżeczke i 300 zł .wystarczy. tak jak ktos napisał ,takie rzeczy gdzies sie tam kurza ,ale jak będzie miało dziecko 30-ści lat i sobie wyciagnie ,to takie sentymentalne . a tak co - włozysz w koperte kase i telegram i co . będzie czytac kartke z namiętnościa . bardzo fajna rzecz taka grawerowana łyżeczka ,moje dzieci takich nie dostały ,teraz sa juz duże i oprócz telegramów nie maja nic od chrztu.

Wszystkie pieniądze, które Mały dostaje wpłacamy na konto, jak będzie starszy wtedy dostanie i bedzie mogl nimi dysponowac

Ja mam kartkę z podpisami moich chrzestnych. :) Częściej do niej zaglądam niżbym medytowała do srebrnej łyżeczki. :p

fhgrsxh-dzięki za odpowiedź *niż bym

kup kolczyki i do tego pieniadze,potem jak pojedziesz na roczek i zobaczysz dzidzie w kolczykach to bedziesz dumna :) u mnie sie to sprawdzilo :)

Roczne dziecko z przekłutymi uszami. :o :o :o :o :o :o :o :o :o Swoją drogą-chrzestna, która odwiedza dziecko raz do roku.

Tylko,ze to chłopczyk,wiec kolczyki odpadaja.

ja swojemu chrzesniakowi kupiłam taki mały rowerek dziecięcy, którym moga kierowac rodzice:) Mały jest zachwycony:D

Jak to odpadają? No przecież chłopcy teraz też okolczykowani, będzie wyglądał równie 'uroczo' jak roczna, okolczykowana dziewczynka :O Kup jeden i dodaj do kompletu pierwszą dziarę :P

"Roczne dziecko z przekłutymi uszami." Chyba widać trochę zacofana jesteś :) Teraz dzieciom przekłuwa się uszka w pierwszych tygodniach/miesiącach życia.

Rowerek na chrzest?

A w ogóle w jakim wieku jest chrześniak?

Sama jesteś zacofana :O Niemowlęta kolczykowane są jedynie w środowiskach prymitywnych :O W kulturach wysoko rozwiniętych decyzję o kaleczeniu własnego ciała każdy powinien podjąć świadomie i samodzielnie

jak najbardziej, chrzest byl jak maly mial juz 9 miesięcy, teraz już sobie smiga na spacerki rowerkiem.