Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MArika11

napisać do niego??:( pomocy

Polecane posty

Gość MArika11

poznałam a wymianie studenckiej chłopaka z Niemiec, mielimy w sumie 3 spotkania, poznalismy sie na imprezie, pozniej spotkalam go na drugiej, po ktorej bardzo sie calowalismy, do niczego wiecej nie doszlo, mowil mi bardzo mile rzeczy, wygladal na bardzo fajnego i porzadnego faceta, powiedzial ze on nie jest zainteresowany jednonocnymi przygodami, ze szuka zwiazkow, ze ja wydaje mi sie byc inna niz wszystkie dziewczyny, bardzo dlugo rozmawialismy, widzial ze za 3 dni wyjezdzam, mimo tego zaprosil mnie nastepnego dnia na randke, byl bardzo troskliwy, ciagle dbal o to, zebym swietnie sie czula, potem po spotkaniu powiedzial, ze chcialby mnie jeszcze zobaczyc przed odjazdem, ja powiedzialam ze rowniez i zeby dal mi znac, ale on nie napisal przez kolejne dwa dni,nie wiem czy liczyl na to ze ja napisze...:( wyslalam mu wiec pozegnalnego maila na facebooku, podziekowalam za mile spedzony czas, zaprosilam go do Polski w ramach rewanzu itd... Mija tydzien i nic nie odp, wczoraj widzialam, ze byl na facebooku, nic nie rozumiem, bo wydawal sie byc naprawde zainteresowany i w porzadku, jest mi bardzo przykro, ze nie potrafi odpisac nawet na takiego maila... Myslicie ze powinnam napisac mu co czuje(o tym ze ne potrafil nawet sie pozegnac i ze przykro mi ze tak mnie potraktowal.... Naprawde nie wiem co moglo sie stac...dodam, ze nie ma dziewczyny...prosze o pomoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie z nim spokój, koleś wiedział, że dzielą Was setki kilometrów i wykorzystał to, by się zabawić, odpuść sobie i zajmij się czymś przyjemnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mada222222
napisz nic nie tracisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiesz co ... :)
i co dalej? napiszesz i co? jak sobie to wyobrazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×