do dziewczyn majacyh pco

dzis dostałam skierowanie od swojego lekarza do szpitala bo podejrzewa pco aby zrobili mi usg i badania hormonów.czy wy tez robiłyscie takie badania i ile siedziałyscie w szpitau na tych badaniach?

Robiłam te badania, ale w przychodni, a nie w szpitalu. USG trwało może 10 minut, oddanie krwi jakieś 3 minuty.

moja kolezanka robiła badania hormonów z tym ze nie miala pco tylko tyłozgiecie macicy i trzymali ja 3 dni

Nie wiem po co skoro badanie hormonów to pobranie krwi, a później robota w laboratorium. Jeśli chodzi o zbadanie krwi w różnych dniach cyklu to wystarczy kazać pacjentce przyjść w konkretnych dniach i tyle.

a czy po tych badaniach lekarz dal ci jakies tabletki lub hormony na pco?

idź do tego szpitala i zrób te badania,będziesz miała wszystko za darmo,polezysz jakies 2-3 dni i po krzyku

no dlatego wlasnie mi dal skierowanie do szpitala zebym nie musiala placic tylko za darmo wszystko zrobia

Też miałam skierowanie i też miałam za darmo, ale zajęło mi to w sumie z dojściem do przychodni i powrotem do domu dwie godziny, godzinę na USG i godzinę na pobranie krwi. :D Dostałam dexamethasone, na różne objawy, dostałam tabletki antykoncepcyjne, które działają antyandrogennie i dostałam metforminę na obniżenie poziomu insuliny. Obecnie dexamethasone mam odstawiony.

ja uważam,że nie ma co się tak wzbraniać przed pójsciem do tego szpitala,w razie co zrobią od razu dodatkowe badania itp,a nie później będziesz musiała łazić po ileś tam razy.

Jeżeli NFZ traci pieniądze na czyjś pobyt w szpitalu przez 2-3 dni po to, żeby zrobić tej osobie USG i pobrać krew to ten system jest bardziej chory niż myślałam. :o

mojej kolezance pobierali krew 3 razy dziennie dlatego nie oplacalo sie jej jezdzic do domu tam i z powrotem bo to 30 km w jedna strone bylo.moze mi zrobia te badania i wypuszcza wiezorem,zobaczymy jutro

Ja miałam krew pobraną raz, tyle, że w konkretnym dniu cyklu. Rozumiem, jeżeli pobierają trzy razy dziennie, ale na jednorazowe pobranie krwi leżeć w szpitalu to bzdura. :)

wiem ze nie chcieli jej puscic do domu bo musiala czekac az lekarz zadecyduje czy juz wszystkie badania ma zrobione i dopiero byla wolna.a ty sie starasz o dziecko?bo ja juz od 9 miesiecy

Nie staram się.

to znowu ja.wróciłam juz ze szpitala,spedzilam tam 3 dni takjak myslalam.w 1 dzien robili mi cytologie w 2 pobierali krew o 5 i 8 rano a dzisiaj usg dopochwowe i jamy brzusznej.

No i to jest chore. :D Te wszystkie badania można było zrobić jednego dnia. :)

nie bo musialabym byc w szpitalu o 5 rano

I dlatego musiałaś tam spędzić 3 dni? :o To jest chore i koniec. Można było ustawić badania tak, żebyś przyszła do szpitala jednego dnia i wyszła następnego.