Żona się ode mnie wyprowadziła i dorosła córka również!!!

Mieszka teraz u mnie w domu ze starszym synem z drugim synami który mieszka u mnie ze swoją narzeczoną i swoimi dzieciaczkami z moim 3letnim wnuczkiem i kilkumiesięczną wnuczką . Moja żona wypomnała mi wszystkie zdrady, robiła z tego powodu awantury, a jaki miałem być jak ona odmawiała mi zawsze seksu, rozwodu jej nie dam bo mamy ślub kościelny a ona się oto upomina. Córka? Pomogliśmy jej przy jej synu a ona odpłaca mi się w ten sposób że staje po stronie matki, jak kiedyś przyszedłem w odwiedziny do wnuka to powiedziała mi żebym dał im spokój, a obie wiedzą że bez mojej pomocy nie dadzą sobie rady w życiu. Przecież moja żona to kompletnie nieudacznica a rozwodu by chciała, gdyż jej miejsce jest przy mnie?

zdradzales, dostales zaplate.

Tylko że żona powinna być przy mnie, powinna zajmować się domem , z obowiązków małżeńskich prawie się nie wywiązywała, ciągle że boli ją głowa, że jest zmęczona, wolała oglądać telewizję niż pobyć ze mną trzy czy dwie dziennie w łóżku. Jeszcze dorosłe dziecko nastawia przeciwko mnie.

hhehe co sluzaca uciekla?? teraz to chyba zgniniesz biedaku

A jak miałem nie zdradzać kiedy ona zawsze odmawiała mi seksu?? Gdy próbowałem ją zaciągnąć do łóżka, ciągle mówiła nie dzisiaj, nie jestem w stanie, daj mi spokój a spaliśmy w jednym łóżku. Rozwodu jej nie dam bo mamy ślub kościelny i czemu ona do naszych spraw miesza dorosłą córkę? One obie powinny mi być wdzięczne.

te nabożne zyczenia, w stosunku do twoich czynow maja sie jak piesc do nosa. po zdradach i to wielokrotnych, jeszcze masz jakies zyczenia ?