co robicie jak dziecko wyje i nie da sie nic zrobić?

powiedzmy że jest najedzone, pieluszka zmieniona? dziecko ok 4 miesiące? jakie sposoby macie koleżanki?

może chce sie przytulic do Ciebie???

a jak to nie działa? jeśli właśnie płacze nawet5 jak sie weźmie na ręce?

a może ma koli,coś je uwiera,może za gorąco?a może po prostu taką ma naturę :(

moje dziecko nie wyje, czasem płacze, bo nie zna innego sposobu, żeby zasygnalizować, że jest mu zimno/gorąco/niewygodnie/chce mu się jeść/pić/nudzi mu się/uwiera go metka, albo guzik/boli go brzuszek albo z wielu jeszcze innych powodów - nie tylko jeść i pielucha :-O

no właśnie, szkoda że mówić nie umie. Ale co zrobić właśnie w takim momencie kiedy w żaden sposób nie można dziecku pomóc?

a co wy macie do imienia - ja cie rozumiem ale pytałam co robicie kiedy nie ma sposobu by pomóc dziecku?

fajnazbyt0987 - spadaj

jak nie ma sposobu, żeby pomóc to płaczemy razem z nim :-)

a nie dlatego że coś im doskwiera niemowlę szybko uczy się że rodzice reagują na wrzask i od razu biorą na ręce... a ppotem się kończy tak że miesiącami się dźwiga takeigo terrorystę bo wyje gdy tylko próbuje się go położyć czy posadzić

szczerze, co robicie jak juz nie macie siły, cierpliwości i pomysłu?

aaa dlaaaaczego a co wy macie do imienia - ja cie rozumiem ale pytałam co robicie kiedy nie ma sposobu by pomóc dziecku? Jezeli "nie ma sposobu" to raczej nic nie zrobisz. A jezeli jednak sposob jest to go po prostu szukaj, nikt nie wie z jakiego powodu placze twoje dziecko :O

pozwala na kilku godzinny płacz 9 miesięcznemu dziecku i się nie przejmuje

a co wy macie do imienia a no tak :) a co jeśli własnie mamy podejrzenie że dziecko chce na ręce i to wymusza? chce by cały czas je nosić np?

andranga - moje dzieck akurat nie płacze ale pytam z ciekawości co wy robicie w takich chwilach

wiele dzieci wyje z nudów - a no właśnie

sprawdzasz wg listy czy ma sucho, czy niegłodne czy ma kolkę po jedzeniu czy nie musi mu się odbić czy nie jest mu za ciepło/zimno/niewygodnie czy nie ząbkuje lub nie jest chore jeśli wyje mimo że nie wykryłaś przyczyny to znak że albo jest zmęczone i powinno spać (to będziesz wiedzieć na podstawie harmonogramu dnia) albo zwyczajnie się nudzi i oczekuje byś robiła za kabaret zazwyczaj gdy dziecko jest głodne to nie idzie inaczej go rozproszyć ani uspokoić poza nakarmieniem go

zostawiam syna jak już nie mam wyjścia i ide na papierosa, jak wracam to zazwyszaj śpi :D:DD:D:D

jeśli wyje mimo że nie wykryłaś przyczyny to znak że albo jest zmęczone i powinno spać (to będziesz wiedzieć na podstawie harmonogramu dnia) albo zwyczajnie się nudzi i oczekuje byś robiła za kabaret ale co w takim przypadku robicie? kiedy własnie dziecko chce wymusić byście robiły za ten kabaret?

co robić ? najprościej od początku nie przyzwyczajać dziecka do noszenia owszem trzymać na rękach gdy ma mu się odbić czy przy usypianiu ale nie non stop i gdy tylko piśnie wiele rodziców ma problem gdy dzieci są tak przyzywczajane przez opiekunki, babcie itd gdy dziecko jest przyzwyczajone do permanetnej uwagi, ciągłego noszenia to nic dziwnego że czuje się porzucone gdy nagle ma być 5 minut samo leżąc koleżanka miała ten problem: jej syn był przyzwyczajony że nosi go na rękach, więc gdy choćny próbowała usiąść z nim na rękach podnosił wrzask....a ona posłusznie zrywała się na równe nogi i drepatała z nim na rękach...pamietam że kiedyś podczas wizyty u nas biegała z nim na rękach przez dwie godziny... każda próba położenia go na kocyku czy siedzeniu trzymając go na rękach kończyła się wrzaskiem

aaa dlaaaaczego jeśli wyje mimo że nie wykryłaś przyczyny to znak że albo jest zmęczone i powinno spać (to będziesz wiedzieć na podstawie harmonogramu dnia) albo zwyczajnie się nudzi i oczekuje byś robiła za kabaret ale co w takim przypadku robicie? kiedy własnie dziecko chce wymusić byście robiły za ten kabaret? Eeee...jak sie nudzi to ma powod do placzu :D Co ma robic twoim zdaniem?

próbuj dziecko kłaść na matę edukacyjną z pałąkiem, dawaj jakieś grzechotki czy ciekawe przedmioty do zabawy, włącz jakąś grajacą pozytywkę itp, coś co dziecko zainteresuje, jakąś migającą lampkę... kombinuj

andranga - masz dzieci? chyba nie wiesz co piszesz

Jasne, ze mam dzieci. Dwoje :D Wiem o czym pisze. Znudzone niemowle ma prawo plakac. Placzem sygnalizuje....wlasnie znudzenie :P

hmmm to twoim zdaniem matka powinna biegać 12 godzin z dzieckiem na ręku bo mu się nudzi ? 3 pierwsze miesiące gdy dziecko miewa kolki już wystarczająco dają w kość....no ale noszenie dziecka aż do momentu gdy zacznie raczkować a potem chodzić ? wolne żarty.... pamiętaj że dziecko też z miesiąca na miesiąc jest cieższe a kręgosłup ma się jeden na całe życie, i tak nieźle oberwał w ciąży

a co przy zasypianiu? chcesz żeby spało samo w łóżeczku a tu histeria...? PS. Ja nie pisze że ja mam z tym problem, po prostu jestem ciekawa sposobów

andranga - to co robisz przed kompem? dziwie sie że nie fikasz koziołków przed swoimi dziećmi żeby się nie nudziły. bez obrazy:)

nauka samodzielnego uspypiania to niestety kwestia konsekwencji działań, zresztą cały proces wychowywania polega na byciu konsekwentnym, nie nauczysz niczego dziecka jak nie będziesz konsekwentna w egzekwowaniu zasad jeśli działasz rutynowo wg schematu i nie ulegasz histeriom dziecka to prędzej czy później skapuje że nic nie wskóra

wiele dzieci wyje z nudów - czyli bez względu na wszystko powinno się do snu pozostawić dziecko w łóżeczku, aż zaśnie. też tak myślę

[zgłoś do usunięcia]wiele dzieci wyje z nudów hmmm to twoim zdaniem matka powinna biegać 12 godzin z dzieckiem na ręku bo mu się nudzi ? NIe. Matka powinna zajac dziecko czyms aby sie nie nudzilo. Mozna polozyc na mate, mozna wsadzic w fotelik i posadzic obok siebie, gadac cos do dziecka i robic swoje, mozna wyjsc na spacer... Tysiace mozliwosci. aaa dlaaaaczego andranga - to co robisz przed kompem? dziwie sie że nie fikasz koziołków przed swoimi dziećmi żeby się nie nudziły. Bo nie wyja :D Nie musze robic koziolkow :O aby dziecko sie nie nudzilo.