niechec do karmienia piersia

czesc!! mam problem...mam 3tyg coreczke i mam straszna niechec do karmienia piersia, robie to z przymusu i towarzysza czesto przy tym mi łzy mecze sie z tym jest to dla mnie masakryczne zjecie.....nie wiem co robic....przez to popadam w jakos depresje czasem jak placze i wiem ze jest to juz pora na karmienia odwlekam to jak tylko moge zeby jak najpozniej ją przystawic do piersi ja sie z tym męcze i moja corka tez...........czy ktoras z was była w podobnej sytuacji

daj butle i się nie męcz dziewczyno. ja problemu nie widzę żadnego.

Daj butelke i juz po co masz sie meczyc. Ja tez nie chcialam karmic, męczylam sie 5 tyg i dałam butelke. Po co masz chodzic zła

To przejdz na butle,a sie nie osmieszaj.Ja karmie piersia i nie wyobrazam sobie podawac butli.Po co krecisz afere kobieto.Nie doroslas do roli matki czy co,ze masz z tym problem?

to ,ze nie chce karmic piersia nie znaczy ze nie dorosla do roli matki( co za myslenie :( ) .nie chcesz,to karm z butli i juz.szczesliwa mama,to i szczesliwe dziecko.

a niby w jaKI Sposob sie osmieszam ........nie kazda kobieta widocznie jest taka ze chce jak najdluzej karmic piersią dziecko........od poczatku jak jeszcze byłam w ciązy postanowiłam ze nie bede karmiła piersią ale uległam namowom pielegniarek mojej mamy i zaczełam karmic piersia ale teraz wiem ze to był powazny błąd bo robie to wbrew sobie..............

Wlasnie ,ze tak ,bo po to bog dal kobiecie piersi ,zeby karmic i tyle.Nie rozumiem jaki robisz z tego problem.

rzeczywiście się ośmieszasz- po prostu daj dziecku butlę.

no tak ,bo kobieta jest tylko zalącznikiem do cyckow.(wspolczuje partnerowi skoro twoje cycki sluza tylko do karmienia :D )

to jedna z tych przewrazliwionych mamusiek, jak karmić to tylko cycem, jak rodzić to tylko naturalnie, A jak ktoś tak nie robi to jest beee matką...

dorcia33 ty to masz chyba cos z matki polki jak twierdzisz ze cycki sa po to zeby tylko karmic dziecko.......nie lubie takiej nagonki..........i to jest sterotypowe myslenie i podejscie.....

Spadaj na szczaw,oczywiscie,ze karmic tylko cyckiem.Co do porodu,to mnie to nie interesuje.Karmienie naturalne jest pozytywne i tyle,nie ma co do tego watpliwosci.

Pewnie,ze mam cos z matki Polki i co z tego?!Tj powod do dumy.I niestety cycki drogie panie sa stworzone tylko do karmienia cokolwiek by nie napisac.Nie bede juz dyskutowac,bo szkoda mojego czasu.

dorcia matko polko spadaj te obwisłe cyce dziecku pokazywać, jak mnie brzydzą kobiety z tymi obwisłymi cyckami!!!!!!!! fffffffffffffffffffeeeeeee

Bo nie chce karmić piersią to nie dorosła do roli matki?! Ja p******e, w jakim my świecie żyjemy.

ale zyjemy w wolnym kraju i kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnych decyzji..........nic nie poradze ze mam włączoną jakos blokade co do karmienia piersia......jest mi z tym zle............i przestawie dziecko na butelke......niepotrzebnie posłuchałam takich bab jak dorcia33 i zaczełam karmic cyckiem bym nie miała problemu teraz i bym cieszyła sie z dziecka a tak to poki co nie cieszy mnie to ze jestem mamo

po choinkę się zmuszasz ? nie masz na to ochoty to nie karm jesteś jakąś masochistką ? masz problem z przystawianiem czy za mało pokarmu ? źle Ci z karmieniem piersią to albo kup laktator i karm z butli albo przestaw dziecko na gotową mieszankę zrób cokolwiek rzowiąże problem i wydobędzie Cię z depresji...przecież w macierzyństwie nie chodzi o samoudręczanie

Matki Polki wychodzą z założenia że skoro ja mam "przesrane" to czemu inni mieliby mieć łatwiej.... ;-)

Moja mała ma 4,5 miesiąca, nigdy nie była karmiona cyckiem. Jest zdrowa, duża a z Jej uśmiechu nie wnioskuje, że ma wyrodną matkę. Izgadzam się z wypowiedzią wyżej. Cycki są dodatkiem do mnie a nie na odwrót.

dorcia-ale wiesz ze piersi przed podaniem dziecku trzeba wyparzyć :D bo przeciez wszystko trzeba wyparzać :D :P ps.ja bylam karmiona piersia bardzo krotko i nigdy! w zyciu nie bralam antybiotyku,ani nie mam problemow z kontaktami z mama, a sasiadka karmila swego syna dosc dlugo i go truła( nie bede sie rozpisywac,dzieciak nie powinien pic mleka,nawet matczynego i do dzis ma problemy ze zdrowiem.) takze nie uogólniajmy.matka nie mam ochoty karmic cyckiem to niech nie karmi!! spadam stąd ,autorko powodzenia.

ooo a ta Dorcia33 chcialabys miec takie cyuszki pomaranczowa fajtłapo!

Ja nie karmilam. I do dorci- moze ty masz cycki do karmienia tylko, ja mam piersi i wyobraz sobie moje nie sluza do karmienia, sa tez atrybutem mojej kobiecosci. Ty pewnie nie rozumiesz tego, bo jak mniemam jestes tylko mamuska:O

Podaj córeczce butlę i nie karm na siłę. Ja też miałam niechęć, dałam od początku butlę, mam zdrowe silne i odporne dziecko i była to bardzo dobra decyzja :-) Powodzenia.

nie jestm tylko matką jestem rowniez kobietą a piersi sa sybolem kobiecosci a nie mleczarni jakies........

dorcia a Ty przepraszam krowa jesteś czy człowiek??? Krowa ma wymiona aby dawać mleko, a kobieta ma piersi bo jest kobieta i juz. to nie zaden bar mleczny.

dzięki za wsparcie myslałam ze to jest jakies nienormalne ten mój opór ale teraz widzę ze nie tylko ja jestem tego zdania ze dziecka nie trzeba karmic wyłacznie piersią......

dorcia33 - hehe ale psycholka :)

może póki masz mleko w cycu, dojna krowo, to masz cycki normalne, ale uwierz że jak tylko skończysz karmić to zostaną dwa puste flaki, z sutkami jak wentyle od stara:)

teraz bede miała masakre jak poinformuje moją rodzinne o swojej decyzji......ile tol bedzie gadania ze dziecko trzeba karmic piersią ze to dla niego najzdrowsze i teksty nie szkoda ci pieniedzy na sztuczne mleko jak masz naturalne...........kolejny stres....

:D:D skoro piersi sa tylko do karmienia, to ty jestes stworzona tylkko do rodzenia dzieci, przypuszczam ze u ciebie seks słuzy tylko "przedłuzeniu gatunku" :P:P