Wszyscy oprócz mnie chcą abym miała dziecko

a ty nie umiesz wyrazić swojego zdania? Jesteś jak ten baran prowadzony na rzeź? To twoje życie i to ty decydujesz a nie mama czy cała reszta rodziny.

bylo jeszcze wczesniej wyjsc za maz

mogę postawić na swoim ale nie bedzie wtedy dobrze miedzy mną a mezem on nie naska na już ale chce bym sie określiła kiedy

to powiedz ze za 5 lat bedziesz miala 5 lat spokoju

ło jezu, to powiedz, że jak skonczysz 25lat bo teraz chcesz troche się mężem nacieszyć. I po problemie:)

Hehe ale bujda że instynkt Ci sam przyjdzie jak będziesz w ciąży. Nie wierz w to! Ja nie zarzekałam się że nie chce mieć dziecka ale tez usilnie nie chciałam zajść w ciąże. Synka zaczęłam tak na prawdę kochać jak miał ok. roku czasu. Wcześniej jakoś tego nie czułam.

Powiedz może mężowi, że przyjdzie czas, że sama tego też może zapragniesz i że wtedy, gdy będziesz miała jakieś 28 lat. To dość odległy termin i moze faktycznie do tego czasu poczujesz instynkt macierzyński. Jeśli nie poczujesz, to wtedy będziesz się zastanawiała, co dalej. ;)

masakra, on mówi ze poczeka max 2 lata :(

to zapytaj czy on bylby taki szesliwy jak mu ktos w wieku 23 lat wciskal dziecko on mial prawo cieszyc sie mlodoscia a ty nie

a co po dwóch latach? Rzuci Cię?? Dajże spokój, pogadaj z mężem- pewnie jest pod wpływem rodziny. Powiedz mu, że chcesz pożyć razem z nim, nacieszyć się mężem. A za dwa lata zobaczycie. Swoją drogą jakbym miała takiego męża to.... Ja matką zostałam w wieku 30lat i uważam, ze dla mnie to był akuratny czas.

A co Cie obchodza co mysla inni ?????

Nie rozumiem jak można 21-letnią dziewczynę namawiać na dziecko. To nie jest wiek na rodzenie dzieci, zwłaszcza jeśli nie jest się na nie gotowym. Współczuję rodziny, męża i sytuacji w jakiej się znalazłaś, ale ciężko cokolwiek doradzić

ja tez sobie współczuję, ale nie mam zbytniego pola manewru