siedze i rycze..mam depresje i nerwice..czy to przekresla szanse na prace??

Normalnie mam ochote wyć ...mam nerwice i depresje oraz fobie spoleczną ..boje sie nawet wysylac cv bo z góry zakladam ze sie nie uda i ze sie nie nadaje.. mam studia skonczone PRACA SOCJALNA...i mam juz29 lat i zero doswiadczenia..pracowlama tylko pol roku w pewnej placówce. mam praktyki odbyte z zawodzu pracownik socjalny ale nie mam pojecia ja kwykonac pierwszy krok i jak sie starac o prace i gdzie moge sie starac..wiem ze jestem jedyna osoba tutaj o takim stopniu nieudacznictwa ale nie krzyczcie na mnie.. w krakowie mieszkam ale nie mam pojecia jak zaczac sie starac o prac ei czy ktos w tym wieku mie przyjmie bez doswiadczenia// w krakowie nie ma miejsc pracy na to stanowisko wolnych oprocz jednego.w mops głównym jest oferta na stanowisko ale jest test sprawdzajacy wiedze..kurde ja czuje sie sie tylko wygłupie:gdzie warto skladac cv jeszcze ??tak sie boje..ze znowu sie nie uda..jeste mjuz stara i nie ma pracy..Boze czy jest cos gorszego??

z gory wybaczcie literówki... pisze zawsze w pospiechu stąd te błędy gramatyczne..wybaczcie..

Jak będziesz tylko siedzieć i narzekać to praca sama do Ciebie nie przyjdzie. Porozsylaj cv, jak trzeba wybierz się na rozmowę kwalifikacyjną, nic nie tracisz a możesz zyskac, a użalaniem sie nad soba nic nie zmienisz. Musisz sie tylko przełamać.;)

JESTES NIEUDACZNIKIEM TO SIE LECZ A NIE ŻAL.

idz pracowac do MOPS-u a pomozesz wielu ludziom.zawlaszcza dzieciom . chcialabym pracowac jako social worker bo pomoc potrzebujacym daje mi wielka satysfakcje :)

pytam serio, jak ty chcesz pracowac w tej branzy skoro sama jestes nieudacznikiem a jednym z podst, zalozej pracy socjalnej jest walka z wyuczona bezradnoscia?

w mopsie ciezka pracai trzebaduzo umiec. cala obsulga kompa musi byc znana i jezyk i wszystko.

Autorko, widać, że chcesz podjąć pracę :) To już sukces na start. :) Moim zdaniem nie ma się co obawiać - wystarczy złożyć CV. I reszta to już nic czym należy się przejmować - to znaczy, to oni podejmą decyzję. Nie mamy na to wpływu i chwala im za to. Jeśli złożysz i Cię nie przyjmą - nic, a nic się nie stanie. Nic. Po prostu, odmówią bo zatrudnią kogoś innego. Samym złożeniem CV nie tracisz nic. Dlaczego by nie spróbować :) Jeśli masz obawy przed testem - nie miej ich, wróć do ustawy o pomocy społecznej, powtórz najważniejsze założenia. Nie będzie ich interesować teoria tylko umiejętność wyliczenia zasiłku. Jeśli nie spróbujesz - nie dostaniesz pozytywnej odpowiedzi. Nie próbując sama wyręczasz pracodawce w odmowie. :) I wiesz, wcale nie myślę, że jesteś nieudacznikiem. Po prostu Nie każdy musi się na wszystkim znać, potrafić. A teraz do dzieła ! I jestem dobrej myśli :) Daj znać jak Ci poszło. Teraz sam kończę studia na tym kierunku :)

Autorko, widać, że chcesz podjąć pracę :) To już sukces na start. :) Moim zdaniem nie ma się co obawiać - wystarczy złożyć CV. I reszta to już nic czym należy się przejmować - to znaczy, to oni podejmą decyzję. Nie mamy na to wpływu i chwala im za to. Jeśli złożysz i Cię nie przyjmą - nic, a nic się nie stanie. Nic. Po prostu, odmówią bo zatrudnią kogoś innego. Samym złożeniem CV nie tracisz nic. Dlaczego by nie spróbować :) Jeśli masz obawy przed testem - nie miej ich, wróć do ustawy o pomocy społecznej, powtórz najważniejsze założenia. Nie będzie ich interesować teoria tylko umiejętność wyliczenia zasiłku. Jeśli nie spróbujesz - nie dostaniesz pozytywnej odpowiedzi. Nie próbując sama wyręczasz pracodawce w odmowie. :) I wiesz, wcale nie myślę, że jesteś nieudacznikiem. Po prostu Nie każdy musi się na wszystkim znać, potrafić. A teraz do dzieła ! I jestem dobrej myśli :) Daj znać jak Ci poszło. Teraz sam kończę studia na tym kierunku :)