porografia!!!

Chciałabym poznać Waszą opinię na temat pewnej sprawy. Jakiś czas temu dowiedziałam się, że mój chłopak ogląda filmy porno, oczywiście w bardzi dużych ilościach, oczywiście nic o tym nie wiedziałam i wydało się przypadkiem - ale wtedy jeszcze nie współżyliśmy więc jakoś musiał się wyładować:) Obecnie sytuacja wygląda tak, że podstępem założyłam mu na kompa blokadę takich stron i nie ma bata żeby dało radę na to wejść. Chciałam poprostu ograniczyć to całe szaleństwo pornograficzne. Obecnie nie mam nic przeciwko żeby obejrzał taki film np w telewizji czy też kupił sobie "świerszczyka" - bo wiadomo, że w takich ilościach jak kiedyś oglądał już nie będzie (chyba że taki bogaty żeby tyle tego kupować albo taki nocny marek żeby czekać na filmy w tv). Stąd moje pytanie. Czy uważacie że facet może żyć bez oglądania tego? Czy to co zrobiłam, a więc ograniczyłam mu te pornografię, może doprowadzić do tego że nie będzie miał jak się wyładować i zrobi skok w bok? Co o tym myślicie? Da sobie biedaczek radę z takim utrudnieniem i będzie kupował CD, gazety i czekał na filmy w tv, czy zdradzi mnie z pierwszą lepsza?

właśnie dupczy na boku :)

facet może żyć bez tego. tylko zamiast blokować za jego plecami powinnaś z nim o tym pogadać.

10 do 1 ze wlasnie wali na boku malolaty i dostawia ci rogi

nie chodzi o to, że ma tego wcale nie oglądać - chodzi o to czy da sobie radę z czekaniem na tego typu filmy w tv, kupowanie gazet?

a po chuj ma kupowac gazety skoro moze wydac ta kase na galerianki i sobie ulzyc jak czlowiek? ty to glupia jestes...