czy test ciążowy wiarygodny?

Zastanawiam się nad wiarygodnością testów, które wykonałam. Wczoraj czyli 18 dni lub 11/12 dni po rzekomym zapłodnieniu zrobiłam płytkowy Bobo-Test, wynik negatywny, ale zrobiony po południu, a do próbki moczu dostała się kropelka krwi (miałam okres, całkiem normalny) i ta próbka przed wykonaniem testu stała 5bądź7 minut. Dzisiaj rano zrobiłam strumieniowy Sure Check, wynik również negatywny, ale chyba trochę za mało nasikałam na tę końcówkę (wg ulotki trzeba 10s). :(

w tym czasie już by wykryło ewentualną ciąże

Ale czy dobrze wykonałam te testy?

nie rozumiem jednego. Czemu robilaś test mimo, iż miałaś @ ?

ponieważ naczytałam się, że miały niektóre miesiączkę jak były w ciąży :| a czy zrobienie testu przy okresie jakoś wpływa oszukańczo na wynik?

w czasie wczesnej ciąży moze wystąpić nie krwawienie lecz raczej plamienie, badź miesiączka znacznie mniej obfita. a Czy wpływa na wynik testu- nie wiem

no to jeśli miałam normalną, to chyba jest w porządku?

jeśli normalną to ciąże możesz wykluczyć

Wiecie ile kobiet tyle przypadkow. Bedac w ciazy mialam normalny okres, tyle ze trwal 1 dzien a nie 3 - ale za to byl konkretny. A test ciazowy sikany pozytywny wyszedl mi dopiero w 6 lub 7 tygodniu ciazy. Oczywiscie predzej zrobilam test z krwi i juz wiedzialam, take nie ma reguly ;)

test najlepiej robic w dniu spodziewanej miesiaczki. Inaczej moze wyjsc negatywny alb nie wyjsc wcale...

Ja też waruje. Robiłam już 4 testy ciążowe pierwszy 12 dni po stosunku, drugi 16, trzeci 24 a czwarty 27 dni. Wszystkie negatywne a mam objawy ciąży i temperaturę 37 stopni. Czy mogę być w ciąży?

Hej. Ja też miałam kiedyś takie objawy. Robiłam testy ciążowe wychodziły negatywnie a mimo to miałam mdłości, podwyższoną temp, i spóźniający się okres. Jedak po skonsultowaniu się z lekarzem wyszło mi że to było na tle nerwowym. U każdej kobiety jest inaczej. Nie ma jednej reguły na to.