jakie kupujecie lody dzieciom?

?

nie kupujemy

grycan :)

keks najlepsza cukiernia

sam sobie wybiera na jakiego ma ochote

takie jakie akurat mi wpadną w oko a jak dziacko podrośnie troche jeszcze też bedzie wybierało samo :-)

najczęściej chodzimy na włoskie albo gałkowe, ale jak nie chce mi się jechać do miasta to idziemy normalnie do sklepu i córka sama sobie wybiera :) A chemia...hmmm.... niech się przyzwyczaja ;) Wszak teraz nawet i w chlebia jest cała tablica mendelejewa :D

najzdrowsze są mleczne lub kakaowe (gałki , może też być np. big milk) i sorbety owocowe :)

sorbety z Lidla w multipaku (takie na patyku) - pół opakowania jest z mango i pół z malin. Moje dziecko bardzo je lubi, a ja mogę je dozować po jednym z zamrażalnika, bez ciągłego latania do sklepu.

Galkowe z dobrych cukierni - czekoladowe lub inne smaki, ale na bazie mleka - zawsze to dodatkowa porcja wapnia, jak kupowane w sklepie to Hagen Daz lub Ben & Jerry.

[zgłoś do usunięcia] Rihanaoooo Bellik,do czego ma sie przyzwyczajac twoje dziecko - do raka żołądka? bo z takim mysleniem nic innego ja nie czeka... xDxDxD Większej głupoty to ja jeszcze nie słyszałam :D Jak Tobie się chce to sobie piecz codziennie chleb, ubijaj sobie własne świnie i krowy i kury, hoduj sobie własne warzywka :D Ja kupuję w sklepie... nie mam wyjścia- mieszkam w mieście wiec i ja i moja rodzina jest skazana na chemie :D

A jak Ty chcesz na chlebie sklad przeczytać?:D podobnie z wędlinami :D Jak mi kolega powiedział jak oni chleb robią i z czym ( w bardzo chwalonej piekarni i niby wszystko naturalne) to mało z krzesła nie spadłam:D w chipsach mniej chemii było niż w tym chlebie xD

A które sklepowe lody nie mają e coś tam coś tam, sztucznych polepszaczy smaku i koloru? Nawet te z maszyny i gałkowe mają w sobie konserwanty, bo to z reguły gotowce kupowane w hurtowniach. Mój wujek ma lodziarnię i pierwsze słyszę, żeby lody robił osobiście, osobiście to on co najwyżej odbiera kartony z lodami w hurtowni.

LunaLuna jeśli Ty kupujesz chleb pakowany, na którym jest skład to Twoja sprawa :D ja kupuję chleb bez opakowania z piekarni :D A to co mówił mi kolega jest prawdą ;) Jest piekarzem od paru ładnych lat i nie ma opcji, żeby w piekarni nie było ulepszaczy etc. Chyba zbyt mało wiesz o handlu, produkcji artykułów spożywczych... ale nie martw się :D lepiej czasem wiedzieć mniej bo by człowiek chyba nic nie jadł :D

do Lunalunaluna...... przeczytaj wszystkie swoje wpisy na tym topiku i zastanow sie czy w jakikolwiek sposób pomoglas autorce? czy moze tylko poprawilas sobie swoje samopoczucie piszac takie pierdoły