Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkuja

Dlaczego jest tak wielka różnica w inteligencji , mądrości itp między facetami a

Polecane posty

Gość a ja wam powiem tak
studiuję architekturę na politechnice i gdy patrzę na prace studentów czy studentek-poziom jest identyczny. nie widzę, żeby to faceci byli bardziej utalentowani czy pracowici. i zastanawia mnie, dlaczego mimo to w przyszłości zapewne więcej facetów będzie wybitnymi architektami? czyżby jednak dziewczyny w pewnym momencie stawiały na rodzinę, macierzyństwo i po prostu odpuszczały sobie? może po prostu faceci mają większą siłę przebicia, brną do przodu i gonią za sukcesem, w końcu jeśli nie gonisz to nic nie osiągniesz...ale naprawdę zastanawia mnie to. może wy, panowie odpowiecie-jak to waszym zdaniem jest? dlaczego zdolna i pracowita dziewczyna rzadziej osiąga sukces niż facet o takich samych predyspozycjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
offerma - ty pierwszy raz chyba w życiu napisałeś coś inteligentnego. Aż oczy przecieram ze zdumienia! :D To prawda.. Faceci nie są w stanie konkurować w inteligencji emocjonalnej. Kiepsko radzą sobie w domu, przy dzieciach i w organizacji życia rodzinnego. A wyjątki są zarówno wśród kobiet, jak i wśród facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
a ja wam powiem tak - tak często kobiety odpuszczają.. i to naturalne.. Wynika to z piramidy Masłowa. Nie sposób przechodzić dalej, gdy nie zapewni się podstaw.. A tak już natura działa, że jest potrzeba przekazania genów i jest to podstawowa potrzeba biologiczna. A nie ma nic inteligentniejszego niż natura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko niespodzianka
Imo, to nie są bzdury, tylko fakty naukowe, których ja nie opracowałam, tylko faceci. Oglądałam wiele filmów dokumentalnych i czytałam wiele książek na ten temat i te informacje wszędzie się potwierdzają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfekta, popadasz w skrajność. Kto mówi o związaniu się kogoś intelektualnie nad wyraz rozwiniętego z osobą upośledzoną. Ja mówię o ludziach zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Tak jak w przypadku samców jest pokazanie się w jak najlepszej formie, czy to intelektualnej, czy fizycznej. I to samce walczą tym sposobem o samice. Kiedyś fizycznością, dzisiaj inteligencją. Wśród zwierząt też tak jest.. Żadne odkrycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly Perfekta, popadasz w skrajność. Kto mówi o związaniu się kogoś intelektualnie nad wyraz rozwiniętego z osobą upośledzoną. Ja mówię o ludziach zdrowych." Ok, to niech będzie wśród zdrowych. Np. prawnik ze sprzątaczką, albo kopacz rowów :P z bizneswoman. Czekam na te przeciwieństwa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly Perfekta, popadasz w skrajność. Kto mówi o związaniu się kogoś intelektualnie nad wyraz rozwiniętego z osobą upośledzoną. Ja mówię o ludziach zdrowych." Przecież to ty pisałaś o przeciwieństwach!!! Jakby nie było to geniusz jest przeciwieństwem osoby upośledzonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem pedagogiem mój mąż jest budowlańcem (pracuje fizycznie) i mamy się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmgmm
"ja uważam że kobiety po prostu są EWOLUCYJNIE PRZYSTOSOWANE DO OPIEKI NAD DZIEĆMI. po to im natura dała macicę, piersi i wyposażyła w odpowiednie cechy psychiczne żeby to robiły. dlatego kobiety są bardziej społeczne, towarzyskie, bardziej je obchodzi "co inni powiedzą". natomiast faceci stworzyli cywilizację i próby konkurowania z nimi w "męskich" obszarach nie mogą się udać. niestety feministyczne kretynki ciągle je podejmują i wszyscy na tym tracimy." Jestem kobietą i z większością z tego co napisałeś się zgadzam ALE.... no właśnie. Kiedyś już tak było, że kobiety tylko dom i dzieci... i co z tego miały?! Brak jakiejkolwiek wolności. Były traktowane gorzej niż gówno. Bo wy faceci nie potrafiliście tego docenić. Tej pracy i wysiłku jaki te kobiety włożyły w wasze wychowanie. Dlatego pojawily się feministki które zaczeły walczyć o godne traktowanie kobiet. Niestety jak na razie wychodzimy na tym gorzej ale to chwilowy "dół''. Juz niedługo będziemy mieć 100% tych samych przywilejów i praw co wy egzekwowanych przez ogół społeczeństwa :) I jeszcze drobne słowko ode mnie - osobiście mogłabym z chęcia być "przysłowiową kurą domową" ale wy faceci sami nie wiecie czego chcecie. Po pierwsze nie doceniacie pań które tylko zajmują się domem bo "co to za praca" (tak większość z was mysli mimo że to niezła harówa!!!) a po drugie "ona tylko pasożytuje na swoim męzu. Poszłaby lepiej zarabiać pieniądze". I pojawia się jeszcze jeden argument przeciwko bycia kurą domową - mężczyźni częściej zdradzają więć być potem wyrzuconą na bruk nie majac żadnych pieniędzy nikomu się nie uśmiecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly - ciekawa też jestem jaki jest to układ w twoim związku. Ty jesteś bliżej tego geniusza, czy może on? Czy może on ma IQ małpy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13831
jajko niespodzianka "Imo, to nie są bzdury, tylko fakty naukowe, których ja nie opracowałam, tylko faceci. Oglądałam wiele filmów dokumentalnych i czytałam wiele książek na ten temat i te informacje wszędzie się potwierdzają..." Źródła. Proszę podaję moje, gdzie mężczyźni mają średnio WYŻSZĄ inteligencję niż kobiety. http://www.rediff.com/news/2006/sep/08iq.htm Czekam na Twoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfetka, pracowałam z dziećmi upośledzonymi umysłowo i uwierz mi, że inteligencją Cię przewyższają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly Perfetka... osoba upośledzona to osoba upośledzona, chora a nie mało inteligenta." Sorry, ale właśnie upośledzenie bada się między innymi poprzez IQ. A zatem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly Perfetka, pracowałam z dziećmi upośledzonymi umysłowo i uwierz mi, że inteligencją Cię przewyższają." To już wiem jak to przeciwieństwo w twoim związku wypada! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfetka, jak Ci się lepiej zrobi kiedy obrazisz mnie czy mojego męża to ulżyj sobie dziewucho bo widzę, że tylko to masz z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jwjwjnjn
kobiety nadają się tylko do ruchania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Skoro jesteś pod wrażeniem inteligencji osób o niskim IQ, to wnioski nasuwają się same... to raczej nie ty jesteś w związku tym geniuszem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmgmm
offerma - mój dziadek nie traktował babci jak gówno bo zanim się oboje urodzili feministki juz działały w miarę długo.... Ale przypomnij sobie czasy od starożytnego Egiptu chociaż do odrodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13831
mmgmm "Juz niedługo będziemy mieć 100% tych samych przywilejów i praw co wy egzekwowanych przez ogół społeczeństwa" Już dawno macie, ale walczycie teraz o same PRZYWILEJE, dlatego wszystko się pieprzy. "I jeszcze drobne słowko ode mnie - osobiście mogłabym z chęcia być "przysłowiową kurą domową" ale wy faceci sami nie wiecie czego chcecie. Po pierwsze nie doceniacie pań które tylko zajmują się domem bo "co to za praca" (tak większość z was mysli mimo że to niezła harówa!!!) a po drugie "ona tylko pasożytuje na swoim męzu. Poszłaby lepiej zarabiać pieniądze"." To jest efekt "równouprawnienia" - tego do czego tak bardzo dążyłyście. Nie podoba się, nie? "I pojawia się jeszcze jeden argument przeciwko bycia kurą domową - mężczyźni częściej zdradzają więć być potem wyrzuconą na bruk nie majac żadnych pieniędzy nikomu się nie uśmiecha..." Kobiety zdradzają i używają przemocy tak często jak mężczyźni, tyle, że facetów prawo przed tym nie broni. Was tak - ale to ciągle mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod Twoim wrażeniem Perfetka nie jestem a masz niskie IQ więc coś się nie zgadza Twoja teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly Perfetka, jak Ci się lepiej zrobi kiedy obrazisz mnie czy mojego męża to ulżyj sobie dziewucho bo widzę, że tylko to masz z życia." Jeśli ktoś tutaj obrażał twój związek to ty sama pisząc, że przeciwieństwa intelektualne się przyciągają. Ja to tylko podstawiłam pod twój związek. To przecież nie moja teoria, a twoja! Więc mi nie imputuj! To tylko twoja teoria, ja się z nią nie zgadzam, ale jak mniemam musiałaś pisać o czymś o czym wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13831
mmgmm "Ale przypomnij sobie czasy od starożytnego Egiptu chociaż do odrodzenia..." Masz rację. Te obozy koncentracyjne tylko dla kobiet. Farmy rozpłodowe. Można było zabić, zgwałcić i okaleczyć jakąkolwiek kobietę bez żadnych konsekwencji. Kobiety były hodowane niczym bydło, a jak już urodziły potomków, to były zarzynane i zjadane. Królowe nie istniały, a Kleopatra i jej podobne to mit. Słowem - dzicz! Nie..zaraz..przecież to bzdury. Po prostu nie mogłyście się bawić jawnie w politykę (większość) i opiekowałyście się domem/dziećmi. Ale w tym nie ma dramatyzmu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmgmm
""Juz niedługo będziemy mieć 100% tych samych przywilejów i praw co wy egzekwowanych przez ogół społeczeństwa" Już dawno macie, ale walczycie teraz o same PRZYWILEJE, dlatego wszystko się pieprzy."" TEORETYCZNIE mamy... Jestem pewna ze słyszałeś chociażby o nierównych płacach. "To jest efekt "równouprawnienia" - tego do czego tak bardzo dążyłyście. Nie podoba się, nie? Akurat praca kobiety w domu NIGDY nie była doceniana więc równouprawnienie akurat tego nie zmieniło... "Kobiety zdradzają i używają przemocy tak często jak mężczyźni, tyle, że facetów prawo przed tym nie broni. Was tak - ale to ciągle mało..." Tak? A sam z offerma używaliście argumentów biologii. To może wam przypomnę jeden który najczęściej używaja zdradzający: "Mężczyźni w przeciwieństwie do kobiet muszą zapładnić jak najwięcej kobiet dlatego oni muszą uprawiać seks z jak największą ich ilością". "to są właśnie feministyczne idiotyzmy a nie to co myśli "większość z nas". zapewniam cię że mojemu dziadkowi w życiu do głowy by nie przyszło że babcia na nim "pasożytuje" skoro miała całą masę obowiązków. no ale to były czasy gdy jak chłop przychodził z pola/pracy to obiad musiał być ugotowany. takie były obowiązki babci a dziadek miał swoje, inne i nikt na nikim nie pasożytował. to przecież właśnie od feministek pochodzi określenie "dirty jobs" na prace domowe, to właśnie one jak tyko mogą deprecjonują ich wartość i wprawdzie mówią że "kobieta ma wybór" ale w taki sposób nią manipulują żeby zostając w domu czuła się ograniczoną, nikomu niepotrzebną kretynką. "kurą domową", głupią i nieprzydatną." Jakoś nigdy się nie spotkałam z opinią ŻADNEJ kobiety(nawet feministki!) że jeśli ktoś decyduje się zostać panią domu to jest pasożytem. Natomiast bardzo często słyszalam ten tekst z ust panów nawet na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewew
Przeciętny ankietowany na pytanie, czy kobieta powinna piastować stanowiska przeznaczone do niedawna wyłącznie mężczyźnie, odpowie twierdząco. Zapytany nieco inaczej: czy jego żona, córka, matka powinna pracować (nawet za poważne wynagrodzenie) jako górnik, rzeźnik, alfons czy szambiarz - popuka się w czoło. Dlaczego? Bo to kobiecie nie przystoi. Więc jednak! Szarańcza Plaga zdeterminowanych kobiet rozszerza się na wszelkie znane światu zawody. Można je spotkać w urzędach, barach, na stacjach benzynowych, wojsku, policji, na uniwersytetach, rajdach samochodowych, w sądach, przychodniach.. etc. Wszędzie też gdzie się pojawiają - niszczą. Skandaliczne stwierdzenie? Skądże! Gdy nie zajmują się nauką czy szeroko pojętą kulturą - niszczą siebie (swoją kobiecość); gdy zaś zajmują się (zawodowo) nauką czy kulturą - zaniżają ich poziom, przez co niszczą ludzkiego ducha. Fakty mówią same za siebie: 1. Nauka: Niemal wszystkie przełomowe odkrycia w dziejach ludzkości dokonywane są przez mężczyzn. Żadnego Lorentza, Newtona płci pięknej. 2. Poezja: dziś w większości pisana przez kobiety - upada. Żadnego Baudelaira, Poego. 3. Literatura: żadnego Dostojewskiego, Goethego.. Wybitna literatura nie wyszła nigdy spod kobiecego pióra. 4. Malarstwo: żadnego Dalego, Malczewskiego (propozycje współczesnych malarek są dodatkowo antysztuką). 5. Muzyka: żadnych wybitnych kompozytorek. Żadnego Mozarta, Beethovena. 6. Filozofia: brak kobiet geniuszy. Żadnego św. Tomasza z Akwinu, Bierdiajewa. Reasumując: świat nie rozwija się dzięki kobiecie - i to jest FAKT. Ten świat jest światem mężczyzn. Oni go kształtują, przerabiają, upiększają. Geniusz męskich dzieł daje nam wszelkie dobra kultury, nauki, techniki. Dla kobiet z dawnych epok było to oczywiste. Dziś, niestety, stwierdzenie faktu jest równie niewygodne, co niewykonalne bez podniesienia się tumultu wśród płci pięknej. Kobiecie bowiem tak głęboko zakorzeniono, że musi się realizować w rywalizacji, że gdy stwierdzamy li tylko fakty - godzimy w jej dumę własną. Zresztą, zauważmy: plaga kobiet ma jedną cechę wspólną - poczucie misji, chęć dorównania mężczyźnie, które tyczy się jednak wszelkiej działalności związanej z rozumem. Zaprośmy kobietę do przerzucania łajna.. Dlaczego tak się dzieje? Kobieta ma kompleks "bycia głupszą" od mężczyzny, co jest dla niej synonimem "mniej wartościowej". Mężczyzna zaś nie ma kompleksu "bycia mniej uczuciowym", "posiadającym mniejszą wrażliwość", czy "o wiele słabszą intuicję". Dlaczego? Właśnie dlatego, że jest mądrzejszy. ROZUMIE, że różnorodność jest szczęściem ludzkości. Cóż by nam było po świecie geniuszy bez delikatności i piękna, jakie niesie kobieta? Cóż by było po zdobyczach rozumu, gdyby nie było dla kogo zdobywać? Kobiety dają mężczyźnie chęć tworzenia. To one są muzami, one wymuszają na mężczyznach współzawodnictwo. Gdyby nie kobiety, mężczyzna niczego by nie dokonał. Nawet Adam. I w tym tkwi niepowtarzalna siła płci pięknej, jakiej nie zdobędą żadną pracą. Rywalizacja i równanie do mężczyzny jest piramidalnym nonsensem! Miejscem kobiety jest dom. Dobra literatura, poezja (pisana przez mężczyznę), ukochane dziecko. Tam może się rozwijać, tam realizować i stamtąd zmieniać świat. Wzór? Współczesne kobiety muszą się uczyć kobiecości. Zbyt je pochłonęła rewolucja obyczajowa, każąca im w imię wolności palić staniki, nosić spodnie i zachowywać się jak mężczyzna. Zapomniały, że różnice pomiędzy płciami, które starają się zniwelować (bo zlikwidować się ich nie da), są właśnie dla nich korzystne. Straciły wrażliwość. Zauważmy, iż zupełnie nie liczą się dziś cechy czy przypadłości, które sprawiają, że to wśród kobiet jest więcej przypadków kontaktów z Boską rzeczywistością, że to one częściej otrzymują dar wizjonerstwa, obcowania w codzienności z ukazującym się im Jezusem, czy Matką Boską. Cóż.. W naszych czasach nie przyznajemy się głośno do Boga, a wszystko, co w sposób nawet pośredni się z Nim łączy, jest niepoprawne politycznie. Więc cóż feministce po Fatimie, Gietrzwałdzie? Cóż po św. Faustynie, św. Brygidzie, św. Katarzynie ze Sieny? Matkę Teresę jeszcze można "uznać", bo była "normalna", nie plotła trzy po trzy o jakiś wizjach z Chrystusem, a pomagała chorym i potrzebującym. Dalej: postawa (trzynastoletniej wówczas!) św. Jadwigi królowej, która poświęciła miłość do Wilhelma Habsburga, dla małżeństwa z o wiele starszym Władysławem Jagiełłą, by dopomóc w chrzcie Litwy, jest dziś dla kobiet niezrozumiała. Dziś liczy się "wyzwolenie spod jarzma narzuconego przez mężczyznę". Dziś wzorem do naśladowania dla dziewczyn jest Doda Elektroda, całkowicie "wolna". I wpędzają się w poczucie niższości, zapominając (nie wiedząc?) o darze, jaki otrzymały, ponieważ go nie dostrzegają. A dar ten ma wpływ na całe życie kobiety, dając jej absolutną przewagę nad mężczyzną. Nie jest to przewaga inteligencji, ilorazu IQ, a intuicji. Kobiecie łatwiej jest okłamać niż być okłamaną, szybciej i trafniej rozpozna nastrój drugiej osoby; przeczuje, że coś złego się wydarzy. Z natury bowiem, czy tego chcemy, czy nie, jesteśmy matkami, które muszą się domyślić powodu płaczu swojego dziecka. Przewaga kobiety nad mężczyzną tkwi jeszcze w jednym: oni są bardzo podatni na urok kobiety. Przysłowiowe "okręcenie wokół palca" nie ma źródła w naszej błyskotliwości, inteligencji, bystrości czy niewiarygodnej mocy rozumu (to czasem nawet przeszkadza), a w KOBIECOŚCI. Dla naiwności, jaką w nas widzą, dla zachwytu z ich dokonań zdolni są przenosić góry. Nasza słabość i czułość sprawia, że mężczyzna głupieje. Staje się dumnym samcem walczącym z całym złem tego świata dla naszego dobra. Niegdyś kobiety zdawały sobie sprawę, że w tym właśnie tkwi ich siła i chętnie to wykorzystywały. Władały niejednym królestwem, kierując swoim mężem. Dziś kobiety żądne władzy, sięgają po nią upodobniając się do mężczyzn. Czyli - motywując ich do walki z kimś, kogo powinni na rękach nosić przez kałuże, do którego nóg padać z miłości! Dawniej kobiety (oczywiście koloryzując) dzieliły się na święte i władające (z wyrachowaniem wykorzystujące mężczyznę do swoich celów). Dziś dzielą się na pracujące w imię idei równouprawnienia oraz na pracujące z konieczności, jaką niesie idea równouprawnienia. Jedne cierpią, nie mogąc dorównać mężczyźnie, drugie - nie mogąc pozwolić sobie na luksus bycia pełnoetatową matką, żoną, czy muzą.. Nie jesteśmy, drogie panie, geniuszami - i całe szczęście! Jesteśmy kobietami - tym, co zostało stworzone, by być upiększeniem i ostoją dla geniusza! Nie rozumiemy, że posiadanie mniejszego IQ nie świadczy o mniejszej wartości osoby? Nie? No właśnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio czytałam o tym artykuł. I podobno pewne badania dowodzą, że wśród osób o najwyższej inteligencji zdecydowanie przeważają mężczyźni, ale nie cieszcie się za bardzo, gdyż podobnie jest na drugim końcu skali... czyli przeważacie też wśród tych nieinteligentnych... Kobiety wykazują mniejszy rozrzut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfetka..
Endlessly Pod Twoim wrażeniem Perfetka nie jestem a masz niskie IQ więc coś się nie zgadza Twoja teoria." A właśnie, moja teoria się zgadza. Bowiem bez badań stwierdziłaś moje niskie IQ. Kto tak robi? Każdy idiota, który stwierdza, że ktoś inny ma inne zdanie (choć to nawet nie zdanie, bo to realia). Każdy inteligent poszukuje inteligentnej partnerki. Dowodów na pęczki, a twój związek to wyjątek chyba.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie pomniejszam wartości ani jednych ani drugich. A co do bycia pasożytem to chyba na prawdę trochę wymysł kobiet bo wątpie, żeby któraś kobieta usłyszała to od męża. Sama chciałam po urodzeniu dziecka wrócić do pracy i zarabiać to usłyszałam, że robię dużo ważniejszą rzecz bo wychowuję córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×