zwiazek

jestem jego pierwsza dziewczyną, wiem ze on mnie nie kocha, ale chce ze mna byc, ja go kocham, ale co powinnam zrobic, ja tez chce z nim byc, ale powiedzcie mi jak mu powiedziec o tym ze on mnie nie kocha, bo wiem ze tak jest, ale on zyje w przekonaniu ze mnie kocha i dlatego ze mna jest, poradźcie cos, jak mu uświadomić to ze mnie nie kocha, tak delikatnie

Normalna to ty nie jesteś

wiem, ale dlaczego tak sadzisz?

up

niech sie ktos wypowie

­

Bo po co z kimś być gdy ten ktoś ma Cię gdzieś... nie lepiej znaleźć prawdziwą połówkę ? Ja tak się spotykałam z facetami i nic z tego nie wynikło az do czasu gdy nie spotkałam mojej miłości i dziś męża . Szkoda czasu na roienie sobie łachy ze ktoś cię pokocha jak się nie klei do kupy od początku.

aha, a jeszcze cos, chociaz piszcie dlaczego

kocha cie ale jednak nie kocha a ty go kochasz ale wiesz że on cie nie kocha tylko mysli, że kocha... ja pierdole :D

WtF?? :|

bo mi go szkoda, po drugie mówie sobie, że jeszcze może właśnie za jakis czas bedzie lepiej, zeby dac sobie jeszcze czas, a po trzecie boje sie go stracic, wiem pomieszane to, przepraszam, ale cos mi odbilo i tu napisałam. pozdrawiam!