Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hejlollll

jestem zlosliwa jak sie zmienic

Polecane posty

Gość hejlollll

witam ;p od dawna juz mi to w sobie przeszkadza... jestem dla ludzi ne miła, nei sympatyczna, wdaję się w kłótnie, jestem zarozumiala, czasem sie przechwalam, nei z tymi których lubie, dla przyjacol rodziny , kolegów, kolezanek , ktore szanuje itd, jestem mila, pomocna, dowcipna, ale gdy tylko widze jakas osobe ktorej nei znosze i mnie denerwuje prowokuje kłótnie, wyzywam się..jestem pewna siebie , wiem , ze potrafie dogadać.. jestem przemądrzała, wywyzszam się... dla obcych ludzi czasem też, ale dla obcych raczej tylko gdy ktos mnei zaczepi, albo ktos zwróci na cos uwagę, wtedy pyskuje kóóce się... dlaczego taka jestem... staram sie zmienaić,, byc mila, usmiechac się, ale jest tak tylko dla tych ktorych lubie, a gdy widze kogos kogo okropnie nie nawidze, od razu mam ochote wytargac za wlosy, wyzywac, i sie naśmewać... juz mnie to meczy, ten moj charakter. chcialabym sobie dac spokoj i nie zwracac na takie osoby uwagi , ignorować , ale to jest silneijsze, od razu podnosi m se cisnienei musze cos zrobic...:/ co mam zrobic.. czy tez tak macie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi cie
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhejtoniejuesej
nie lubie ludzi zlosliwych, w ogole nie rozumiem waszego zachowania po co sprawiac komus przykrosc ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mam :( staram sie jak moge ale czasami mi puszczaja nerwy :( i az wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
mi tak samo... co ja poradze , ze jak ktos mnie sprowokuje to musze sie odegrac, sama tez zaczepiam, ale jestem tez nerwowa... i nie moge sluchac jak kto s mnie obraza.. mam pare osob ktore mnie nie cierpia tak samo jak ja ich.. i nie moge wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
kunegunda ogorek ja dla swoich przyjkaciol , kolegow , jestem ok, nie sprawiam nikomu przykrosci, tylko ctym osobą, z ktorymi mam na pienku, no i tym co mnie zaczepią, np babcie w autobusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
a jak juz zaczne z kims sie klocic, to mowie takie rzeczy , ze nie wiem jak mozna tak mowic i zyczyc tak... po prostu to wychodzi ze mne, nie kontroluje tego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee tam
nie zmieniaj się, tak jest idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wkurzaja czasami samym wygladem... ot poprostu, nie wiem dlaczego ale tak mam. o babach nie wspomne bo powiem szczerze wole meskie towarzystwo. dawniej pracowalam z samymi facetami i swietnie sie dogadywalam. teraz sie odmienilo, pracuje z samymi babami i czasem mnie choooj strzela jak sobie tak patrze na ten caly bajzel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmieniaj się i bądz sobą ...'jak się nie bedziesz szanować to oni cie nie beda szanować'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnababa
""""Coralick mnie wkurzaja czasami samym wygladem... ot poprostu, nie wiem dlaczego ale tak mam. o babach nie wspomne bo powiem szczerze wole meskie towarzystwo. dawniej pracowalam z samymi facetami i swietnie sie dogadywalam. teraz sie odmienilo, pracuje z samymi babami i czasem mnie choooj strzela jak sobie tak patrze na ten caly bajzel. Diabeł wie wszystko, nie wie tylko gdzie kobiety ostrza swoje noże........ """"" haha bez urazy ale jakbym czytala Barbare Kwarc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna mari
Heh to pwoedz i naucz mnie tej pewnosci siebie bo ja mam przeciwnie:O Ktos mnie skrytykuje albo cos to ja od razu burak na twrazy, lzy w oczach i zalamany glos:O Naprawde wydaje mis ei ze jestem za wrazliwa, zreszta to pewnie, nie umie nikomu dogadac, nawet poklocic, wkurza mnie to:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnababa
na youtube sobie znajdz, jak opowiada o tym jak byla garderobianą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
macie jakie rady, jak nie prowokac, ale tez nie reagowac na zaczepki, albo tylko powiedziec jedno zdanko , zeby wystarczylo a nie zaraz sie wyzywac...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama 22
Zlośliwi są inteligentni a to możesz obrocić na swoją korzyść. Pomysl nad tym i sama będziesz wiedzieć jak się tej cechy pozbyć. Na wszelki wypadek zrób badania na tarczycę bo przy nadczynności , ludzi ponosi.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njknjknk
Mylisz sie, nie jestes tak naprawde pewna siebie, a twoje zachowanie swiadczy o kompleksach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no juz wiem ktora to... ja sobie z geby kibla ie robie wiec bym sie nie porownywala do niej :D coz, taka juz moja przypadlosc ze baby mnie mierza bo robia sobie za plecami a udaja swietoszki i to mnie strasznie wkoooorwia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
anna mari ne wime czemu tak mam, kiedys tez ne potrafilam sie obronic, ale jak raz sie odwaxzylam to jest juz coraz latwiej, az do tego stopnia ze przesadzam, :/ a powiedz mi, nie jestes pewna sebie z jakego względu,? moze jak ktos cie obraza to w to wierzysz? masz takie osoby ktore cie stale obrazaja czy to przypadkowe..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnababa
Coralick a no juz wiem ktora to... ja sobie z geby kibla ie robie wiec bym sie nie porownywala do niej coz, taka juz moja przypadlosc ze baby mnie mierza bo robia sobie za plecami a udaja swietoszki i to mnie strasznie wkoooorwia!! ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo wlasnie nie chodzilo mi o wyglad ani nic -zreszta nie wiem jak wygladasz- ale ten teks o babach i facetach byl podobny:D do pani barbary mistrzyni ej ale mnie tez baby bardziej wkurzaja, wiecznie im czegos sie chce, wiecznie im sie nie chce, same nie wiemy czego chcemy.. poza tym kobiety sa bardziej zazdrosne...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pomogę bo nie mam
też miałam kiedyś taki okres, chyba w 3 gimnazjum, byłam taka jakaś.. no przemądrzała się zrobiłam, taka aaaa, nie wiem tak to wytłumaczyć, może wiecie o co chodzi, bardzo mi to przeszkadzało, bo normalnie taka ni jestem., nawet znajomi (nawet dalsze mi osoby z klasy!) to zauważyły i zaczęły zwracać uwagę. ale poprawiłam się, pracowałam nad sobą. w sumie TO jest klucz do sukcesu :) ja mam gorzej, bo już któryś dzień myślę, że chciałabym umrzeć. kurde, naprawdę chętnie bym się zabiła, mam dość wszsytkeigo:o:o tylko że szkoda mi bliskich, znajomych... płakaliby, pewnie zachodziliby w głowę dlaczego, obwinialiby siebie... myślę o nich, a sama już nie daję rady. ale góówno :( kurwa,mam dość!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
ostatnio sie poprawilam, jestem (tak mi se wydaje ) bardziej mila dla innych, usmiecham sie czesto... koleżankom prawuę komplementy, ze maja fajne ubranie ze fajnie wygladaja, ale gdy tylko ktos mi zalezie za skóre, nie moge sie powstrzymać... mam zwlasczza takie dwie osoby ktore czesto widze, i jak sie na mnie specjalnei gapią to aż mnei nosi i ne wytrzymuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
a czemu masz ochote se zabic tak po prostu ..? ja siebie to bym nei zabila ale mam ochote czasem tak komuś natłuc ze masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pomogę bo nie mam "też miałam kiedyś taki okres, chyba w 3 gimnazjum...." tylko ze ja juz dojrzewac skonczylam kilka ladnych lat temu :D baby to choooje, jak to powiedzial moj kolega i mial swieta racje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
nie pomoge bo nei mam i jak ci sie udało być "lepsza" jak ktosx cie zdenerwowal to co robilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna mari
Nie, nie mam takich osób. Generalnie z chłopakiem umiem się kłócic:P Chodzi mi o sytuacje bardziej np. z kolezankami czy gdzies jakies publiczne. Ktoras powie mi cos nie tak, ze jestem jakas tam lub ze zachowałam sie jakos tam, a ja nie potrafie sie odgryzc, tylko robie sie czerwona i kaput. Albo np. kiedys w autobusie kierowca nakrzyczal na mnie, ze nie kupila sobie biletu w kiosku:O wtedy az sie rospłakałam, ale to tez inne czynniki były. To jest strasznie uciażliwe dawać sobą tak pomiatać, nie umiec sie obronic, itd. Mam czasem wstre do siebie a jagorsze ze ja nie umiem z tym walczyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pomogę bo nie mam
jak była jakaś dyskusja to lubiłam wbijać szpile :P co nie jest u mnie normalne, STRASZNIE mi to przeszkadzało. poza tym jak ktoś coś powiedział pół żartem pół serio, to dla mnie było to jednoznaczne z największą ironią i potrafiłam się czepiać każdego słowa.. :o później Wam odpiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejlollll
mnie nie dawno koles zwrocil uwagę ze zle zaparkowalam, na miejscu zabrpnionym to zaczelam sie z nim klocic , ze oznakowania są newidoczne i ze skad mozna wiedziec... o malo mandatu ne dostalam :/ co moge ci poradzic... moje kolezanki nie mowia mi nie milych rzeczy... ja swoim tez nie, takze nie mam takich klopotów ale jak ktos obcy by mi w zlosci cos powiedzial to na bank bym powiedzialac cos ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×