ginekolog

witam, czy moge dostać od giekologa skierowanie na badanie hormonów? chodzi konkretnie o badanie hormonów tarczycy, estrogenów, i jakiś innych. Mam torbiele w piersiach i to spore a nie stac mnie na prywatną wizytę i jeszcze prywatne badania. sama prolaktyna mnie kosztowała 50 zł.. nie wiem co teraz jeszcze po okresie muszę iść na USG bo coś tam znowu jest..i tez będę musiała prywatnie bo u nas na usg panstwowo się czeka kuuuuwa rok. a państwowo na endokrynologa sie czeka pół roku!! Człowiek do cholery albo musi być umierający albo ku*wa nie wiem co żeby dostać skierowanie na bezpłatne badania. masakra.grrrrrrrrrrrrr

to jest Polska właśnie... a skierowanie na te badania krwi jak najbardziej dostaniesz od państwowego gin. ja 3 miesiące temu robiłam właśnie takie badania i nie zapłaciłam ani złotówki.

Boże to normalnie co usłyszałam dziś to myślałam ze padne!! "rejestracja dopiero we wrześniu" moze i wyskrobię to 70 zł na usg ale co jak kogoś na prawdę nie stać i jak to coś poważnego..przecież przez pół roku to juz człowiek moze umrzeć i tyle po jego USG sretach bajerach... ale jestem wkurzona.. wczesneij nie miałam do czynienia z polską służbą zdrowia.. to od denerwowania się na nich można się choroby nabawić! ehh

Z jakiego miasta jesteś?

Pomorze. Małe miasto. sprawdzałam W Gdansku wizyta prywatna 150 zł.. a i tak cud żeby udalo się nawet do prywatnego endokrynologa zapisać w miare szybko. z USG ciut szybciej zapisałam się i tydz po miaalm wizytę ale stówę musiałąm zapłacić. zbankrrutuję ;(

1. Zajrzyj tutaj: http://kolejki.nfz.gov.pl/koc/kolejkiSzukaj.do W celu znalezienie ginekologa-endokrynologa wypełniasz formularz w następujący sposób: http://www.voila.pl/200/i72nj/index.php?get=1&f=1 Ja wypełniłam akurat dla NFZ mazowieckiego i dla Warszawy, jeśli masz w miarę niedaleko i masz możliwość dojechać to warto nie wpisywać dużego miasta, bo pokażą się też okoliczne miejscowości, a tam są często duże mniejsze kolejki. Nie sugeruj się tak do końca liczbą dni oczekiwania, która jest podana, jest to raczej orientacyjna informacja, ale warto podzwonić i się dowiedzieć gdzie jakie są terminy. Jeśli chcesz wyszukać zwykłego endokrynologa to wpisujesz wtedy zamiast "PORADNIA ENDOKRYNOLOGICZNO-GINEKOLOGICZNA" po prostu "PORADNIA ENDOKRYNOLOGICZNA". Żeby znaleźć USG wpisujesz "PRACOWNIA USG" z tym, że koniecznie zadzwoń zanim pojedziesz, bo może się okazać, że nie wszędzie wykonują USG transwaginalne. Czasami trzeba poszukać, podzwonić, trochę nerwów stracić, ale najczęściej przy odrobinie wysiłku da się znaleźć ludzkie terminy. Ja do gin.-endokrynologa mam zazwyczaj termin miesiąc-półtora, USG w przeciągu max dwóch tygodni, a przy dobrych wiatrach nawet 3 dni. ;) Powodzenia w leczeniu!

dziękuję. może i rzeczywiście nie będzie tak źle;) ;* pozdrawiam

straszne ,że tyle musisz czekać jak nie chcesz isc prywatnie. ja dzwonie do przychodni w poniedziałek i we wtorek lub czwartek moge przyjść. badania krwi robione są we wtorki i czwartki rano i na wyniki hormonalne czekałam tydzień. później za kilka dni już jestem u gin i bez żadnych kosztów a muszę podkreślić ze mieszkam na wsi w Wielkopolsce także jestem zdumiona ze tak długo trzeba czekać u Ciebie. ja od skierowania do wyników czekałam 2 tygodnie.