co tak naprawde on chce?

Wiec jest tak.Pisze z takim chlopakiem juz od wrzesnia przez neta ,ale z ogromnymi przerwami.No i on twierdzil zawsze,ze nie chce sie spotkac,chociaz ja pisalam po prostu ze za jakis czas,ale ze chce.Ikiedys napisalam ,ze moze poda mi nr albo ja jemu zeby sie umowic,a on na to ,ze sie jeszcze zgadamy.Potem go dlugo nie bylo i wczoraj znow pisalismy i on twierdzi ,ze mu napisalam,ze nie chce .Niby sie zmawiamy ,ale nic konkretow i dalam mu moj nr a on nawet nie puscil sygnala,zebym jego sobie zapisala.Nie wiem co myslec o nim ,czego on tak na serio chce ode mnie?Spotkac sie czy nie?teraz znowu pewnie dlugo nie bedziemym iec kontaktu,saman ie wiem

gdyby chciał juz dawno by się z tobą spotkał. nie zawracaj sobie głowy jakimiś dupami wołowymi.

" czego on tak na serio chce ode mnie " niczego :P Odpuść.

ale przeciez on nie chce się z tobą spotkac. pewnie ma zonę albo dziewczynę

to po co mi wciska te kity i chcial moj nr? robi ze mnie kretynke czy jak? juz sie pogubilam

pytanie tu powinno byc po zo tracisz czas na cos takiego moze znajdz kogis do emailowania kto chce sie spotkac http://www.youtube.com/watch?v=NJQ1rVfjkpI

prawdziwy facet od razu by zadzwonił. a dupa wołowa siedzi i myśli i nic i tak nie wymysli..dziewczyno takich dup wołowych ja znam od grona od nich się UCIEKA a nie analizuje, dlaczego nie są w stanie nic zrobić. AMEN.

moze macie racje, ale po co mi lep zawracal to nie wiem ;/ ehh sami palanci ;)

leb*

nie spotkac sie

ale czemu on tak sie zachowuje? co obi sie spotkania zy robi to tak dla jaj? moj nr chcial i w ogole,wkurza mnie to bo nie kumam

nie wiem czy jest na Ziemi jakis normalny chloapk