Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bordurkaa

Poradzcie mi prosze

Polecane posty

Gość bordurkaa

Moj chlopak z ktorym mieszkam juz 2 lata,nie wrocil do domu na noc.Mial wrocic kolo 1,wiec kiedy go o tej porze nie bylo w domu zadzwonilam do niego na komorke,on mi powiedzial ze bedzie za pare minut,ale po godzinie ciagle go nie bylo,wiec zadzwonilam kolejny raz,z nakazem powrotu do domu,po czym rzucilam sluchawka.Rano jak wychodzilam do pracy dalej go nie bylo,pozniej mi wytlumaczyl,ze za duzo wypil no i sie na mnie zdenerwowal za odlozenie sluchawki w trakcie rozmowy.spal u kolegi z ktorym razem pili piwko,ale ja juz mimo ze go bardzo kocham,mam tego zachowania serdecznie dosyc,co mam zrobic,jak z nim porozmawic?bo bowaznie mysle o zakonczeniu z nim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina turner
ale to był pierwszy taki wyskok? bo jak tak to dziwny powód do zakońcczenia związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
no wlasnie nie,ostatni raz dwa tyg temu tak zabalowal,w tym roku 4 razy nie wrocil na noc a obiecal ze wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danka jagodówka
gdyby mój facet nie wrócił na noc to byłabym wściekła i na pewno byłyby ciche dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wazne
faktycznie nie odpowiedzialne i szczeniackie a Ty sie martwisz a facet ma to gdzies. Wystarczylo zadzwonic, i juz. Ale co tam faceci malodomyslni sa, mnie tez by to wkurzalo, nie tolerowalabym tego. Co on sobie mysli, wystraczy krotki telefon ze co i jak i gdzie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina turner
olewa cie ten facet, nie szanuje, zakończ to bo to jakaś dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
ja tez mu chcialam zrobic ciche dni,ale jestem taka ze musze powiedziec co mi na duszy lezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bordurko, a co byś powiedziała na separcję? Gdy ten Twój facet pobędzie bez Ciebie, to wszystko sobie przemyśli i może zmądrzeje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wazne
albo sobie w kulki leci albo nie wiem jak mozna pow. ze juz idzie a nadal go nie ma i jest jeszcze oburzony i sie nie odzywa bo Ty go co urazilas ze sie martwisz i ze sobie jaja robi mowiac jedno robiac drugie. na pewno jakby moj tak zrobil to bysmy sie pewnie posprzeczali. Musisz mu na spokojnie pow. ze nie podoba Ci sie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
tina,jak z nim pogadam to on mowi,ze postara sie to naprawic i teraz jest taki slodki.A gadke ma przekonujaca,wiec ja kolejny raz sie na to lapie,glupia jestem,ale go kocham.Poza tym mam problem z mieszkaniem,bo nie mam gdzie sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
sepracja to dobry pomysl,ale nie mam gdzie sie odseparowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werassa
no to siedź i nie pier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
krotki telefon pomaga,ale jak on nie obiera to mnie jeszcze bardziej wpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lays z pieca=noxelia
jestescie siebie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, to wbijaj do mnie, Bordurko ;-) A tak na poważnie- jeśli separacja nie jest zbyt dobrym pomysłem, to może przejmij po części rolę swojego faceta i też nie wróć na noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina turner
cóż, faceci nie szanują kobiet, które są od nich zależne (choćby mieszkaniowo), nic na to nie poradzisz, radzę ci szybko się usamodzielnić i wynieść z tego domu i związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
werassa thanks,wiem ze takie babki jak ja podchodza troche pod patologie,bo jest z nim i cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordurkaa
caspar to dobry pomysl zniknac na noc.Ja dzis zniklam a ten nawet sie nie spytal,gdzie bylam,bo poprosilam kolezanke o zamiane abym mogla sobie chociaz w pracy przestac myslec o tym wszystkim,wiec przychodze do domu a ten se spi godz 15.30 skacowany na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wazne
normalnie masakra, wiem co czujesz i wiem jak sie meczysz bo nie wiesz co robic. Mialam to samo. Kochalam i kocham nadal ale limit szans sie wyczerpal a ostatnio szanse ktora mu dalam i tak zmarnowal i zerwalam zareczyny minal juz miesiac... i tkwie w martwym punkcie ale nie moglam pozwolic zeby ciagle tylko slyszala obietnice a potem znowu bylo to samo robil te same bledy, nie moglam czasem milosc nie wystarcza, trezba sie zgrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, Bordurko, rzuć go, skoro mu wszystko wisi Poszukaj sobie faceta, dla którego będziesz najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wazne
czemu Ci faceci tacy sa!!!! Moze faktycznie czas na przeprowadzke naprawde nie masz nikogo do kogo mozesz sie wprowadzic????? moze na poczatek u jakies kolezanki na tydzien 2 tyg a potem poszukasz czegos. Jesli zobaczy co stracil moze zareaguje. A powiem Ci ze po rozstaniu mozna dopiero zobaczyc i poznac faceta jaki naprawde jest. wtedy pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Jesli sie wscieknie albo Cie pojedzie tzn. ze udawal a jak oprzytomnieje i wezmie sie za siebie to znaczy zejednak mu zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wazne
ALBO faktycznie zniknij na noc do kolezanki i niech zobaczy jak to jest zrob to samo co on zobaczysz jak zareaguje. bedziesz miec odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×