Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Płatek śniegu na szkle

Śmierć jest bliska

Polecane posty

Gość Płatek śniegu na szkle

23 lata, zawalone studia, depresja, brak znajomych, brak perspektyw, nadwrażliwość, nieumiejętność dążenia do celu, brak wiary w swoje możliwości, skłonności autodestrukcyjne... Czy w takim przypadku można mówić o lepszym jutrze? Czy jest sens żyć i walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś zupełnie normalna - cechy które wymieniłaś nie są oznaką nienormalności akurat w tym świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Z każdym dniem jestem coraz bardziej martwa. Nie mam po co i dla kogo żyć. Niszczę wszystkie fundamenty, na których mogłabym coś zbudować, bo jestem nerwowa, impulsywna, pełna lęku. Nie radzę sobie z niczym - nie udało mi się w pracy, teraz zawalam studia. Ciągle tylko zwijam się w kłębek i płaczę. Nie wiem po co mam żyć, skoro pewnie i tak już nic się nie wydarzy, a ja sama przyczyniam się do tego, że moje życie nie jest szczęśliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad Soul
Zupełnie jakbym siebie czytała... 23 lata, bez pracy, wykształcenie średnie, mieszkająca z matką, brak znajomych, brak faceta, uzaleznienie od jedzenia, nadwaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Gdybyś mnie poznał, to byś pewnie stwierdził inaczej. Wszyscy mają mnie za nieudacznika i wariatkę, nikt nie widzi we mnie nic dobrego. Nawet rodzina mnie skreśliła. Do niczego się nie nadaję, wszystkie moje plany to mrzonki. Zawiodłam wszystkich i jestem bliska skończenia ze sobą. Nie ma szans odwrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhbuhuhiuih8u8
nie uzalaj sie nad soba, nie jestes pepkiem swiata inni maja gorzej wez sie za siebie i tyhle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie każdy patrzy na ludzi poprzez ich osiągnięcia , czy ślepy optymizm , czy też chore i niekończące się ambicje w biegu donikąd... więc nie wiesz , czy miałbym Cię za wariatkę i nieudacznika.... paradoksalnie , nieudacznicy najczęściej są "z przodu" ponieważ oni ciągle maja sobie i innym coś do udowodnienia...pomyśl o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I PEWNIE JESZCZE
kochana rodzina tzw. dalsza in. krewni spiskuja za twoimi plecami, nawijaja ile sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Chodzę do psychologa, ale stan się nie poprawia. Mam okropne problemy z sobą - nie umiem nawiązywać normalnych kontaktów z ludźmi, non stop uciekam od problemów, piję, zawodzę rodzinę, prześladują mnie omamy i lęki, łatwo wpadam w histerię, jestem rozdrażniona i zdekoncentrowana. A wszystko dlatego, że nie ma nikogo kto dodałby mi otuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I PEWNIE JESZCZE
ty nie jesteś nieudacznikiem tylko chorujesz na nerwicę lękową. Idź do psychiatry po leki, a innych miej w doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko dodam jeszcze , ze depresja jest największą chorobą społeczną ze wszystkich - dlatego jest całkowicie "normalna" i "akceptowana" w tym systemie , który ja napędza...ludzi takich jak Ty są miliony i radzą sobie w różnoraki sposób ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Oczywiście, że są ludzie, którzy mają gorzej. A przynajmniej nie zawsze mają wpływ na to, co się dzieje. Ja z kolei sama wyrządzam sobie krzywdę. Niszczę swoje życie, podejmują tragiczne w skutkach decyzje. Moje życie to jedna wielka ucieczka i tysiące spraw, których nie zdążyłam zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie chce powiesic
bo popelnilam przestepstwo. i co ty na to? czeka mnie wiezienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Leki lekami, ale czy one zastąpią mi człowieka? Kto pokocha taką dziewczynę jak ja? Kto spojrzy na mnie inaczej, nie będzie osądzał? Chyba nie ma kogoś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie chce powiesic
siedze pije i mysle co lepiej powiesic sie czy z okna wyskoczyc. ty masz jescze wszytko przed soba. Codziennie mozesz sie starac na nowo. ja mam przejebane. jestem starsza od ciebie i to na co harowalam i co zdobylam jest w tym momencie nieistotne. wiec sie lepiej zastanow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Nie dość ze czepiła Ci się depresja , to jeszcze masz niską samoocenę, ale w sumie jedno z drugim się łączy. Na kartce wypisz plusy jakie w sobie widzisz bo nam wymienilaś same minusy. Zapewniam Cię że każdy z nas ma i plusy i minusy. Jak widać masz ukończoną szkołę średnią+ jesteś wrażliwa i delikatna+ wygląd też napewno niczego sobie, nie masz widocznego odrażającego kalectwa+ itd, resztę sama dopisz i się uśmiechnij . Nie każdy musi mieć studia, nawet po studiach ludzie nie maja pracy. Pogadaj z psycholozką , ona napewno dużo Ci pomoże.Acha - jesteś mloda - to tez + Dowartosciuj sie dziewczyno bo inaczej zapadniesz sie w sobie a przed Tobą cale zycie i moze być calkiem fajne. Weż życie w swoje ręce i nie daj sie skopac, lepiej Ty dokop temu kto spruboje Ciebie sie czepiać. Powodzenia i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Chciałabym w końcu zacząć żyć normalnie, skończyć studia, znaleźć sobie pasje, ale jak mówię, nie odczuwam żadnej radości. Nie umiem ułożyć sobie życia w taki sposób, jaki bym chciała, a może raczej nie mam odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie chce powiesic
szkoda ze nikt ze mna nie gada bo mysle ze mam powod do powieszenia sie. no ale dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Wiesz...jeszcze kilka lat temu byłam zupełnie inną osobą. Inicjatywa goniła inicjatywę, próbowałam nauki różnych rzeczy, czytałam sporo książek, dobrze się uczyłam. Wszystko zmieniło się, kiedy poszłam na studia. Tam zwątpiłam w siebie, zamknęłam się w sobie. Do tego stopnia, że teraz nawet nie umiem znaleźć w sobie ani jednej zalety. Stąd zaniedbałam rzeczy, w które kiedyś wkładałam wiele serca, twierdząc, że i tak brak mi talentu itp. Uznałam, że nie zasługuję na niczyją uwagę, więc odsunęlam się w kąt i dzień po dniu dobijałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
A ja chcę sie powiesić - kurcze, nie wiem co ci powiedzieć. W każdym bądź razie w chwili obecnej też czuję się tak jakbym wszystko zaprzepaściła. Zawaliłam egzamin, kto wie czy nie zawalę kolejnych, bo jakoś nie mam sił do walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Ogólnie mam już dość tych wszystkich normalnych, pewnych siebie liderów, którzy myślą, że mogą patrzeć z góry na takich jak ja... Co oni mogą wiedzieć, pytam się? Czemu muszę ciągle się im tłumaczyć z czegoś, co i tak żadne z nich nie zrozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie chce powiesic
ty nic nie musisz mowic malutka. zastanow sie tylko czy to warto sie tak meczyc jak ty. jestes mloda. wszystko jest jeszcze mozliwe. przegrane zycie inaczej wyglada wiesz? jak u mnie to jest przegrane. ale coz nie powiesze sie bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk
tez sie czuje do dupy i chodze juz 2 lata na psychoterapie i tego sie trzymam, to moja jedyna nadzieja... mam chlopaka, ktory mnie kocha ale i meczy sie ze mna przez moj stan. takze to, ze nikogo nie masz nie jest calkowitym minusem. chodz dalej o psychologa, a bedzie cos z tego, z czasem zycie sie zacznie ukladac i milosc sie znajdzie. powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krekerekke
a jakie przestepstwo popełniłaś, chyba mozesz napisać anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek śniegu na szkle
Widzicie...ja cały czas muszę się innym tłumaczyć ze swoich decyzji. Nie mogę żyć po swojemu, tak jak chcę. Myślę, że w mojej sytuacji wiele pomogłaby zmiana otoczenia, wyjazd na studia do innego miasta, ponieważ potrzebuję zacząć wszystko z czystą kartą, wśród nowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie chce powiesic
popelnilam oszustwo za granica i tam bede miala wyrok. i tyle. zeby nikt nie myslal ze kogos zabilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm.......
Jak za granicą.... to może język obcy podszlifujesz. Zawsze są jakieś plusy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×