kobiety nocą , zawsze sie rozochocą

a jedyny problem , to brak umiaru potem

nie spioom tylko marzoom

więc niech się w końcu przykryjoom

wystarczy sięgnąć po koołdrę

Jak mogą spać jak maja ochotę a partner chrapie aż kołdra się podnosi

zimna materia was odzwierciedla

sięgam i co mi z tego jak tam tylko flaczek.A ja płonę!

Mam taką ochotę że chyba zaraz sama to zrobię!

Nigdy nikt mnie nie uderzył i nie mówił w taki sposób , a to jest podniecające!jeszcze....

A dokąd idziesz?Jeśli jesteś zaspokojona to dlaczego nie śpisz?

niewyżyte istnienia , jesteście za często grzechem strumienia

ilekroć się zadowolicie , nigdy się nie zaspokoicie natura wasza jest chwiejna , jak śrubokręt , co pozycję ciągle zmienia

Sumienie?A cóż ono ma do seksu? A tym bardziej do jego braku?

śrubokręt ....to jest to co lubię

Rozum i seks nie idą w parze tu nie ma nic do rozumienia!seks to żadza .a jak nie zaspokojona to cały umysł zaprząta

Sumienie?A cóż ono ma do seksu? A tym bardziej do jego braku? bo pospać nawet nie można , gdy dziewczę dookoła się dąsa...

Tylko taką mam więc innej znać nie mogę

bo to grzech spac w taka noc ? niewyżyte istnienia , jesteście za często grzechem strumienia jak to rozumiec ? a grzechem jest nie spać , gdy się temu zachce , bo jak przecie rozumieć to w gadce?

Nie dąsało by się pewnie gdyby poczuło zaspokojenie,A tak to czuje jedynie mrowienie...........

Kobiety to takie istoty co gadki zaprzestają tylko jak mają pełne usta......

co za bzdety. co za bzdety te szczególne, gdy wokoło ich nie ujmę , a co poza tym zrozumiem , to gdy kołdry poznać nie umiem

spoczywaj w spokoju

tak się pięknie i płomiennie zaczęło a ty chcesz kołdrę w to mieszać

gdy kobieta kołdrę ujmie , to zazwyczaj nie rozumie, co , jak nadto jej przewodzi gdy , jak facet ja uwodzi

i jak można dąsać się dookoła idioto?