Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuziaaaaaa

Nie mam znajomych

Polecane posty

Gość Zuziaaaaaa

W szkole jestem outsiderką, nie mam do kogo otworzyć buzi, może poza dwoma przypałowymi koleżankami z innej klasy... na osiedlu mam jedna koleżankę, i jedna z innego osiedla i to już koniec...to wszystko przez moja chorobliwa nieśmiałość. Nie zrobię nawet osiemnastki, ciekawe jak ją spędzę? Jest ktoś taki samotny jak jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jakkkk
tak ja jestem - nawet mam gorzej niz Ty bo mam tylko jedna kumpele, takze nie jestes samotna, a uwierz mi ze lepiej miec 3 normalne niz 50 pojebanych co Ci dupe obrabia przy najblizszej okazji!! nie ilosc sie liczy a jakosc! :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ilość a jakość to raz A dwa, samotność wśród ludzi po prostu dobija. Ja nie bardzo umiem podtrzymywać znajomości, parę osób rozrzuconych nieco mam. I 18stki nie wyprawiałam, szkoda kasy a nie wiadomo czy będzie udana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jakkkk
no zgadzam sie ze samotnosc dobija, bo czlowiek jest istotą stadną, ale przerabialam juz fakt posiadania "wielu znajomych" i mniejszej ilosci i bilans wyszedl taki ze oplaca sie miec paru zaufanych znajomych niz wielu (jak wczesniej wspomnialam) ktorzy mi beda dupe obrabiac, oklamywac, zmawiac sie, i olewac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
Fobia społeczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mówię o takiej samotności gorszej, bo jesteś wśród ludzi, masz do kogo pyska otworzyć i tak dalej a i tak jesteś samotny :( Wtedy traci się złudzenia Ale cóż poradzić:) Pierś do przodu i heeja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jakkkk
no masz racje...ale to juz są -nazwe to- "falszywe" znajomosci, nic nie wnoszace, nie dajace, niby ktos jest ale jak cos do czego dojdzie to nikogo nie ma, takich znajomych mi nie potrzeba, mam w sumie podobnie do Ciebie takze rozumiem Cie doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×