On jest nachalny

Nie wiem co robić, proszenie by przestał, ignorowanie, próby zniechęcenia - nic nie działa. Zaczynam się go bać, tak bardzo chciałabym żeby dał mi spokój. Mieszkam w małym mieście, boje się spotkać go na ulicy. Wczoraj w nocy był ostro wstawiony i dzwonił do mnie 50 razy, wysłał też kilka smsów - był wściekły, że go ignoruję. Poradźcie co robić:(

osoby które nie mówia czesc sie ignoruje i pokazuje fuck uuuuuuuuu

nękanie jest karalne - polecam udać sie na policję ;)

Ile jest tych mend, które wszystkich wysyłają na policje? Powiedz mu żeby spadał. A jakby co nie masz jakiegoś kolegi, wujka czy taty co by go przepłoszył???

proponuje na noc wylaczac komorke...to po pierwsze, po drugie powiedz mu ze jesli nie zostawi cie w spokoju to bedziesz zmuszona rozwiazac ten problem w sposob drastyczny (niech sobie mysli co chce, haha)

prawdopodobnie Cię kocha :P przemyśl to bo może tak już Ci się nie trafić ;) możesz żałować do końca życia jak dalej jesteś na NIE, to nie wiem co.... ;) zrób to co Ci podpowiadają powyżej ale zanim to zrobisz jeszcze raz się zastanów

Nic tylko nachalny, jezdzi..co za nuda..czym on chce zaimponowac? jazda? to nudneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee podaj go na policje ze ciebie nachodzi od kilku lat.

co innego jakby ci serenady spiewał pod oknem lisciki pisał do skrzynki na listy rozmawiał spacerował taki nachalny moze byc..a jak tylko jezdzi..to nudziarz staryyyyyyyyyyyy i niech spierdala! Bo nudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!

w usa podrywaja na jazde..jazda autem 2 lata! a w polsce jednak faceci umieja podrywac, zagaduja, zapraszaja na spacer, randke sa rozmowy spotkania prezenty i tak mozna 1,2 lata sie podrywac. Nie jest nudno. Facet moze w rozmowie z kobieta zaimponowac jej.

ty sam sobie odpowidasz ??? dobre ;)