Gość Serge Lutens Napisano Czerwiec 12, 2011 studiujemy razem, żadna z lasek, choć ślinią się na niego wszystkie go nie ma. tylko ja prosta dziewczyna ze wsi. mój ukochany mnie kocha. mój ciastuś sprawi że nie będę nawet musiała pracować. będę wy chowywać mu dzieci, a on będzie do domy przynosił miliony. mój chłopak został właśnie doradcą inwestycyjnym. może będzie milionwerem. wtedy będzie mnie utrzymywał a ja będę mu się oddawać cała!!!! tak cała. jak zdał ten jakiś tam egzamin w komisji państwowej to z radości tak oszalał że mu loda robiłam w autobusie jak nikt nie patrzył. bo myślałam co z tego że ktoś mnie popędzi jak mój chłopak zapewni mi bogactwo!!! będę leżeć i się zajadać torcikami. chodź to mój pierwszy i z nikim tak blisko nie byłam i ten jego fiutek tak mnie łaskocze zaledwie w myszce to czuję się cudownie jak on mnie kocha!!! mam wrażenie takiej bliskości z nim że niewiem sama co myśleć. wyobrażam sobie te wszystkie podróże w ciepłe kraje, jego z różami co wieczór, smak win i drogich alkoholi, smak lodów kawowych w kolorze jego włosków. pozwoliła m zrobić z połykiem. patrzyłąm jak się wije z miłości do mnie i jak się spuszcza z ulgą w moje usta. a potem jak mnie całuje i wypluwa swoje plemniczki na moje piersi. takie ciepłe, takie o smaku wapnia, takie jak złoto, któym mnie swoją księżniczkę obsypie!!! już mi nawet kupił perfumy Dawidoff, koleżanki zazdroszczą, bo on będzie bogaty a one zostaną z gównem w życiu, ja będę kochana i będę leżdeć w złocie, będę miała dom i gromadkę małych pociech i będę użądzać przyjęcia na werandzie z drogimi słodyczami. a od czasu do czasu spróbuję jego plemniczków - które prą ku bogactwu bez kresu!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach