Dakolen tabletki na pelniejszy biust

dziewczynyczy ktoras z was prubowala bo mysle nad kupnem;)

ja

PRÓBOWAŁAM ;/

czy te tabletki dają jakieś rezultaty? obawiam się ogólnego przybrania na masie

w necie jest sporo opinii za + oraz na -

Jak tabletki mogą w ogóle powiększać biust??? To jedna wielka ściema i tylko się będziecie faszerować jakimiś tabletkami zamiast się cieszyć tym co macie. Najlepiej się pieści co się w dłoni mieści i taka prawda także cieszmy się swoimi biustami bo wszystkie są piękne i o! :)

Tak napewno moze i Ty masz ladny biust ale nie kazdy. Np. ja po ciazy mam niezbyt ladny wiec wiesz... Nie mowie ze tabletki cos daja bo nie uzywalam ale chyba wszystko zrobie zeby poprawic jego wyglad.

Ja wlasnie tez o tym slyszalam i mnie to zastanawiac zaczelo, szczerze mowiac nie wierze w to ze powiekszaja biust bo to bylby normalnie cud. Ale z drugiej strony przy moich malych piersiach czemu by nie sprobowac..

antykoncepcja hormonalna powiększa biust średnio o rozmiar, i nie mówię tu o jakichś starych tabletkach o końskiej dawce hormonów, po których się tyje - mi po yasminelle urosły o rozmiar. te tabletki też mogą działać - zawierają fitoestrogeny soi. taka sama substancja znajduje się w lekach dla kobiet w okresie klimakterium itd. nie wiem, czy będą działać, ale jeśli to rzeczywiście fitoestrogeny to powinny ;-)

ja od blisko 6 lat biorę tabsy anty-anty i na mnie nie działają pod tym względem. Brałam Cilest, Novynette, Yasminelle, Microgynon21.

zenskie hormony w koncu udowodnione jest ze po tabletkach hormonalnych sie tyje wiec moze biust tez rosnie

Z tego co mówią w reklamach to te tabletki nie są na powiększenie biustu tylko mają pomagać uzyskać utracony kształt i jędrność biustu, a to co innego. Pytanie czy mają faktycznie takie właściwości?

Biorę Dakolen.. Przy pierwszym opakowaniu pojawiły mi się wypryski na plecach, a nigdy wcześniej nie miałam z tym problemu. Ale posmarowałam je antybiotykiem w żelu i jakoś się podsuszyły. Prawie jest już o.k. Przy końcu drugiego opakowania zauważyłam, że okresu nie mam, a w ciąży nie jestem. Zaznaczam, że do tej pory cykle miałam regularne. Po 52 dniach okres pojawił się, ale bardzo nikłe to było krwawienie. Piersi rzeczywiście powiększyły się trochę- widzę po staniku, że się wypełnił. Zauważył zmianę nawet mój partner. Nie wiem tylko, czy w kolejnym miesiącu również okres mi się tak opóźni??? Czy u którejś z Was wystąpiło również coś podobnego? :(

Ciekawe po jakim czasie efekt wypełnienia zniknie.