jak sie zemścić

zniecierpliwiony , przeciez pisze że alimentów nie zobaczyłam od kilku miesięcy , to ja wychowuje syna , ma 12 lat ja go utrzymuje sama , oddałam w kóncu sprawę do sądu o alimenty , ale jak pisałam wcześniej i tak nei mogę ich wyegzekwować . Moim problemem nie są alimenty ( których nie mam )

a moze zacznij pracowac i to bedzie najwieksza zemsta bo staniesz sie niezalezna i nie bedziesz musiala od niego zebrac Zebrać? To obowiązek ojca względem dziecka nazywasz zebractwem? Omg?!

napisałam żeby ktoś mi podpowiedział jakiś fajny sposób na zemste a tu rozgorzała dyskusja na temat alimentów .

najlepszą zemstą bedzie jak bedziesz szczęsliwa i ułożysz sobie zycie z fajnym facetem, bedziesz dobrze zyła, dbała o siebie i dziecko i nowego męzczzyzne to bedzie dla niego najlepsza zemsta, uwież mi

martulka28 """""napisałam żeby ktoś mi podpowiedział jakiś fajny sposób na zemste a tu rozgorzała dyskusja na temat alimentów ."""" Zatem .....właściwie dlaczego Ty chcesz się zemścić?????

zniecierpliwiony uwaza ze kobieta sie samozapladnia i sama powinna dziecko wychowywac i utrzymywac bo ...cyt nawet krowa wykarmia swoje mlode i alimentow nie wola - tak wiec nie oczekuj od niego wsparcia to meski szowinista i chory czlowiek a o alimenty walcz bo Ci sie naleza

przede wszystkim chory człowiek- ostatnio jego objawy mocno się nasiliły- nie wiem, może to wpływ pogody ale daje się to wyczuć w jego wpisach że jest zdecydowanie gorzej. Nie sądzę, by wypowiedzi tego człowieka w tak złym stanie zdrowia należy brać w jakimkolwiek stopniu poważnie

mając wyrok sądu dotyczący alimentów mozesz iśc z nim do krajowego rejestru długów i wciągnąć go na listę...nie dostanie kredytu

sprawa wygląda tak ,ze złożyłam wniosek u komornika w maju , okazało się że jego sprawę prowadzi już inny komornik , wiec ''mój'' komornik musiał mu tę sprawe przekazać , twało to 1,5 mc . Czas leci a ja w efekcie pieniedzy nie zobaczyłam .Moja rada przed udaniem się do komornika , sprawdzić czy już inny komornik nie prowadzi postępowania ( oszczedność czasu i nerwów ).

ja własnie tak myślalam przez 11 lat , sama utrzymywałam syna , nie chciałam kasy , moja głupia ( teraz tak uważam ) duma . Ale z biegiem czasu sama zmieniłam zdanie , uważam ze synowi należy się wszystko co najlepsze i musze myśleć o jego przyszłości . Wiecie , ze jego rodzice do teraz maja wątpliwości czy to jego syn, bo ja kasy nie chciałam wcześniej .Dla nich to podejrzane było ..

najlepsza zemsta jest ulozenie sobie zycia i bycie szczesliwa,a on niech placi alimenty skoro to jego dziecko,laski nie robi,ale roz wszystko z klasa i powiedz jego rodzicom,ze jak majawatpliwosci to mozesz zrobic dna

wkurza mnie to , ze ja musze łazić po komornikach , ja musze wydzwaniać , kiedyś stałam w kolejce przed drzwiami ( akurat ktoś w środku był a wchodzi się pojedynczo ) Jakaś kobieta przyszła , zmierzyła mnie i pyta z niedowierzaniem A pani też do komornika?? Nie, po chleb - chciałam jej powidzieć . Wstydu człowiek sie tylko naje , chociaż to nie ja powinnam się wstydzić tylko on .