Proszek ARIEL - nigdy więcej

Proszek Ariel nie musiał walczyć z palmami na mojej nowej bluzce, którą chciałam po prostu odświeżyć; bluzkę prałam ręcznie zgodnie z zaleceniem na metce)w niskiej temperaturze; po wysuszeniu na bluzce pojawiły się czerwone plamki -wybarwienia; przypuszczam, że to sprawka tych czerwonych drobinek w proszku - tak walczyły z nieistniejącymi plamami, że zniszczyły mi nową bluzkę!!! Dodam, ze zgodnie z rekomendacją producenta proszki też nadają się do prania ręcznego - na złożoną ustnie reklamację Firma P&G nie poczuwa się do odpowiedzialności przekonując, iż do prania ręcznego lepiej nadaje się płyn :( NIE POLECAM

nie uzywam od lat - cholernie mnie uczulil, wysypka na calym ciele jak po ospie. Tytulem odszkodowania przyslali mi plyn do plukania, ktory po drodze pekl, tyle tylko, ze byl w szczelnej kopercie ale po otwarciu :O Dodatkowa zabawa ze sprzataniem.

to najlepszy proszek, nie miałam żadnych problemów z nim, najlepiej dopiera, w pralce jak i w praniu ręcznym. dodam, że mam bardzo twardą wodę, więc to narazie najlepszy proszek z jakim sie spotkałam.

coraz wiecej syfu w tych proszkach, wypelniaczy,a mniej srodka pioracego, producenci licza na to, ze bedziemy dodawac odplamiacza i czerpia z tego zyski!!!

słabo pierze, śmierdzi. też nie polecam.

dobrze proszku w wodzie zanim włożylaś bluzkę ale tak, ariel jest do kitu

jaki miałam, dużo lepszy od viziru, dopiera super i nie zostawia żadnych plam ale jak kupiłaś tandetną bluzkę na targu to się nie dziw, że zniszczyła sie w praniu, tak samo zniszczyłaby się w dosi czy innym proszku

iony z Niemiec żel ARIEL - nie byłam nim zachwycona , to i proszku nie kupuję,zachwycona natomiast jestem niemieckim OMO i zapach ma cudowny(konwalie) i pierze cudnie.Mozna go kupić na bazarach od osób handlujących detergentami przywiezionymi z Niemiec.

to jest nr 1 w Niemczech (wiem bo kuzynka pracowała w Rossmanie,teraz w Realu jest kierowniczką) i tego proszku idzie im najwięcej,potem długo długo nic i zaczynają się inne proszki. Generalnie płyny do prania są słabsze od proszków, nie dopierają tak dobrze. Ale z płynów Persil też najlepszy.

Ariel jest dobry ale jak powiedziała koleżanka tylko niemiecki! W Niemczech testuje się te produkty więc taka firma nie może sobie pozwolić na bubel. Ja zamawiam w tej firmie: http://www.zborex.entro.pl Do prania recznego kupiłam perwolla do delikatnych tkanin, jest super, a pachnie migdałem z wanilią. Super.