Po sześciu latach małżeństwa dowiedziałem się, że zona ma konto na

erotycznym portalu. Zawsze jak siedziała przed monitorem, to gdy ja wchodziłem to zamykała okno i się denerwowała, gdy się dopytywałem. Po drugie zawsze czyściła historie nie było mowy, bym mógł zajrzeć do niej, zawsze była usunięta, gdy pytałem czemu to robi, również się denerwowała. Nie było tez mowy o tym bym ja mógł wejść i poszukać czegoś, gdy ona była. To znaczy w trakcie. Na sekundkę. Zawsze mówiła że mam czekać, albo jak już podchodziłem to zamykała okno. Już wówczas coś podejrzewałem, lecz starałem się uspokoić myśli. No więc tydzień temu zacząłem obmyślać plan i wpadłem na genialny pomysł. Gdy ona po pracy jak zwykle weszła do gabinetu żeby siedzieć na tym portalu, to ja będąc na dole, zrzuciłem zastawę ślubną na podłogę (wiedziałem, że ona jest panikarą) słyszę zbiega, to ja szybko na górę, a ona za mną. Zamknąłem drzwi za sobą, i co się ukazało moim oczom? Pod zmienionym imieniem jej piękny profil. Nagie zdjęcia, które ja jej robiłem. Myślałem, ze zawału dostanę. lecz zamknąłem laptop, zmieniłem hasło na wszelki wypadek i udawałem spokojnego. Otworzyłem dzrzwi, powiedziałem, ze jest kurwa, no a dalej nie będe Wam pisał. Wnoszę pozew o rozwód, a ona wraca do mamuśki. Dobrze zrobiłem co z taka kurewka?

2/10

Oczywiscie i majac w domu gabinet nie byloby cie stac na dwa laptopy zeby cos zobaczyc na seksundke? Z ta zastawa jeszcze lepsze Jak w telenoweli Prowo

Kurwa Wcięcie masz rację. Wymyśliłem to sobie :D

Hhahahaah 100 pkt dla mnie Ma sie nosa

zaś ty tani geju piszesz o tym na kaffe... Żałosne prowo:(

Ale ładne opowiadania pisze?

Nie przeruchales jej przed tym jak dziwke, wiec nie

Wcięcie.. Autorze mam nadzieję, że naprawdę nie masz zony..

mamo!jak tam viagra w mielonych?

wiagra w melonach?? ;):D

Dojrzewa.. Ma się dobrze..

Witkacy.. Mąż lubi mielone.. Innej drogi nie miałam..

uparty osiol a autor chyba poszedl zastawe zbierac

Może sprzeda.. Tak jak tą historię.. Wcięcie Ty detektywie..

ale jaja! podoba mi się! Konto na zbiorniku to nie koniec świata. Dopóki cię nie zdradza to spokojnie.

dalo mi to opowiadanie do myslenia pomimo ze zmyslone jestem ciekawa jak by moj facet zareagowal jakbym zrobila cos takiego...

Mnie by się bardziej podobał wątek z kontem w banku spermy ;) :D

To nie na zbiorniku.

To kopnij go w duupę i po sprawie a nie jęczysz jak suka w rui. :O Jak nie masz odwagi to milcz, bo po główce nikt nie będzie cię głaskał, chyba że tobie podobne przybłędy. :O

ale takie rzeczy są przecież częste, wystarczy zajrzeć na te portale