Czy moge zgloscic gwalt przez meza?

Czesc... Mam problem. Moj mąż wrocił pijany do domu, poklucilismy sie, bylo ostro. Potluczone tależe itd. Po czy zaczol sie do mnie dobierac. Mowilam mu ze nie chce, ale nie sluchaj, robil swoje. Caly czas plakalam, nie krzyczalam ze wzgledu na dziecko. Po wszystkim czulam sie okropnie. wszystko mnie bolalo. Nie uzywal przemocy, ale zrobil to bez mojej zgody. Czy moge zglosic ten fakt na policje?!

Możesz, a nawet powinnaś to zrobić, podejrzewam, że nie tylko to mogłabyś zgłosić na policję, ale decyzja należy do ciebie

ale pewnie ty i tak nic nie zrobisz

oczywiście ,ze możesz - pytanie tylko czy tego chcesz i czy zdajesz sobie sprawę z konsekwencji jakie takie zgloszenie za soba pociągnie ? nie tylko dla twojego męża - ale i idla ciebie i waszego dziecka .

możesz to zgłosić

To był gwałt nie ważne, że zrobił to mąż , ale zrobił to bez Twojej zgody !!! Jak zgłosisz to na policję potraktuja to na równi z innymi sprawami ! Na Twoim miejscu bym zgłosiła jak najszybciej, nie daj sie tak traktowac przez idiote :O w koncu stracisz szacunek do samej siebie

ćwiartka pomyśl jakie beda konsekwencje dla niej i dziecka jak tego nie zgłosi i on zacznie zachowywac sie jeszcze gorzej.. dlaczego robicie przyzwolenie na takie traktowanie kobiet.. zal :O

Boje sie jak cholera... Nie wiem czy policja potraktuje to powaznie bo nie mam zadych slado. Boje sie tez meza. Jak to zglosze to mnie chyba zabije. :(

w mysl prawa i obecnych poglądów (mam nadzieje wiekszosci) seks ma byc dobrowolny, inaczej jest gwałtem, bez względu na obraczke na palcu. Zawsze mozesz to zgłosci, choc wiedz, ze to bardzo powazny i odwazny krok, po którym wasze wspólne zycie nie bedzie juz mozliwe. jesli to jednostkowy wypadek, to bym radziła sie wstrzymac, ale jesli masz jakiekolwiek obawy, a nie jestes uzalezniona od niego i dasz rade sama, to idz.

Zgadzam się z "no powiedzcie mi jak..", lepiej żeby została sama z dzieckiem niż pozwalała na takie traktowanie, skoro zrobił to raz, nie wiadomo co zrobi następnym razem i to, że był pijany go nie usprawiedliwia... Mężczyźni uważają, że seks to obowiązek żony, a jak jest gwałt to "bo była wyzywająco ubrana"... Nikt im nie daje prawa by brać kobietę siłą wtedy kiedy chcą.... Idź jak najszybciej na policję dla dobra swojego i swojego dziecka

Zawstydzona86 chcesz się całe życie bać??? czy przyjdzie pijany i zrobi Ci krzywdę??? Zabieraj dziecko i wynieś się od niego jak najdalej, a przede wszystkim idź na policję, nieważne kto dopuszcza się gwałtu, mąż, kochanek, brat czy obca osoba, gwałt to gwałt i musi ponieść za to karę!!!!!

nie chodzi mi o przyzwalanie ! raczej o świadomość tego ,ze jeśli zapoczątkuje tą procedurę nie będize już odwrotu . A jak mąz sie teraz zachowuje ? czy uważa ,żę nic sie nie stało ?

To jesteś jakimś kiepskim psychologiem.... Bo to na pewno nie prowo

nawet jeśli jest to prowo to nie znaczy ,ze takie rzeczy sie nie dzieją i dobrze jest dowiedzieć sie czegoś na ten temat .

Trzeba było krzyczeć, bronić się, wzywać pomocy, pieprznąć go czymś, a nie mówić, że nie chcesz, płakać i może jeszcze leżeć bez ruchu... On postąpił najohydniej jak mógł, ale Ty też mogłaś postąpić inaczej. Teraz to ja nie wiem co Ty możesz zrobić, iść do lekarza, niech zrobi obdukcje itd.Niech będą dowody, że gwałt miał miejsce. I na policję złożyć zeznania. Tylko nie myśl, że będzie łatwo. Gwałty w małżeństwie to w sumie dalej tematy tabu, o których się nie mówi, albo z których się kpi. Po drugie takie coś ciężko udowodnić. Kiedyś czytałam, że kobieta poszła zgłosić to, że mąż ją zgwałcił, policjant wysłuchał po czym zaśmiał się i skomentował "to mogła pani leżeć, nie ruszać się i odczuwać przyjemność". Oczywiście uważam, że ten twój mąż gwałciciel powinien ponieść surową karę za to co zrobił.

Żona ma dawac mezowi kiedy on sobie tego życzy i koniec. Jak baba nie da to facet ma prawo sam sobie wzisc. Ta sprawa jest jak gwałt na prostytutce. Śmieszna..... :) :) :)

A masz jakieś dowody, poza twoimi słowami, że to był gwałt? Masz obdukcję lekarską? Bo jeśli gwałt można zgłosić ot tak sobie to znaczy, że po każdym seksie facet nigdy nie będzie pewny czy kobicie za chwilę we łbie się nie przewróci i poleci zgłosić na policję gwałt. Nie ma dowodów/śladów więc w tym przypadku będzie słowo przeciwko słowu.

Jak ktoś mówi, że kobieta ma dawać mężowi wtedy, kiedy on chce to znaczy że jest niedojrzałym dupkiem i tyle....

Inna kwestia, co zrobi policja, obys trafila na kogos kompetentnego. Ale czy zgłosisz czy nie ( a podejrzewam,ze nie zglosisz jednak), to zabierz dziecko i zostaw meza. Pomysl o waszej przyszlosci, twojej i malucha: chcesz, zeby dziecko ogladalo przemoc domowa? A uwierz mi, ze to co on zrobil, to BYL GWALT, a wiec i PRZEMOC. Niewiadomo co zrobi nastepnym razem.

Gwaranuje wam ze nie jest to prowokacja... Naprawde musisz byc kiepskim psychologiem skoro tak twierdzisz. Myslisz ze takie sytuacje nie maja miejsca. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Wlasnie boje sie ze policja mnie wysmieje. Jestem od niego uzalezniona finansowo (ja nie pracuje) i zostala bym sama. Na sadowanie sie mnie nie stac. A jesli chodzi o obrone to nie mialam najmniejszych szans. Jestem drobniutka osoba a MAZ jest 2razy wiekszy i silniejszy odemnie. Fizycznie nic mi nie zrobil ale psychicznie czuje sie stlamszona! :(

eeeeeeeee tam gadacie bzdury ze az.... :-O jak zona ma zglosic meza?????? no chyba ze zamierza od niego odejsc....to juz inny temat... ale zglosic gwalt? malzenski? i potem sielanka dalej? czy jak? nie no... niewyobrazam sobie...Zona nie miala ochoty na seks a ile razy tak jest ze zona nie miewa ochoty i dla dobra meza zgadza sie...to ze autorka nie zgadzala sie na spolkowanie...nie bronila sie...nie krzyczala bo dzieci...ot codziennosc malzenskiej alkowy...a czemoz to miala krzyczec? i na kogo? na wlasnego meza? trudny temat! mysle autorko przelknil zabe nic sie nie stalo...ot raz bez twojej przyjemnosci sie obylo...ale jesli masz normalne dobre zycie...to co ci do glowy przychodzi? zaproponuj mezowi w odwecie wieczor tylko dla ciebie jako zadoscuczynienie za samowolke! i bedzie znowu milo ;-) no chyba ze maszw domu sadyste psychopata...to bierz rozwod i uciekaj....

Zanim go zostawisz, wyplac pieniadze. Tylko prosze nie mow, ze nie masz do nich dostepu, bo on. np wydziela ci jakies drobne na codzienne zakupy...Bierz kase i wiej daleko. Na pewno sobie poradzisz. Duzo kobiet zaczyna wszystko od nowa i jakos sobie radza.

"poklucilismy sie, bylo ostro. Potluczone tależe itd. Po czy zaczol sie do mnie dobierac." Po poziomie ortografii widać, że autorka inteligencją nie grzeszy, więc i to jej małżeństwo to pewnie jakaś patologia :O Pewnie gdyby ją ten mąż tłukł codziennie, to i tak by tego nigdzie nie zgłosiła, bo dzieci, rodzina, co ludzie powiedzą itp.

pomyśl sobie jednak autorko - o ile oczywiśćie twój mąż nie jest damskim bokserem - ,że policja przyjeła twoje zgloszenie , maszyna poszła w ruch , zaczna sie przesłuchania i inne tego rodzaju atrakcje i co dalej ? Jak będzie wygladało dalej wasze życie ? nie namawiam cie ani do zgłoszenia - ani do nie zglaszania - ale do dobrego przemyślenia sprawy zanim cokolwiek postanowisz . A mądra kobieta sama potrafi wymierzyć sprawiedliwość swojemu mężowi :D wszystko to jest oczywiście nieaktualne jeśli macie problemy z przemocą fizyczna a to jest tylko wierzchołek góry lodowej .

to jest PROWO- to talerze tlukli i dziecko sie nie obudzilo,a bala sie krzyczec,zeby dziecka nie obudzic? to co jest glosniejsze?bo moim zdaniem tluczenie talerzy i krzyk podczas klotni

czyli skoro ktoś ma problemy z otrografią to tworzy patologiczna rodzinę i nie warto mu pomagać ? zadziwiajace podejście

"czyli skoro ktoś ma problemy z otrografią to tworzy patologiczna rodzinę i nie warto mu pomagać ?" Typowa baba. Wymyślasz rzeczy, których nie napisałem. A jak mam jej niby pomóc? Zadzwonić na policję i powiedzieć, że na kafe jest topik o gwałcie? :D

Po poziomie ortografii widać, że autorka inteligencją nie grzeszy, więc i to jej małżeństwo to pewnie jakaś patologia to nie twoje ?:D typowy smarkacz :D

A gdzie napisałem kretynko, że nie warto pomagać? :o

Uciekaj od niego jak najdalej, wiele kobiet samotnie wychowuje swoje dzieci, nie mając pracy, są ośrodki pomocy, domy dla samotnych matek, wszystko się da ułożyć, no chyba, że chcesz, by Twoje dziecko wychowywało się w takiej atmosferze. Ono powinno być dla Ciebie najważniejsze, życie zmusza nas do radzenia sobie w sytuacjach ekstremalnych i dajemy radę, walcz o swoje i nie daj się jakiemuś dupkowi... Niech odpowie za swoje czyny, zostaw go w cholerę