panicznie sie boje ze przytyje

popadlam w paranoje.. zbilam wage do wymarzonej i nie wiem co robic dalej.. nie myslenie o posilkach? nieliczenie kalorii? juz nie potrafie.. nie wiem co robic, zwariuje

mam dosc, mam wszystkiego dosc

ja też mam taką sytuację. Za każdym razem jak coś jem to sie boję że poniose tego konsekwence w fofmie tycia i potem sie głodze. Przy moim chłopaku jem normalnie a na tygodniu 9gdy go nie ma0 to tylko tyle ile muszę. Moze Ci nie pomagam, ale cóż... Nie mam pojęcia jak sie pozbyć tego uczucia... może do psychologa?