Kobiecy ORGAZM

Możesz też spróbować "na sucho" - zacznij dotykać się sama, wprowadzać palce do pochwy, ewentualnie - jakiś przyjemny gadżet. Wibratory w tym momencie to nie są burczące potwory znane z porno filmów, tylko wyrafinowane delikatne zabawki, bardzo kobiece zresztą. Poszukaj wibratorów Lelo na SecretPlace.pl - czasami można je pomylić z normalnymi zabawkami ;)

" Do tego udaje mi sie to tylko z kims z kim jestem dosc dlugo i kogo raczej kocham i mam zaufanie. Ale pewnie to kwestia wieku(mam 23l.)." ... nie wiem zwariowałam ja czy świat... a przy okazji też czekam na ten odlot ;)

I dlatego właśnie niektóre ludy wycinają kobietom łechtaczki, żeby im się we łbach od tych orgazmów nie poj.....ało. Drastyczny sposób ale skuteczny i zapobiega myśleniu o takich idiotyzmach jak niniejszy temat.

Ja właśnie mam problem z uzyskaniem orgazmu dlatego bardzo chcę wziąć udział w konferencji dla kobiet oswieconakochanka.pl/konferencja/ . Może czegoś się tam dowiem

Wita jestes 10 lat po slubie i dopiero teraz po wielu przejsciach i probach pozycjach moge powiedziec ze jest mi jak w niebie uwielbia sie kochac z mezem potraf imnie doprowadzic do 3 orgazmow dziennie ale to 2 raz w zyciu tak to tylko 1 ja mam tylko i wylacznie w pozycji na jezdzca bardzo wolna penetrcja polecam

od 6 lat bez seksu ale z tego co pamiętam zawsze miałam mokre orgazmy z tym jednym partnerem, on doprowadzał mnie do szaleństwa, tego sie nie da opisać, to byŁo tak potężne przeżycie z wytryskiem z mojej strony, nikt i nigdy więcej nie doprowadził mnie do takiego stanu w związku z tym zaprzestałam uprawiać seks bo nikt mi nie da tego co On którego już nie ma.

Nie jest jedynym na świecie, który do tego doprowadza.:-) Nie zamykaj się na przyjemności życia.

gość dziś bzdury opowiadasz :D

przepraszam, chciałabym sie zapytać o poradę. Nie miewam orgazmu przy mężczyznach ( jestem hetero). Gdy sama biore sprawy w swoje ręce nie potrzeba mi dużo. Teraz gdy mam stałego partnera (ufam mu, kocham go, nie wstydze sie go...uprzedzam pytanie) jest to dla mnie dość kłopotliwe ponieważ czuje ze zna sie na rzeczy i spełniam wszystki kryteria zeby szczytować i to nie raz, jednak coś sprawia ze w pewnym momencie trace całe poczucie przyjemności. Dotyczy to również sytuacji gdy to ja dotykam sie przy nim. Co ze mną nie tak?

Większość kobiet ma tylko orgazm łechtaczkowy a mężczyźni raczej tylko ocierają się o ten organ, ale za krótko, dlatego nie widzę żadnego problemu, żebyś sama o to zadbała. Większości mężczyznom to nie przeszkadza a wręcz odwrotnie bardzo podnieca.

to jest coś chwilowego,ale baaardzo przyjemnego,nie da się tego opisać wprost ale kiedy już masz ten orgazm to kurczą ci się mięśnie wokół macicy i brzucha (przynajmniej ja tak mam),czuje wtedy taką błogość,najważniejsze jest to,żeby nie napinać brzucha podczas stymulowania łechtaczki :)

mam straszne orgazmy ... nie chodzi o samą przyjemność bliską bólu ale to co wyprawiam. Nie tylko cała drżę ale kurczą mi się mięśnie nóg, rąk, brzucha, krzyczę ... gdy pełen pęcherz popuszczam mocz a nawet zdarza mi się puścić kupę ale na szczęście mój facet, mąż jest wyrozumiały też w takich sytuacjach bo wie, że wtedy nie panuję nad sobą . Kiedyś bałam się pokazywać to facetom i udawałam orgazmy a nie pozwalałam aby mnie doprowadzali do tego prawdziwego bo znałam to już z masturbacji. Ale poznałam takiego (mój mąż), który przełamał we mnie ten wstyd teraz jest ok.

Panowie często zapominają o sprawianiu przyjemności kobiecie. A i same kobiety mają problem z tym, by określić co im sprawia przyjemność. Kolejna kwestia to brak komunikacji w związku. Czasami dobrze jest sięgnąć po takie materiały edukacyjne https://www.youtube.com/watch?v=8oSVnhBQDVk - jak doprowadzić kobietę do orgazmu. To z pewnością przyda się w związku.

Czasem kobiety mają przeświadczenie, że orgazm trzeba przeżyć jak na filmach dla dorosłych, krzycząc, tracąc świadomość itp. - nie każda tak ma... Byłem kiedys z dziewczyną, która po 20min. dobrego posuwania miała tzw. kobiecy wytrysk - obfity, przy tym gęsia skórka i dość głośne krzyki...a jak rozmawialiśmy to nie była pewna czy to orgazm....może oczekiwała jeszcze innych doznań albo nie był taki pełny jakby chciała?...choć mówiła, że nigdy inaczej nie przeżywała tych uniesień. Każdy ma inaczej.

Myslalem ze masz zawsze

A moze spruboj z kobieta?

A ja mam cuuuuudoooowne orgazmiki. Moja żonka chyba też ma trochę rozkoszy chociaż ona jest trudna w tych sprawach i nie ma zbyt dużego temperamentu. Ale zgadzamy się obydwoje na taki układ i nam to odpowiada. Czasami rżniemy się niewiarygodnie cuudoownie i jest OK.

u mnie problemem nie był brak orgazmu a utrata zaufania do bliskiej osoby płci męskiej. rozstałam się z mężem po 2 latach nieszczęśliwych. mąż sypiał nie tylko ze mną. po kilkunastu miesiącach w samotności siostra sugerowała mi coś na libido że wróci mi zainteresowanie mężczyznami. przez przypadek zajrzałam na forum z filmami porno, były tam wzmianki o różnych tabletkacch na libido. zaczęłam brać jedne ale po miesiącu nie czułam różnicy. wkurzyłam się ale dałam sobie jeszcze jedną szansę. wróciłam na forum raz jeszcze i kupiłam następne feminam libido. chociaż ciężko te znaleźć "miałam je". minął rok od tamtego czasu nadal je biorę co któryś stosunek powoduje że mam nawet dwa orgazmy przy jednym zbliżeniu i spotykam się od miesiąca z czułym panem.