seks

Jestem z facetem 5lat, jesli ma dojsc do zblizenia on za kazdym razem chce abym mu zrobila loda,czesto odmawiam plniewaz nie lubie tego strasznie robic, zatem on twierdzi ze mnie za kazdym razem rozgrzewa,moze faktycznie on ma racje moze powinnam mu to robic,tylko to tez to rozgrzewanie mnie trwa ok 2minut i bez tego mnie wszystko bol i nie mam ze seksu przyjemnosci,

Najprawdopodobniej masz zaburzenie osobowości

a mnie nikt nie chce. ciesz sie ze ktokolwiek w ogole chce z toba uprawiac ten seks stale

Faktycznie belkot,facet za kaxdym razem zmusza mnie do robienia loda,a gdy tego nie cbce zrobic obraza sie, to normalne? Hmm...

Twierdzi ze tylko tam ja moge go rozgrzac...

Dla Twojego faceta wazniejsza jest jego wlasna przyjemnosc, tak? Nie liczy sie z tym, ze Ty nie lubisz robic loda ? Poszukaj takiego, ktory zaakceptuje i pokocha Cie taka jaka jestes. Robiac cos na sile nie bedziesz szczesliwa. I to na pewno nie jest milosc. Ja bym facetowi podziekowala, jakby mi powiedzial, ze mam robic cos na co nie mam ochoty i tyle.

i nic dziwnego. Tylko że nie ma prawa żądać czegoś od ciebie

On jest zdania takiego:skoro jestesmy razem5 lat to moglabym wkoncu go rozgrzewac i oczywiscie tylko w gre wchodzi lod bo co innego go nie kreci,

Ok dzieki za dyskusje, juz nie zanudzam, pozdr.

Ok dzieki za dyskusje, juz nie zanudzam, pozdr.