Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość harmid

Storczyk uschnął, da się go jeszcze uratować?

Polecane posty

Gość harmid

Najpierw mi zakwitł w marcu a niedawno wszystkie kwiaty już opadły więc podcięłam pędy za trzecim oczkiem od dołu i po kilku dniach uschły mi te pędy, oba. Kurcze nie wiem czemu, podcinałam tak wcześniej i było ok. Kwiatek nadaje się już do wyrzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
A liście ma ? Bo jeśli mu nie uschły, to zostaw go w spokoju. Za jakiś czas wypuści nowe pędy kwiatowe. Tzn. dbaj o niego, żeby nie padł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferzyca
Bo takie jest to podłoże. U storczyków chodzi bardziej, żeby korzenie i korzenie powietrzne miały dość wilgoci. Ja swoje storczyki moczę co jakis czas w wodzie z nawozem i już. Potem tylko sprawdzam korzenie - póki są zielone ( te w środku), to czekam aż przeschną. Zresztą w necie znajdziesz strony o storczykach, poczytaj sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniam Mniamm
to u storczyków normalne ze pedy usychaja, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berrrka
To raczej nie jest normalne, zeby pedy po obcieciu usychaly. Mialam dwa storczyki na wykonczeniu. Zolkly liscie, rzadko podlewalam, nawet myslalam, zeby je wyrzucic. Az kiedys zrobilo mi sie ich zal i przenioslam na okno do innego pokoju, gdzie nie ma zbyt duzo slonca. Od tamtej pory zaczelam o nie dbac a one pieknieja w oczach. Wyrastaja im nowe liscie, jeden ma dwa nowe pedy i za chwile zakwitnie. Uwielbiam na nie patrzec i odkrylam w sobie nowe powolanie :) Juz nigdy nie stworze kwiatom takiej gehenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmid
berrka mój stoi na parapecie na słońcu, to mam je raczej zabrać od slońca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galisja
Całkiem wytnij pędy. raz na tydzień nalewam wody z nawozem do storczyków /takie wiaderko 1l po twarogu całe. W nim zanurzam całą doniczkę, korzenie napowietrzne nalezy obłożyć mokrym papierem toaletowym, dotykającym gdzieneigdzie wody by podsiąkał wilgoć. Doniczkę przyciskam z góry ciężką filiżanką, by doniczka nie wypływała. Tak zostawiam na godzinę. Jak się opije, wyciągam odsączam chwilę na blacie i wraca na okno /okno wschodnie jest idealne. Jest światło a nei ma słońca. Na słońcu licie się spalą a ż do białych plam. Podlerwanie średnio raz na tydzień, jak korzenie w doniczce zaczną robić się jasnoszare. pamiętaj by obkłądać korzenie napowietrzen podczas podlewania mokrą chusteczką czy papierem -one też się muszą napić. Dostałąm w styczniu dwa przemarznięte storczyki z kwiaciarni, zrzuciły kwiaty i miały przemarznięte liście./ jeden wypuścił 10 nowych korzeni a drugi pęd kwiatowy -czekam na pierwszego kwiatka:))) Wcześniej zabiąłm 3 storczyki bo ne umiałam podlewać, przelewałam a one i tak wysychały:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinazina
w sklpie za tzw."wszystko po 4 zł" kupisz super doniczkę do storczyków po 6 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja stawiałabym na stałe podlewanie Blumatem - to system do automatycznego nawadniania. taka sytuacja nie powinna się wtedy zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×