jak działa kobiece pożądanie

Haha, jak chcesz laski na kasę wyrywać to musisz mieć naprawdę sporo kompleksów. Rzecz jasna uzasadnionych...

dbzsongoku, ja nie mam schizy żadnej a kutasa w normie, długość oscyluje wokół średniej w populacji jeśli to dla ciebie nie za trudne słowa, tatuś nie ma drygu do interesów i ja nic po nim nie odziedziczę! być self-made manem to lepsze niż utrzymanką-z-konieczności. poczytaj sobie o schizofrenii mała. mi się nic nie roi. znam swoją wartość ok - czuję się niedoceniony. a mojej twarzy nie widziałaś, ale jedno ci powiem chyba sama masz kompleksy z twarzą związane - bo nie ma w niej oczu, że żadnych szczegółów nie pamiętasz. czytałaś kiedyś nitzschego? wiesz lepiej być nadczłowiekiem który sam wszystko stworzy dookoła siebie i gotów jest płacić za to dużą cenę niż być takim bezwolnym dupkiem co to płynie z prądem (albo cipką rzecz jasna)

czyli już wiemy, że jesteś zakompleksionym, prawiczym chucherkiem :D skoro twoje koleżanki to głupie dupy patrzące tylko na mięśnie :D siedź dalej na forum dla kobiet i sobie trzep, marząc o karierze i seksie :D

jak na razie jesteś FACETEM NA DAMSKIM FORUM :D :D :D

nie chciało mi się wszystkich postów czytać, ale uważam, że kobiety nie chcą dać się za szybko zaciągnąć do łóżka żeby nie zyskać opinii łatwej i puszczalskiej. mimo, że seks sprawia im przyjemność. bo kiedy facet rucha się co tydzień z jakąś inna laską na imprezie to wtedy jest prawdziwym mężczyzną. a kobieta w takim przypadku zyskałaby opinię dziwki i szmaty.

wychodzę z tego kosza na podpachy, pa pa przeciętniaczki

A czego się spodziewałeś, szczerej, prawdziwej odpowiedzi. Większość kobit tu fantazjuje na temat facetów, bo ich własni zapewne ideałami nie sa, dlatego mogą tu do woli porzucać mięchem, zresztą nie tylko kobity.

nareszcie zrozumiałeś :D

do hahaha nadczłowiek: haha :D trafne spostrzeżenie nie narzekam na brak powodzenia. Studiuję dziennie, więc mama pomaga mi finansowo, ale nie zamierzam być na jej utrzymaniu przez całe życie. A tym gim_boy żyj sobie w świecie, w którym wszystkich uważasz za beznadziejnych(tylko dlatego że oni cię za takiego uważają) w nieświadomości, że to ty jesteś esencją beznadziejności i całego gówna na świecie

:D

Jamaja- swieta prawda !!! tak to juz jest na tym nasyzm porąbanym swiecie: dziewczyna to od razu dziwka, a facet-ogier, wspaniały i dumny paw

no jak chłop to przynajmniej normalna odpowiedź a nie z przytykami jak ze strony forumowych kobiet. spadam, salut!

gim_boy chyba raczej gej_boy :D

jeszcze tu jesteś gówniarzu? O tej porze dzieci powinny już spać!

czy może rodzice już zasnęli i się zaspokajasz oglądając pornole?

dbsongoku, a co studiujesz? no pochwal się! esencjo kobiecości i wcielenie rozumu. pewnie pracy jeszcze nie podjęłaś bo tak intensywnie w przerwach na zajęcia bogatego chłopaka szukasz. jesteś psychiczną utrzymanką, która zawsze będzie musiała być przez kogoś/coś wspierana bo sama nie da rady. pamiętaj zawsze latarnia pozostaje;) ona daje światło i wsparcie.

zaspokaja? chyba szuka korniszonka w garści, bo go co chwilę gubi między palcami :D

informatyka inż (polibuda)

nie walę już konia, bo to grzech:) (tak mój pastor mówi)

może dać ci korki z programowania?! ha ha!

aha, zapomniałam, będziesz programistą! już jeden sukces masz - umiesz wejść na kafe, forum dla kobiet :D toalety też mylisz? powtórz, ale powolutku: TRÓJKĄCIK, TRÓJKĄCIK...

Rozumiem, że ty byś tak na moim miejscu robił? Dupy dawał? Wątpię, że ktoś by skorzystał z twoich usług. Psychologię kurwa skończyłeś, że mój portret psychologiczny stworzyłeś. Studiuję dziennikarstwo i komunikację społeczną. Ale chuj ci do tego. Widzisz nie zawsze się da pogodzić pracę ze studiami. Zobaczymy jak ty sobie świetnie poradzisz w dorosłym życiu. Idź sobie strzepać frustracie.

jeszcze przed chwilą na kolanach płakał, co zrobić, by dziewczyny mu chciały laskę zrobić, a tu psik, niedobre nie chcą powiedzieć :D

pożądanie zasadniczo dzieli się na dwa rodzaje a) męskie, zwierzęce - zobaczy fajną dupę i musi ją zerżnąć b) kobiece, poparte uczuciami wyższymi, które przychodzi z czasem, w miarę rozwoju znajomości. chociaż coraz więcej kobiet upodabnia się do facetów i bzyka co popadnie, byle koleś fajnie się prezentował

"ale uważam, że kobiety nie chcą dać się za szybko zaciągnąć do łóżka żeby nie zyskać opinii łatwej i puszczalskiej. mimo, że seks sprawia im przyjemność." -- ja tak nie uważam, nawet jeśli czuję od pierwszego spotkania ,że już mam ochotę na niego, to z łóżkiem i tak się wolę powstrzymać, bo nie do końca bym chciała się kochać z kimś kogo dopiero co poznałam, to jednak nie to samo jak dla mnie

rzeczywiscie juz nie zwale, dziewczyny:) wy wszystkie takie jadowite sie okazujecie byc. ja facet nie dostarcza mocnych wrazeń i nie daje kasy, to pokazuje sie druga natura:( istotnie piękny to ja nie jestem, wiem: jestem milion-dolarowym-brzydalem, ale to lepsze niż być przeciętniakiem, o którym ludzie zapomną. może i nie będę miał na stałe żadnej partnerki, takiej która mnie zakceptuje (i mojej mordy też), tak myślę, że nie jestem przystojny. jestem geekiem po prostu, ale w dorosłym życiu wezmę wszystko czego mi brakuje dziś. po prostu olewają mnie z powodu urody, dobrze że nie jestem dziewczyną, bo u was to rzeczywiście wszystko od urody zależy, czasem się przynajmniej mówi, że u faceta to kasa czy charakter się liczy. i tak mamy lepiej. jesteśmy odporni na upływ czasu. jak seks nie będzie nas interesił w starszym wieku, to wy kobitki będziecie już niepotrzebne wcale. ulżyło mi. dzięx wredne panienki z zębatymi waginami!

no i dobrze, że wreszcie potwierdziłeś to co wszyscy od początku podejrzewali. Zaskrobałeś sobie minimum szacunku u mnie. Plujemy jadem(jak to określiłeś), bo sam do tego prowokujesz. Trochę pokory człowieku. Wyśmiewają cię w szkole? Jesteś naprawdę zakompleksiony. Powinieneś się udać do psychologa- i bynajmniej nie mówię tego złośliwie.

b) kobiece, poparte uczuciami wyższymi, które przychodzi z czasem, w miarę rozwoju znajomośc wolne żarty :)

dbzsngoku, co ty będziesz po tej szkole bezrobotnych robiła!!!! mówię ci szukaj bogatego chłopaka! szukaj, och, och!! tam ci tylko gnój do głowy ładują. poczytaj se kurwa artykuły w necie o tym jak uczelnie w konia robią ludzi co studiują na humanistycznych kierunkach, ślepa jesteś? gdzie te oczy masz? a tak patrzą w tej chwili na mojego penisa rozmiaru kropelki!! ha ha. specjalistka od komuny społecznej i dziękipieprzenia się znalała. to ty pewnie badasz teraz psychologiczne aspekty portali i społeczności internetowych co? kuźwa to nienormalne. mamusia cię będzie długo wspierać jak ty to studiujesz. mówię ci szukaj bogatego mężczyzny. chyba nie musisz na wykłady niektóe chodzić? co? proponuję wtedy dawaj dupy to do portfela facet pieniądze ci spuści a do ust/ na cycki spermę (szybko się zmywa:) ma to przynajmniej zaletę niskiego kosztu utylizacji)

A teraz słowo o chemii... jest to przedmiot... ;) Doświadczyłam raz w życiu. Umówiłąm się z facetem na wycenę pracy. Otworzyłam drzwi: -niższy ode mnie, lekko siwy -przystojna twarz, miły męski głos -starszy o jakieś 15 lat Omawialiśmy przez 15 min. szczegóły techniczne inwestycji, ja pytałam on odpowiadał. Na koniec wstępnie wycenił, ja odpowiedziałam że się odezwę jak się zdecyduję na wariant. Wyszedł. W trakcie rozmowy hipnotyzująco męski. Żadnych bajerów czy flirtu z zadnej strony. Rozmowa czysto techniczna; parametry szczegóły techniczne, pytanie -odpowiedź. Prawie cały czas patrzyliśmy na siebie bo ja wiedziałam o co pytam a on od razu konkretnie odpowiadał.Obydwoje rozmawialiśmy bardzo poważnie (był przy tym jeszcze jego pracownik). Wyszedł... Poczułąm, że jest słabo i jestem rozdygotana. Serce mi nie waliło ale czułam ścisk całego ciała, jakby wszystkie mięsnie się napieły, spróbujcie napiąc wszystkie mięśnie tak, by zrobiły się twarde jak ze stali -efekt : nie mogłam złapać tchu. Oddech płytki, spazmatyczny. Oparłam się o blat i stałam tak przez 15 min. dysząc spazmatycznie (nie byłam w stanie myśleć ani uczynic kroku)Całe ciało jak by mi ktos ściskał, mięśnie twarde, napięcie jakbym miała walczyć o zycie... Oczywiście zorientowałam się że muszą to być te pieprzone feromony!!!!! Próbowałam myśleć, mawiałam sobie na głos że go nie znam, że nic dla mnie nie znaczy, że mam się uspokoić... Nie mogłam się opanować przez godzinę, to nie było podniecenie w wiadomym miejscu -o nie. To było pieprzone pożądanie (nie mylić z podnieceniem!) które zacisnęło się wokół mnie jak stalowa obejma. Po godzinie byłam w stanie pomyśleć o obiedzie (przez chwilę). Gdyby do tego doszło wzajemne zainteresowanie + intelekt na odpowiednio wysokim poziomie... echhh :-D Nigdy nie oddzwoniłam, skreśliłam tę możliwość od razu. Nie byłabym w stanie zapanowac nad sobą.Nie mogłam na to sobie pozwolić... W zasaadzie to można uznać, ze pan nie musiał sie odzywać by mnie zniewolić bo wypowiadał suche techniczne szczegóły (znane mi bo byłam przygotowana z tematu). Mam 38 lat, ustabilizowane życie. jestem szczęśliwa. Nigdy wczesniej nie doświadczyłam czegoś tak potężnego. jeśli doszłoby do jakiejś relacji byłabym potężnie zniewolona /nigdy w zyciu nie pomyślałam że możan tak odczuwać i tak doświadczas bliskość. Tylko sama obecnośc. Spodobał mi się a później ścisk, brak powietrza i ból wszsytkich mięśni. Pożądanie. Po tych 15 min. zaczęłam wietrzyć mieszkanie kiedy zorientowałam się co jest grane. Czy ktoś tez tak miał????