Gość Narazie jest tak Napisano Czerwiec 15, 2011 Jestem z moim narzeczonym 1,5 roku, widujemy się w weekendy oraz raz lub 2 razy w tygodniu, a jego odwiedziny u mnie wygladaja tak, ze poje, pośpi, pogapi e tv i jedzie do domu (jeszcze najlepiej żebym mu tyłek wypięła). Za niedługo wychodzę za mąz, skoro teraz tak jest to chyba po ślubie już wogóle będe tylko "dodatkiem"... Eh, musiałam się wygadać:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach