praca w H&M - odpowiedz

przyslali mi odp na meila : Cieszymy się, że mieliśmy okazję poznać Cię nieco lepiej - zespół H&M ceni sobie możliwość spotykania utalentowanych, pasjonujących się modą, osób. Jednakże po wnikliwej analizie Twojej kandydatury postanowiliśmy zakończyć proces rekrutacyjny na tym etapie. Dziękujemy za spotkanie i zapewniamy, że Twoje zainteresowanie pracą w firmie H&M dużo dla nas znaczy. Życzymy powodzenia na dalszej drodze zawodowej. Czy mozecie mi powiedziec czy zostalam przyjeta czy nie, bo to mi wyglada na odmowe tylko nie wiem dlaczego... podobno przyjmuja tam wszystkich wiec nie chce mi sie wierzyc...

Tak ,to odmowa.

nie mam pojecia co bylo nie tak. Jestem po liceum a pracuja tam osoby ze pozal sie ... niedlugo nie umiejace liczyc...

Wygląda na na gotowy schemat który wysyłają każdemu

coz, lepiej dostac odpowiedz odmowna po rozmowie kwalifikacyjnej, niz nie dostac zadnej odpowiedzi - a tak jest w 90% przypadków. czlowiek czeka calymi tygodniami, bo nigdy nie wiadomo kiedy proces rektutacyjny sie skonczy, ale zeby zadzwonic i powiedziec - wybralismy kogos innego, dziękujemy i proszę szukać innej pracy - to za ciężko. ot, niedouczeni spece od HR.

Skoro nie wiedziałaś, że Ci odmawiają, po tym liście to wiem dlaczego Cię nie przyjęli.

dokladnie, to jest 1sza firma ktora dala mi odpowiedz mimo ze jest ona negatywna. Wczesniej nawet jesli mowili ze dadza odp nawet odmowe to dzadza a tak nie bylo. Ale pominawszy wszystko czuje zal i rozczarowanie bo pracuja tam tacy ludzie... a mnie nie przyjeli. Rekrutowaly mnie dwie babki z czego jedna byla mloda i niedawno co awansowala. Moim zdaniem wypadlam bardzo dobrze wiec zaczynam myslec ze to byc moze dlatego. Moze inaczej byloby gdyby rekrutacje przeprowadzali faceci

Mada25 - wiem ze mi odmowili ale po prostu chcialam sie upewnic bo to wydaje mi sie az niemozliwe poniewaz z tego co wiem dostaje sie tam prawie kazdy poza tym znam niektore os ktore tam pracuja i nie jestem pewna czy wszystko maja z glowa ok a poza tym sa tam osoby nawet po podstawowce ktore jednego zdania nie potrafia skleic a co tu sie wypowiedziec na rozmowe kwalif.

no nie przesadzaj z tym, że dostaje się tam każdy, idź pracować do tesco tam to przyjmują każdego! W H&M pracują ludzie po studiach

no jak ty masz problem z "ODSZYFROWANIEM" info zawartego w mailu od nich, to ja się nie dziwię, że cię nie przyjęli.

Nie wierze, dziewczyna nie rozumie tekstu otrzymanego maila :) :) Skoro taką inteligencją wykazujesz sie na rozmowach kwalifikacyjnych to się nie dziw, ze roboty nie masz. A HM zachował sie bardzo grzecznie odpisujac ze Cię nie chca.

Czasem jeśli takie wiadomości idą z 'normalnego' maila a nie automatem, na którego n ie da się odpowiedzieć- warto ładnie coś miłego napisać. Typu, ze tobie również było miło odbyć taką rozmowę, że to kolejne doświadczenie, które na pewno się przyda. Ja miałam troszkę inną sytuację, zadzwonili do mnie z firmy, że przeszłam do 2 etapu- bardzo chciałam dostać tą pracę jednak nie odzywali się miesiąc, dostałam inną podpisałam umowę-wtedy zadzwonili. Odmówiłam, że czekałam na ich telefon i bardzo się cieszę, że dzwonią jednak zobowiązałam się już wobec pracodawcy innego. Dzień po rozmowie dostałam maila od szefa, że bardzo żałuje, że się spóźnili bo bardzo im zależało porozmawiać ze mną jeszcze raz. Zrobiło mi się bardzo miło, więc odpisałam, ze też bardzo załuję, że może jeszcze kiedyś staną na mojej drodze zawodowej itp. Po tygodniu znów zadzwonili czy na pewno jestem z tamtej pracy zadowolona, żebym chociaż na rozmowę przyjechała. Pojechałam i nie dość, że mam świetnych szefów, extra pracę w której się dużo uczę to jeszcze lepsze warunki finansowej niż w poprzedniej. Czasem warto nie palić za sobą mostów. Może gdy ktoś inny się nie sprawdzi, pracodawca wróci do osoby, która zachowała się w wyjątkowy sposób :).

dziekuje za ostatnia wypowiedz jednakze tam nabor jest masowy wiec watpie ... bo pewnie beda woleli kogos nowego. Do wczesniejszych wypowiedzi : napisalam jzu ze zrozumialam meila tylko nie chce mi sie wierzyc w to ze nie zostalam przyjeta, gdzie dla mnie ta praca byla niemalze pewniakiem. I jak ktos napisal ze pracuja tam ludzie po studiach... owszem pracuja i po studiaqch i tacy ktorzy liczyc nie potrafia. Znam niektorre osoby tam pracujace wiec czasem odnosze wrazenie ze przyjeli ich tylko dlatego jakby wiedzieli ze nie znajda pracy w innym mmiejscu. Poza tym osoby rekrutujace nie chca pewnie sie czuc zagrozone dlatego teraz mysle ze niepotrzebnie wspomnialam o moich planach na przyszlosc i robieniu aplikacji prokuratorskiej. Jednakze o to pytali wiec klamac tez nie nalezalo... zrezta czy ja moglam wiedzic. Wtedy wydawao mi sie to plusem

Ja pracowalam w H&M i moja noga wiecej tam nie postanie...taki zapiernicz...i do tego 800zł wyplaty dziekuje

Moja koleżanka pracowała w Reserved i też nie poleca.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4865390

dostac prace jako sprzedawca trzeba przejsc trzy etapy rozmow

Połowa personelu zmienia się co miesiąc, ale trudno się dziwić... Zero szacunku do pracownika, brak wypłaty, nietrzymanie się umowy o pracę.

a po ilu dniach wysłali Ci mejla?