nie mieć o czym gadać a spotkania

pytanie do dziewczyn jak i facetów , czy spotykacie się z osobami z którymi zbytnio nie macie o czym gadać ? tzn. gadacie ale o takich głupotach, nie wiążą was żadni znajomi ani nawet hobby ?? bo ja się zastanawiam czy ma sens iść z taką osobą na wesele . . . owszem bardzo przystojny, dobrze tańczy ale jakoś tak mało od siebie daje, ja wiecej gadam ...

widocznie sama jestes bardzo nieciekawa skoro tylko na kogos takiego cie stac i nie masz z kims isc na wesele

przyznam i masz rację ! ale nie chodzi o mnie, tylko pytam was czy wy się spotykacie z takimi osobami, czy macie takich wśród znajomych .

gfhghhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

niestety czasami trzeba się z takimi osobami spotkać (żeby nie uchodzić za dziwaka) :) jest drętwo :o

Kiedyś spotykałam się z takim chłopakiem. Najpierw można powiedzieć, że był to taki luźny związek. Jednak później stwierdziłam, że nie chcę tak żyć i możemy pozostać na stopie koleżeńskiej. Kazde nasze spotkanie zaczynało się dość sztucznie. Miałam wrażenie, że wygłaszam jakiś scenariusz, wyuczoną regułkę, a nie prowadzę luźnej rozmowy. Zapadała też niezręczna cisza. Po kilku minutach spotkanie trochę się rozkręcało, ale zawsze było jakoś tak dziwnie i nudno. Nie mieliśmy wspólnych znajomych i nie mogłam zwierzyć się jemu z niczego. W końcu zakończyłam tę znajomość, nie miała ona sensu.