jestem uzależniony od masturbacji

poza tym nie kumam jak onanizm 3 razy dziennie może być kłopotliwy... nawet niech to będzie 13 razy dziennie, jestem facetem i wiem jak to działa i możesz mi wierzyć że prędzej mu sprzęt odpadnie niż zbliży się do ilości utrudniającej życie ...

temat założyłeś po to,żeby leszczyki odpowiadały,a ty będziesz negował każdą odpowiedź...zresztą normalny facet w podobnej sytuacji powiedziałby "albo walenie konia rządzi mną,albo ja rządzę waleniem konia",ale nic to...pozdrawiam fanów jałowych dyskusji

slanesh: weź, człowieku, nie pisz głupot. Onanizm w większych ilościach nie tylko jest szkodliwy dla zdrowia, ale też poważnie utrudnia normalne funkcjonowanie.

Jak w kazdym uzaleznieniu, problem siedzi w glowie

hahah, faktycznie możesz sobie zatrzeć interes :P a to jest bardzo szkodliwe dla zdrowia, myślę że ci się pojęcia pojebały kolego i próbujesz wmówić innym że zwalenie konia kilka razy dziennie to jakaś tragedia, poza tym jak na kogoś uzależnionego wykazujesz niezwykły rozsądek i znajomość wszystkich przeciw :) przynajmniej krążenie będziesz miał jak niemowlak od tego walenia :) faktycznie ... jałowa to jest dyskusja, bo kolega nie zawali się na śmierć a po prostu potrzebuje uwagi

czyjej uwagi?

jałowa jest to dyskusja bo kolega pod innymi nickami zakłada podobne durne tematy i śmieje się odrzucając każdą wypowiedź i patrząc jak się produkujecie .... myślenie czasem naprawdę nie boli "Przez nią rozpadły się 2 moje związki z atrakcyjnymi dziewczynami, straciłem pracę, życie towarzyskie legło w gruzach." Tak,tak....echhhh.

A jak z tym walczyles do tej pory? Co robiles zeby przestac?

przecież oczywiste: dlaczego w to nie wierzysz?

nei nei: do tej pory głównie starałem się o tym po prostu nie myśleć, ograniczyć oglądanie pornografii i patrzenie się na ulicy na kształty ładnych dziewczyn.

podobnie niskich lotów prowokacje tworzysz chyba pod nickiem on26 czy coś w tym rodzaju,zresztą nic mi do tego,nakręcajcie się dalej,lepsze to niż wyzywanie się

przecież oczywiste: nawet nie znam tego nicku. Naprawdę mam ten problem

Ludzie facet ma problem a wy znowu nic tylko tepe pierdolenie. A masz jakies inne nalogi? Np palenie?

innych nałogów nie mam. Nie palę ani nie piję.

bezlitośnie biję.

ok, kończę już, muszę iść coś kupić do jedzenia.

A czy w tym momencie wolisz masturbacje od normalnego stosunku?

wolę, naprawdę już idę. Pa

ja mialam troche nalogow w zyciu i oprocz palenia prawie wszystkich sie pozbylam. Od pornografii totalnie sie odetnij tzn od redtuba itd a masturbacje ograniczaj z 3 do 2 przez tydzien, pozniej do 1. obowiazkowo musisz wpasc w inne hobby;) najlepiej sport.

Staraj się odgonić te myśli od siebie zajmij się czymś, zajmij czymś ręce żeby tak nie korciło. A następnej dziewczynie powiedź otwarcie jaki masz problem może ona pomoże ci go rozwiązać i zacznij nowe życie po życiu. Ja wiele porad znalazłam na tej stronie może również ciebie zaciekawi http://smierc-zycie.com Pozdrawiam

Na tym forum znajdziesz pomoc: http://onanizm.pl/ Powodzenia:-)

"Weź się w garść", to chyba niezbyt odpowiednia rada w tym wypadku.