Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grubas 90kg

jestem gruby i dlatego jestem smutny

Polecane posty

Gość grubas 90kg

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Przykro mi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubas 90kg
powiesiłbym sie ale sznur sie urwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uri boykaaaaaa
Musisz kupic sznur o odpowiednio dużym udźwigu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Zawsze się możesz utopić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uri boykaaaaaa
Przy jego dużej wyporności nie zdoła się utopić :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"grubas 90kg powiesiłbym sie ale sznur sie urwie " Hehe, za to masz świetne poczucie humoru. Odpowiednia dieta i siła walki pomogą ci schudnąć. Na to trzeba tylko czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubas 90kg
śmiejcie sie, śmiejcie wy suche wióry 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Fakt... może być problem. To może strzał z klasycznego kolta prosto w usta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyloozuj
i skończy jak werter wiesz ile wtedy bedzie tu postow jego autorstwa? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Nie obrażaj się ;) Powiem Ci na pociechę, że mój małżonek waży 133 kg i twierdzi, że wcale, ale to wcale nie jest otyły, jeno słusznej postury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubas 90kg
ale ja mam tylko 1,82 wzrostu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesujemnie
gibonek hahaha o kurva 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Ale ja nie żartuję ;) Mąż je dietetyczny obiad a godzinę później zjada kilogram ciastek. Cola tylko dietetyczna, ale litrowego loda pociśnie na raz ;) Herbaty nie słodzi, ale pięć piwek i paczka chipsów są jak najbardziej ok ;) Taki już jest ten mój mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uri boykaaaaaa
Wychodowałaś potwora :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Nie, taki już był ;) Wszak przeciwieństwa się przyciągają :) Ja mam pięć kilo niedowagi i uprawiam sport, mąż ma czterdzieści kilo nadwagi i jest bohaterem ratującym świat w nieliczonej ilości gier komputerowych ;) I takiego go kocham :D Nie lubię tylko jak podkrada mi czekoladę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
uzupełniamy się, bo ja mu podkradam golonkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Jakbyś zgadł mały podszywaczu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gibonka
A jak wyglada Asz seks , o ile w ogole jakos wyglada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gibonka
Wasz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Jasne, że miałam ochotę go odchudzić. Nawet kilka razy ;) Ale mocno protestował i pomyślałam, że przecież takiego go sobie wzięłam, więc nie ma co go teraz siłą zmieniać i przekształcać ;) Doszliśmy zatem do porozumienia: ja nie odchudzam jego - on nie tuczy mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
Wydaje mi się, że normalnie ;) Ja jestem na górze, a on na dole. Tak lubię najbardziej i to się u nas sprawdza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibonek
No baaa... ;) I jakie mam dzięki temu pięknie umięśnione uda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×