ciagle uporczywe, upierdliwe i bolesne zapalenie cewki-prosze o rady

od wielu lat to mam ale ostatnio wyjatkowo silne zrobilam posiew wyszlo ecoli i cos tam jeszcze rodzinny dal mi keflex i furagine keflex wybralam wczoraj i dzisiaj 3 razy dziennie po 1 furaginie pije 2 litry wody lykam prouro od tygodnia na noc 200 mg witaminy c dodatkowo a dzisiaj znowu cholerstwo zaatakowalo przed chwila;/ nie mam juz pomyslu co zrobic;(

a jeszcze sie zapytam ile wit c mozna dziennie jesc?? bo ja biore 200 mg i 60 mg jest jeszcze w prouro-czy to nie za duzo??

kolejny dzien z bolem;/ i nikt nie potrafi mi doradzic??co mam jeszcze zrobic zeby to cholerstwo przeszlo przedawkuje furagine jeszcze troche:o albo wcale juz nie bedzie dzialac za jakis czas;/

jesli jesz syntetyczna witamine c to uwazaj, ona nie bedzie dzialala, lepiej zainwestuj w dobry, naturalny suplement z witamina C

ja nie wiem, nie jestem lekarzem. Ty juz tu chyba pisalas, doradzilam Ci citrosept, ale masz alergie, to Ty prawda? moze cos ogolnie na odpornosc sobie zafunduj, jakis wyciag z aloesa czy cos tam z tranem. i zbadac nerki koniecznie!

tak dokladnie nie moge tego brac dzisiaj podnioslam temat bo znowu wstalam z bolem;/ a nie wiem ile jeszcze litrow wody i ile tabletek mam zjesc zeby pomoglo;/

tranu jem codziennie 4 kapsulki wyciag z dorsza wiecej nie mozna jeszcze jedno -jem duzo slodyczy czy to moze miec wplyw??

http://www.sklepzielarza.pl/?id=13 tu sa jakies zestawy na uklad moczowy http://www.kobieta.info.pl/zioolecznictwo/304-zioa-w-leczeniu-zapalenia-drog-moczowych tutaj tez jakis artykul. doczytalam ze bratek pomocny. ale skonsultowac z lekarzem oczywiscie. hibiskus ma duzo witaminy C, to wiem na pewno.

jeszcze jedno -jem duzo slodyczy czy to moze miec wplyw?? mysle ze jak najbardziej. a czy nie jest to nie zapalenie a np cukrzyca?

jesli masz duzo cukru we krwi to sa objawy takie jak swedzenie, pieczenie itp.

oczywiscie chodzi mi o ilosc cukru w moczu, nie we krwi :P

niestety jem ich bardzo duzo;/ ciezko mi ograniczyc ale postaram sie moze pomoze troche

no sorry, w te albo wewte :9

sama borykałam się z zapaleniem cewki...ciagle powracalo, nie było miesiaca kiedy nie faszerowałam się lekami... w końcu przeczytałam gdzieś o tym żeby po każdym stosunku pójśc oddać mocz...nawet jak się nie chce, chociaż wydusić z siebie kilka kropli...może to wydawac się smieszne, ale od czasu kiedy zaczelam to stosowac to problem znikł...cewka przepłukuje się z bakterii i teraz to nie pamietam kiedy ostatnio dopadło mnie zapalenie

nie mam stosunkow;P z braku partnera wiec to juz nie moj problem:/

Stan zapalny pęcherza moczowego to typowo kobiecy problem. Dolegliwość ta objawia się bólem podbrzusza, uczuciem pieczenia przy oddawaniu moczu, ciągłym uczuciem parcia na pęcherz, czasem nagłą gorączką i dreszczami. Mocz może stać się mętny, z zawartością białka i krwinek. Ze względu na budowę anatomiczną (krótsza cewka moczowa) kobiety są bardziej podatne na zapalenie dróg moczowych niż mężczyźni. Przy nieodpowiednim leczeniu choroba przybiera stan przewlekły. By uniknąć tych przykrych i niebezpiecznych dla naszego zdrowia dolegliwości, należy przyjmować ok. 2 litrów dziennie płynów, najlepiej wody średniozmineralizowanej, ubierać się stosownie do temperatury i pogody, nie przytrzymywać oddawania moczu. Odpowiednio częste oddawanie moczu nie pozwala na zbytnie rozmnażanie się bakterii w drogach moczowych. Dlatego też tak ważne dla utrzymania pęcherza w zdrowiu jest picie dużych ilości wody i częste wypróżnianie. Woda dodatkowo oczyszcza organizm i sprzyja usuwaniu zbędnych produktów przemiany materii. Choroba pęcherza moczowego zwana jest również chorobą zimnych stóp. Przy skłonności organizmu do zapadania na tę dolegliwość warto zadbać o to, by stopy były zawsze ciepłe. Rozwojowi bakterii odpowiedzialnych za zapalenie pęcherza moczowego sprzyja występowanie grzybicy pochwy, będącej częstą chorobą wielu kobiet, dlatego też przy leczeniu warto unikać spożywania cukrów prostych ( słodyczy i napojów słodzonych), gdyż sprzyjają one rozwojowi grzybicy. W profilaktyce i leczeniu warto sięgnąć po żurawinę i wprowadzić ją do codziennej diety. Owoc ten ma właściwości uniemożliwiające przyleganie bakterii chorobotwórczych do ścian nabłonka dróg moczowych, dzięki czemu hamuje ich rozwój i namnażanie się. Jest również bogatym źródłem witaminy C i flawonoidów wpływających korzystnie na odporność organizmu na choroby. Żurawina dostępna jest w sklepach spożywczych w postaci zagęszczonego soku, którego można używać do herbaty zamiast cukru, gotowych soków w kartonach jak również konfitury będącej doskonałym dodatkiem do mięsnych dań obiadowych oraz serów. Natomiast w aptekach dostępna jest żurawina w postaci tabletek. Wspomagająco przy leczeniu chorób pęcherza moczowego warto również sięgnąć po owoce jałowca. Jest to jeden z najsilniejszych naturalnych diuretyków, ma również silne działanie antyseptyczne. Owoce jałowca dostępne są w zielarniach i aptekach. Z owoców sporządzamy napar, który pijemy 3 razy dziennie. 2 łyżeczki suszonych owoców jałowca należy rozgnieść (np. tłuczkiem) i zalać wrzątkiem. Metody naturalne leczenia zapalenia dróg moczowych mają zastosowanie w początkowym stadium choroby jak również w profilaktyce. Przy utrzymywaniu się objawów i silnych dolegliwościach należy skonsultować się z lekarzem, który zaleci np. antybitotykoterapię.

a no to inna sprawa...poleciłabym jednak wybranie się do dobrego urologa, zeby znalezc problem powstawania w ogole tych zapalen...bo moga np. powstawac od kamieni, a czesto nie zdajemy sobie sprawy ze takowe posiadamy

w przyszlym tygodniu ide znowu do rodzinnego kazal mi zrobic posiew w trakcie brania furaginy i jak beda wyniki wrocic

dlaczego leczysz sie u ogolnego?

a dlaczego nie?

bo ogolny jest lekarzem ogolnym, jesli masz tak uporczywy problem to lepiej zglosic sie do specjalisty, po to wlasnie sa specjalizacje

pojde do urologa za jakis czas narazie zobacze jak wyjdzie ten posiew

hej lata całe temu bujałam się z zapaleniami pęcherza i nerek non-stop, kilka lat wyleczył mnie dopiero zestaw ziół przepisanych ( razem z antybiotykiem, żeby nie było) przez tego lekarza: http://www.dobrylekarz.info/gabinet/tadeusz-w aligora.htm receptę powielałam i radziłam wszystkim znajomym, aż w końcu pożyczyłam komuś i mi nie oddał, a jaki to zestaw już nie pamiętam ( to było kilka lub kilkanascie róznych ziół które należało wymieszać i pić napar - równie paskudny jak skuteczny ) POLECAM!!!

i znowu nawrot i znowu e coli w posiewie ;/ poddaje sie

Polecam szczepionke UROVAXOM.....tak sie chyba pisze.....w cholere drogie ...bo ok 100 zl za opakowanie i trzeba brac przynajmniej 3 miesiace...najlepiej pol roku....ale dziala......ja mam spokoj.....powiedz lekarzowi niech ci przypisze

nikt mi nie musi mówic, jakia to upierdliwa dolegliwość. Od lat już na to nie cierpię, ale zjadam sporo warzyw, króluje pietrucha. 1. Herbatka z pietruszki 2 łyżki posiekanej natki pietruszki zalać szklanką wrządku i parzyć pod przykryciem przez 10-15 minut. Napar pić 3 x dziennie przed posiłkami - do tej pory to najlepszy i najskuteczniejszy z domowych sposobów, nasiadówki z tego również 2. Jednocześnie przemywać okolice cewki tak samo przyrządzoną ostudzoną szałwią. Ma wspaniałe działanie antybakteryjne 3. nasiadowki z zaparzonego rumianku ogrzewają i zwiekszają ukrwienie pecherza. Najlepsze są zioła luzedm nie w saszetkach 4. Całkowite odstawienie słodyczy 5. Wypijanie min. 2 litrów płynów dziennie najlepiej woda średnio zmineralizowana 6. Bezwzględna higiena, kilka razy dziennie mycie, po każdym siusianiu i wypróżnianiu, szczególna higiena w czasie menstruacji 7. Od czasu do czasu okolice cewki myć wodą z dodatkiem kalii 8. majteczki 100 proc. bawełny, zadnych sztuczności