Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brunetka3562

co się ze mną dzieje?

Polecane posty

Gość brunetka3562

Witam. nie mogłam znaleść podobnego tematu więc zakładam nowy. Więc tak byłam z chłopakiem 3 lata (byliśmy zaręczeni) później zmarł mu ojciec i zaczeło mu odwalać podnosił na mnie rękę wyzywal okłamywał. Nigdy nie zdradzil tego jestem pewna. Później doszło do tego że ukradł moim rodzicom pieniądze sporą sume i mojej ciotcce na wakacjach aparat. Oczywiście do niczego sie nie przyznal choc mam dowody ze to wiadomo. Mam z nim 1,5 rocznego synka od sierpnia tamtego roku nie jestesmy razem. Ja spotykam sie z nowym facetem ale ciagle mysle o byłym. Od czasu do czasu sie spotykamy on namawia mnie abym wrocila ze stworzymy normalna rodzine znalazl teraz prace, mowi ze sie zmienil a ja strasznie sie boje bo nie wiem czy mu zaufam na dodatek czuje cos do obecnego partnera i strasznie sie pogubilam bo sama nie wiem co mam robic. Nie chce zniszczyc dziecko zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrewer
jestes w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrty
nie wracaj do niego, uderzył Cie raz, uderzy i drugi. Mało miałas przez niego problemow?? po co chcesz do niego wracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysl zawsze najpierw o dziecku ... a nie o sobie... ten twoj nie nadaje sie na ojca i tyle ! nie spierdol zycia dziecku bo tobie sie wydaje ze cos czujesz do oszusta i zlodzieja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE ZROZUMCIE MATOŁKI
baby to kretynki :O jasne, wróć do kryminalisty dla dobra dziecka :O idź kurde stąd, bo mi niedobrze, jak czytam takie debilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny mają rację
taki facet to nie facet tylko "łoś" własnie dla dobra dziecka do niego nie wracaj.Stwórz rodzinę z normalnym meżczyzną!!!!! Teraz ci sie wydaje,ze coś do niego czujesz ,po ślubie poczujesz tlko razy i kopniaki a dziecko nerwicy sie nabawi na całe życie - kieruj się rozsądkiem a nie tym czy owym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetka3562
ale on dziecku krzywdy nie zrobil! interesuje sie nim przez caly czas. facet z ktorym sie spotykam nie ma zielonego pojecia o dzieciaach probowalam go uczyc cokolwiek ale on zamiast sie z nimpobawic woli go denerwowac bo lubi jak krzyczy i sie zlosci. do dupy to wszystko :( czyli wy na moim miejscu byscie byly z kim do kogo cos czujecie aleto nie jest milosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny mają rację
czy na całym świecie są tylko ci dwaj popaprańcy nie możesz znaleźć normalnego????Jak nie to bądź sama, ja jestem sama z dzieckiem i jest dobrze.Dziecko jest bardzo szczęśliwe - a to jest najważniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto ty aż trzesz
nogami,żeby wrócic do zlodzieja i oprawcy,nie zawracaj ludziom głowy,nie pytaj o radę.Lubisz byc bita i poniżana - są i takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włoska gramatyka jest nieco
popieram osobe powyżej... tylko dziecka żal :( autorko, głupia suko, zniszczysz dziecku życie i TYLKO TY będziesz winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie
zastanawia czemu Twój były zaczął się tak zachowychać...Czy nie pojawił sie u niego problem uzależnienia od czegoś. Mógł sobie nie poradzić ze śmiercią ojca (może w jakiś sposób czuł się winny) i sięgnął po coś co miało mu "pomóc". Zmiana zachowania, kradzieże- to mogą być objawy. Zwłaszcza jeśli wcześniej się tak nie zachowywał. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Musisz z nim koniecznie porozmawiać- jeśli nawet nie chcesz wrócić do niego- pozwól mu na kontakt z dzieckiem. Jeśli jeszcze mu nie ufasz- powiedz mu o tym, powiedz czemu i bądź razem z dzieckiem kiedy on przychodzi. Pamiętaj, że Twoje dziecko kiedyś może mieć żal do Ciebie jeśli nie spróbujesz. A co do obecnego faceta- zastanów się czy chcesz być z kimś kto nie potrafi i nie chce nauczyć się zajmować dzieckiem. Przecież jak się zaczeliście spotykać wiedział, że masz małe dziecko. Musiał się liczyć z tym, że będąc z Tobą powinien Ci przy nim pomagać. A jeśli nie chce, to czy jest dobrym partnerem dla Ciebie? Chciałabyś żeby Twoja mama była z kimś kto Cię nie akceptuje? Spróbuj to wszystko przemyśleć i zawsze kieruj się swoim dobrem i dobrem dziecka. Nigdy też nie poświęcaj swojego szczęscia dla dziecka- gdy ono będzie widziało, że nie jesteś szczęśliwa to też nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×