Pod moim blokiem zabito człowieka!

była 20-wczoraj, ja spałam w innym pokoju, a dziś-znicze, taśma policyjna i wielka plama krwi; to był bardzo grzeczny, sympatyczny człowiek, właściciel osiedlowego sklepiku, który był w moim bloku...miejsce zbrodni widzę przez okno własnego pokoju...gdzie jest policja i straż miejska? byli, jak przebiegłam po pasach na czerwonym świetle -bo nic nie jechał i wlepili mi 100 zł ,a jak dźgali tego dobrodusznego człowieka nożem w klatkę piersiową to gdzie się podziali? tu mieszka wiele rodzin z małymi dziećmi-osiedle jest nowe, miało być bezpiecznie...jestem oburzona i przerażona jednocześnie!

bywa

Załóż organiezację w tym stylu: http://www.youtube.com/watch?v=cmcH5JP4VGs aby takich łobuzów unieszkodliwiać:D.

podobno to było 2 dresów po 17 lat...dźgnęli go 7 razy !!! a wiecie co, na moim osiedlu mieszka wielu policjantów, a po drugiej stronie ulicy straż miejska ma swoja siedzibę... Boże! oko za oko, ząb za ząb, on miał dwoje dzieci i żonę...te dresy nie mają przyszłości, zdechną gnoje

ja go znałam-jak z resztą większość mieszkańców-tak miłego człowieka, tak spokojnego i skromnego ciężko spotkać w dzisiejszych czasach... ja płacze, krzyczę , jestem wściekła i przerażona

" [zgłoś do usunięcia] spragniona jola podobno to było 2 dresów po 17 lat...dźgnęli go 7 razy !!! a wiecie co, na moim osiedlu mieszka wielu policjantów, a po drugiej stronie ulicy straż miejska ma swoja siedzibę... Boże! oko za oko, ząb za ząb, on miał dwoje dzieci i żonę...te dresy nie mają przyszłości, zdechną gnoje" Ale czy im w tym zdychaniu pomożesz:D?

a KURWY za PIENIĄDZE

Mnie wiele razy napadli:O.Ale ja kilku spróbuję namierzyć i im nie odpuszczę.Już zadbam aby mieli spotkanie z katem.

Nie pisałem że zabawne:P.Zabawne będzie jak będę karał tych co na mnie napadli:D.

Noxelia, jak to się stało? ja od małego chodziłam na różne sztuki walki, jakiś czas temu zaczęłam trenować krav magę bo uważam, że kobieta powinna umieć się obronić. najgorzej było jak babcia się dowiedziała, bo "dziewczynce nie wypada" :P

To wal codziennie 1000 pompek i trenuj jak Bruce Lee:D.To wtedy będzie większa szansa że takich unieszkodliwisz.

bardzo to smutne :(

pod moim blokiem co chwile kogoś zabijają. ostatnio 2 gangi się starły. latały siekiery, strzelali do siebie. także, nie jest zbyt bezpiecznie. dziewczyny, uważajcie na siebie jak wracacie same wieczorem, bo nigdy nie wiadomo co się może zdażyć.

Chciałabym, żeby w Polsce przywrócili karę śmierci !

U mnie pod szkola byla strzelanina gangow hehe. A tak w ogole to co chwile w mojej okolicy kogos zabijaja ( i to niestety dzieci zabijaja dzieci)...

sami prowokatorzy na tym forum, nieźle wam się nudzi ;)

dlaczego prowokatorzy? myslisz ze takie rzeczy sie nie dzieją??

pozostanie już tylko ogromna plama krwi ( chyba , że deszcze ją zmyją), nie będzie serdecznego człowieka, który potrafił dać " na kreskę" w razie potrzeby, który przywoził zawsze świeży, jeszcze ciepły chleb, policja jechała z ulicy obok 20 minut po wezwaniu ...a karetka jeszcze dłużej...reanimowali go pół godziny... na darmo.. nie wierzę w to, co się stało...tu było tak spokojnie, jest dużo zieleni, nowe bloki i takie coś...

NOxelia - tak prowokujesz że każdy by cie zaatakował a co do tego porządnego sympatycznego skąd wiesz że nie zrobił np .dziecka siostrze któregoś z dresów ? skad wiesz jakie były motywy?

U mnie pod szkola byla strzelanina gangow hehe. A tak w ogole to co chwile w mojej okolicy kogos zabijaja ( i to niestety dzieci zabijaja dzieci)... szczególnie chodzi mi o to ciekawe co to za dzielnica w Krakowie?

ja nie jestem prowokatorką! można o tym zdarzeniu dzisiejszym przeczytać w internecie, było też w tv regionalnej "obiektyw" i w radiu Białystok... Ja to widzę przez okno, widziałam syna , który stał w zamyśleniu razem z kolegami przed sklepem... http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110617/BIALYSTOK/347691434 to link z kuriera porannego

nie wiem, aż tak go nie znałam, ale wierzę w to, że był szlachetny , takiego go znałam

Nie w Karkowie. Wschodni Londyn. Tak tylko dziele sie swoimi doswiadczeniami, bo nie bylo ze trzeba pisac o Polsce co nie? 5 lat temu zabili mojego bliskiego kolege na placu zabaw. Miał 14 lat. Zabili go rowiesnicy, bo znalazl sie nie w swojej dzielnicy. Cieszcie sie ze Polsce tak nie ma. Jeszcze.

może go rzwczywiście znałaś, a może mylisz się co do niego- to tak swoją drogą

Paranoja- ty tak na serio? I ty sie tam nie boisz mieszkac? Szok!

Troche tak, ale trzeba po prostu wiedziec jak sie po takiej okolicy poruszac. Nikogo nie prowokowac, nie wdawac sie w dyskusje (zwlaszcza z kolorowymi, bo wtedy mozesz miec przechlapane, kazde spojrzenie w strone obcegomoze byc odebrane jako rasizm)