Czy któraś z Was jest w związku z młodszym od siebie mężczyzną?

Jak tak to jak Wam sie układa?

mój mąż jest młodszy o rok. Układa nam się normalnie, nie mam jakiś obiekcji ze względu na różnice. Zresztą facet i tak nigdy nie dorasta, czy jest młodszy, czy starszy jeden kij.

nooo faktycznie ROK to ogromna różnica :O Na pewno odczuwalna :D Mój dorósł, mów za swojego :P

no rok to rzeczywiscie straszna roznica-nie osmieszaj sie. autorka zapewne ma na mysli tak 5-10 lat,ale chyba nie rok! choc jak babka ma 35 lat a facet 30 to tez nie wiem czy to taka ogromna roznica. ale 25 i 20 to juz brzmi inaczej.

a jest w pytaniu podana ilość lat? Nie! Więc sama się nie ośmieszaj :P

Ja mam 29, mąż 23 (końcem roku 24), różnica 5 lat. Jakoś nie odczuwałam nigdy różnicy wieku. Mój mąż jest bardzo dojrzały jak na wiek no i wyglądem tez wygląda na troche starszego także jak ktoś Nas nie zna to myśli, że jesteśmy w podobnym wieku. Mamy już dwójke dzieci- synek 2,5 roku, córka 4 miesiące. Pozdrawiamy :)

jux-kazdy normalny,zdrowo myslacy czlowiek WIE,ze rok nie jest diametralna roznica wieku miedzy dwojgiem ludzi! do to ja sie chyba zaliczam-no to gratuluje dojzalego meza.

No chodzi mi o taką znaczącą różnice wieku bo fakt rok różnicy w to czy w tą to żadna sensacja. Ja mam 29 lat, mój partner 25 i cały czas słyszę że jestem za stara dla niego i że widocznie chce go niańczyć bo jest bardzo młody...

I teraz jestem w ciąży to wiele osób mi docina że będę miała teraz dwójkę dzieci zamiast jednego...

nica????:O no proszę Cię...:O

a kto ci docina?sasiedzi?rodzina? jesli chlopak jest dojzaly emocjonalnie to wiek nie gra tu zadnej roli.A za kilka lat to juz wogole nie bedzie tematu typu,ze jestes starsza itd. miedzy moimi rodzicami tez sa 4 lata roznicy,poznali sie jak tata mial 21 a mama 25.nigdy nie wspominali,ze to byl jakis problem dla nich

W mojej rodzinie to jest ogromna różnica wieku... I nasz związek nigdy nie był akceptowany.

wiesz gdyby akceptowali twoj zwiazek to by bylo im to obojetne ile twoj partner ma lat.A jak nie akceptuja to i tak by sobie znalezli jakis powod nawet gdyby twoj partner byl w twoim wieku. Nie przejmuj sie nimi,to twoje zycie!

Autorko, to masz z partnerem podobną różnice wieku do Naszej z mężem. Nam to jednak nigdy nie sprawiało problemu. Rodzina na początku też swoje gadalła, ale ja to olewałam, jednym uchem wpuszczałam- drugim wypuszczalam, pogadali se i im przeszło. Teraz moi rodzice uwielbiają męża, zwlaszcza ojciec, bardzo fajnie sie dogadują, a ja jestem szczęślwa :) Co cie obchodzą opinie innych? Chyba ważne, że Tobie jest dobrze... że potrafiicie się dogadać.. że sie kochać... Rodzina powinna to zaakceptować i tak na pewno bedzie z czasem. A ile mieliście lat jak zostaliście parą? Mój już obecnie mąż, miał 19 lat jak go poznałam- ja wtedy 24.

Łatwo mówić co cię obchodzi zdanie innych... To po prostu boli gdy mama zalewa się łzami i rzuca tekstami, że mnie chyba źle wychowali, że jestem jakaś zboczona że gustuję w dzieciach, w małolatach itd. Pozostała część rodziny raczej też nie pozostaję bezczynna też padają od nich niemiłe uwagi... To po prostu boli.

My się znamy od dziecka tzn. ja dorabiałam zajmując się jego siostrą i przy okazji nim, mieszkali kilka domów dalej. Trudno określić od kiedy jesteśmy razem bo od wielu wielu lat jesteśmy praktycznie nierozłączni

jest CHORA:O pamiętaj, że to Twoje życie i nikt go nie przeżyje za Ciebie