czy kąpiecie się razem z dziećmi?

bearpaw, to nie Ty masz dom dostosowywać do dziecka, tylko siebie! Jak coś mu się stanie, to nie będzie "dom zawinił", tylko matka czy ojciec która zostawili dziecko samo, bo "tylko na chwilę, parę minut". Znam historię jak dwulatek biegał sobie po podwórku po deszczu, rodzice mieli okno na tę stronę i nie wyszli do malego pilnować "bo widać przez okno". Odwrócili się zrobić herbatę, dziecko wyrżnęło w kałuzę i się zachłysnęło wodą tak, że nie dało się odratować.

Zaraz pewnie podniesie się szum- ja mam 22 lata i czasem kąpię się z własną mamą w wannie (jestem dziewczyną jakby co). I mam gdzieś wszystkie zgorszone mohery.

ja się nie kąpałam nigdy z córą, ani mąż. jak ja idę się myć bo chcę się wcześniej położyć - to bawi się z ojcem. jak mąż - to ze mną się bawi. ale zazwyczaj i tak młoda śpi ok 21 więc problemu nie ma.

Ja z rodzicami szybko skonczylam sie myc. Dlugo mama wsadzala nas razem do wanny z siostra. Mysle, ze z jedna plcia mozna dosyc dlugo, ale nie za kazdym razem, natomiast z dzieckiem plci przeciwnej osobiscie uwazam, ze trzeba dosyc szybko sie wycofac.

i tu pies pogrzebany gdyby rodzice potrafili odpowiednio odpowiedzieć w odpowiednim czasie to nie byłoby problemu, ale to nie oni wychowują młodych więc zostaje pornol i przekonanie że dziurke trzeba zapchać.

agfa jaka właśnie widzę że "ZAZDRASZCZASZ" bo na siłę chcesz się czegoś uczepić\\\ trudno to nie mój problem tylko Twój i to Ty jesteś ubezwłasnowolniona przez swoje dziecko nie ja :P

Bearpaw, tu nie chodzi o ubezwlasnowolnienie przez swoje dziecko, tylko o zwykla rodzicielska odpowiedzialnosc! A nie szukanie drog rozwiazan w ulepszaczach. To, że zostawiasz dziecko samo bez opieki to nie dowod twojej bystrosci tylko egoizmu. Dobranoc!

To nic zlego kapac sie z dzieckiem ale tak do okolo 3 roku zycia.

poza tym jeszcze wtrące bo może komuś da do myślenia, w afryce lub ameryce południowej ludzie od hethet chodzili prawie nago albo nago i ... Czy jakiemuś synkowi stanie jak mamusi biust faluje? Wszystko kwestia wychowania a to kuleje ;-)

zostawiam Was mamy ciumkające bo to nie topik dla dla mnie. żeby dwuletnie dziecko ciągać ze sobą do wc i wanny to dla mnie przesada. bo to Wy do tego dziecko przyzwyczajacie i później dziwota że się boją wszystkiego...:O śpią pewnie z mamą w pokoju przy zapalonej lampce bo w końcu się boją:O żegnam...

a czego się mają bać krwiożerczej waginy, :-D

stara bida-----> to przestań bidować i oszczędzać tylko rób dziecku higieniczną kapiel bez twoich nieczystości sta i z owąd (no chyba że wczenisej bierzesz prysznic ale to w twoim przypadku ne miało by sensu bo to jeszcze bardziej kosztowne) i niech dzieciak ma miejsce dla siebie a jeżeli nie to bierz szybki prysznic a mały niech czeka siedząc na kibelku w łazience a potem ty napuszczasz wody i małego wsadzasz ....no tak ale nadal to nie oszczędność....no więc ciężka sprawa ale takie kąpiele dzieci z dorosłymi powinny odbywac się góra do 3 roku życia dziecka i tyko wtedy kiedy masz chociaż dwuczęsćiwoy strój ąpielowy i jesteś umyta wcześniej, jeżeli nie to nie chcę myśleć że miesznaina twojego potu i wydzielin intymnych kotłuje się w tej samej wodzie w której kąpie się maluch.

bearpaw moje dziecko jest juz dorosłe samo się kąpie wiec ten problem mnie nie dotyczy ale nigdy nie zostawiąłm samego nawet na minutkę :P co do kąpieli ja długo się kąpałam pewnie ponad 4 lata miał jak zaczynało mi być głupio to strój kąpielowy wkładałam i juz :P i ani on ani ja nie mamy z tym problemu ! urazu nie doznał :P

w tych wydzielinach maluch pływał całą ciążę więc deko więcej mu nie zaszkodzi :-D

ewcia jaka ty głupia jesteś naprawde zal pomyśl ze dziecko z cipki wyszło całuje mame przytula i ssie cyca ależ bakterii nałapie :P jak sie to wszystko w nim zakotłuje sepsa gwarantowana :P

JA jak byłam mała kąpałam się z siostrą, pamiętam że czasem (może ze 3 razy) siedziałyśmy we 3 z mamą w wannie pełnej piany. Nawet tato zrobił nam zdjęcie ;) Ja miałąm koło 5 lat, siostra ze 2.. Pamiętam to jakoś śmieszną zabawę, chlapanie się wodą i robienie brody z piany, urazu żadnego nie mam ;P Ale z tatą się nie kąpałam, mój brat owszem, kilka razy, mniej więcej do 2 lat. Kiedy się kąpaliśmy (ja czy moje rodzeństwo) zawsze mama czy tata po prostu siedzieli przy wannie i nas pilnowali. Jak się krepujesz, zrób pianę wannie.. Ale 2 latka to już duży chłopczyk, ja bym uważała, zwłąszcza jak umie mówić, bo Ci może kiedyś obciachu albo problemu narobić przy ludziach.

akurat zgadłaś ze spaniem, bo śpi z nami bo sam się boi, bo niedawno skończyłam go karmić piersią w nocy a wtedy było nam wygodniej spać z nim :-D w wodzie przy całej wannie to tyle jest moich zarazków że woda czarna:-o ty pewnie na basen nie chodzisz bo tam to dopiero pot z penisa setki facetów :-D

agfa jaka:D spoko, może i jestem głupia według ciebie ale takie mam zdanie.

ej ty oszczędna;) wejdx sobie na net i poczytaj trochę o higienie kapieli z dziećmi. Napierw bierz prysznic cipo niemyta a potem oszczędzaj i nalewaj mniej wody ścibiocho pieprzona.

karpiś - wyrucham cie jutro:-D pedofilu zasrany

tak napierw sie zdezynfekuj spirytusem pozniej polej wrzątlkiem żebyś była sterylna :P ale z was tłuki, czyście sprzątajcie i dzieci z astmą miejcie :P

Ja kąpię się z moją malutką córką (ma 4 miesiące) i wczesniej wiadomo że biorę prysznic . Co do higieny to również uważam że najpierw należy się umyć pomimo tego że dziecko nie dostanie sepsy jak ktoś tu wspomniał ale dla zwykłej higieny jest to jak najbardziej prawidłowe . To że nalezy przed taką kąpielą się umyć mówiły mi położne a taka kąpiel jest bardzo dobrym relaksem dla malucha i momentem kiedy jest blisko mamy i czuje się bezpiecznie w ciepłej wodzie blisko skóry rodzica ale 3 letnie dziecko to już powinno się samo kapać Jeżeli autorka kapie się w ten sposób bo chce przyoszczędzić to troszkę dziwne bo można samemu wziąć prycznic a potem nalać dziecku dużo mniej wody bo ileż taki maluch potrzebuje żeby się wymyć i popluskać.

pedofilu?????:D Ja się ze swoim dzieckiem nie kąpię i nie ogląda ono mojego ptaka w przeciwnieństwie do was gdzie dziecko ma cipę na oczach. Zakładam się że pomarańczowe nicki to obrona na atak autorki tematu.

nie chodzi głownie o oszczedność ale o to że autorka nie ma z kim dziecka zostawić dlatego kąpie się razem z nim. Po za tym jest roznica między niemowlakiem gdzie higiena bardziej wskazana a 2 latkiem który po podłodze sie szura :P

Ja tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że niech każdy robi jak chce. Ja nie kąpię się ze swoim dzieckiem ale gdybym miała to robić to pewnie też wcześniej bym się umyła i nie jest to kwestia typ" z gównem się nie biłam więc mogę wleźć tak do wody z maluchem" ale zwykłej higieny . Widzę jednak że niektórym jest to obce i będą się na pomarańczowo wyzywać.

No skoro dziecko się po podłodze szura to znaczyło by że bardziej brudne od nas więc my usprawiedliwione jesteśmy. Amen:D

nie wiem co ta dzisiejsza młoda matka taka przewrażliwiona :P dzieci w afryce z pragnienia umierają a wy bedziecie sie prysznicować przed kąpielą :P

no tak jezeli ktoś z brudną dupą nie mytą chodzi to faktycznie trza sie umyć :O ja po sraniu dupe myje wiec dla mnie to nie problem ale wy jak tylko papierem obsraną dupe przejeżdzacie to fakt szorowac sie szczotą drucianą musicie :P

ale dla frajdy a nie z oszczędności :D ...po prostu, strach takiego malucha do pełnej wanny samego wsadzić, że się pośliźnie i zachłyśnie... a moje dzieci uwielbiają pływać w dużej ilości wody od małego :D .... nie myję się specjalnie wcześniej.... ale ja w sumie nie mam sie gdzie zbrudzić.... pracując przy biurku, a prysznic tez lubię kilka razy dziennie wziąć.... więc kąpiel to jest raczej w kategoriach przyjemności, niż higieny... .... co do nagości to się nie wstydzimy dzieci ani siebie, drzwi do łazienki często otwarte zostawiamy... ..myślę że tak do 3 roku życia to spoko można się razem kąpać...

A ja lubię kąpać się z moją córcią. Ma 3 lata :) Zawsze mamy przy tym frajdę. Nic w tym zboczonego, bez podtekstów.