Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość belindax3

Mój syn jest bezpłodny!!!

Polecane posty

Gość belindax3

Mój syn jest bezpłodny, co gorsze nie chce się poddać leczeniu i zerwał ze swoją partnerką. Jak go zmusić do leczenia, facet ma 26 lat i jest nie ożeniony i nie ma dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belindax3
To nie jest tylko jego sprawa ale całej rodziny. Zapewniłam synowi wszystko czego potrzebował. Płaciłam za jego studia a teraz on odpłaca mi się tak że nawet wnuka nie będę miała. On jest moim jedynym dzieckiem. Co będę robiła jak będę stara, liczyłam na to że będę się wnukami zajmowała. - Co jest marzeniem każdej matki, zajmowac się wnukami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie bardzo rozumiem
przede wszystkim nie naciskaj bo tym napewno nic nie osiagniesz.moze jak pozna kobiete swojego zycia to zmieni zdanie.jestem pewna ze zmieni.26 lat to jeszcze nie tragedia.nie musi juz koniecznie,teraz zostac ojcem.bierz pod uwage to ze faceci nie sa gotowi na zostanie ojcem tak wczesnie jak wiekszosc kobiet.faceci nie rozwijaja sie tak szybko jak my kobiety:) u nich to trwa troszeczke dluzej:) jestem pewna ze zostaniesz jeszcze babcia jezeli jego bezplodnosc mozna leczyc oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belindax3
Im wcześniej rozpocznię leczenie tym lepiej dla niego a on wcale nie myśli o ojcostwie, powiedział mi nawet że nie chce miec dzieci wcale, nawet nikt sobie nie wyobraża jak jak jako matka się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A SKAD WIESZ
ze jest bezplodny robil badania? na jakiej podstawie to wnioskujesz i pisze sie zonaty nie ozeniony:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belindax3
Tylko że ja nie jestem egoistką i wiem że mój syn powinien już rozpocząc leczenie. Im wcześniej tym lepiej. A on nie przejmuje się niczym, zerwał ze swoją partnerką i oznajmił mi że nie chce miec dzieci. Syn jak ja dzwonię do niego to nie odbiera telefonu lub przerywa rozmowe, jak przychodzę do niego to nie otwiera mi drzwi. Najlepiej zrobię jak przyjdę do niego do pracy. Badania robił bo starał się ze swoją byłą kobietą o dziecko ale potem gdy okazało się że z jego przyczyny ona nie może zajsc w ciąże to zerwali a syn się tym nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie bardzo rozumiem
rozumiem cie doskonale.ale sama widzisz ze gledzeniem mu nad uchem nic nie wskorasz.zobaczysz ze jak pozna odpowiednia kobiete to zmieni zdanie. ja mam skonczone 30 lat.moj maz 32 i dopiero staramy sie o pierwsze dziecko.on tez w wieku 26 lat nawet nie chcial slyszec o dziecku.ciagle mowil ze jeszcze lepszy samochod,dom .wcale mu sie nie spieszylo. wiec spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A SKAD WIESZ
no jak jest bezplodny to juz leczenie nie pomoze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A SKAD WIESZ
a i le on to sie staral to dziecko niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belindax3
Trzy lata. Rozpoczął starania jak miał 23 lata. I 3 lata bez skutku, więc zrobili badania. I on i ona, ona okazała się zdrowa a mój syn chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A SKAD WIESZ
aha no to juz tu nic nie pomoze ani i n vitro skoro przyczyna lezy po keg stronie no chyba ze nasieniem innego dawcy albo adopcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest bezpłodny
to nic leczenie nie da, chyba że ma słabsze plemniki to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belindax3
A jesteś pewna że nic nie pomoże! To wszystko pewnie przez to że nie był chętny do tego ojcostwa i został przez Pana Boga ukarany, napewno mu to powiem. On sam mówił że jemu nie zależy na ojcostwie, ale jego partnerce zależało. Dziecko mi się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Płaciłam za jego studia a teraz on odpłaca mi się tak że nawet wnuka nie będę miała." i to mnie utwierdza w przekonaniu, że to prowo albo ktoś ma trochę nierówno pod sufitem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×