Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciągle szukam pomocy.........

boję się ludzi,nie mogę znaleźć pracy,błagam niech mi ktoś pomoże..

Polecane posty

Gość ciągle szukam pomocy.........

Moim problemem jest to, że boję się ludzi,boję się z nimi rozmawiać, kiedy mam coś głośno powiedzieć po prostu czuję ich wzrok na mnie, to mnie paraliżuje i przez to wszystko nie mogę znaleźć pracy, której szukam od dawna,ostatnio miałam okazję dostać taką fajną pracę, ale niestety nie dostałam, facet dał mi szansę ale i tak wszystko było po mnie widać, moje zachowanie, to, że trzęsą mi się ręce, drzy moj glos i cała się stresuję...,sam do mnie powiedział, że nie mam się stresować, próbowałam tak nie robić, ale to jest silniejsze ode mnie, nie potrafię nad tym zapanować, byłam już z tym u trzech psychologów nawet u psychiatry i brałam leki,ale i to nawet mi nie pomogło..juz nie wiem co mam robic,przecież muszę mieć pracę, bo za co mam żyć,nie wiem jak mam już sobie pomoc..może też ktoś ma tak jak ja i w końcu coś mu pomogło?błagam o odp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak mamy Ci pomóc, Skarbie? Chyba jedyne co mogę poradzić, to tyle, żebyś codziennie stawiała sobie jakieś wyzwanie, które trochę pozbawi Cię tego lęku i rozedrgania. Rób właśnie to, czego się boisz a być może po jakimś czasie przestaniesz. Jeśli niepewnie czujesz się w czerwieni - ubierz czerwoną sukienkę i idź na spacer główną ulicą miasta, jeżeli boisz się spojrzeć na kogoś, to patrz przechodniom w oczy i uśmiechaj się do nich. Myślę, że mogłoby odrobinę pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieladnie
Prawdopodobnie ciepisz na fobię społeczną + jakieś inne zaburzenia osobowosci. Chyba zbyt szybko zrezygnowałaś z terapii psychologicznej i leczenia. Nigdzie nie znajdziesz cudownego sposobu aby się tego pozbyć. Wróć na terapię i pracuj nad sobą, wszystko będzie dobrze. Bądź dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhm mysle, ze to co poradzila ci Lukrecja nie jest glupie Stawianie sobie malych wyzwan, przezwyciezanie ich dzieki czemu strach mija i nastepnie stawianie sobie coraz to trudniejszych Terapeuci w ten sposob lecza fobie. Zaden psycholog z Toba tego nie przerabial? Moze trafilas na konowalow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musisz nad soba pracowac
Jestes jednostka niepowtarzalna, jedna jedyna i napewno jest w tobie wiele zalet, musisz sama w siebie uwierzyc. Sama stawiac sobie zadania. Miec swoj styl, osobowosc. Takim ludzia dobrze pracuje sie ze zwierzetami, dziecmi, lub w domach spokojnej starosci, albo Hospicjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle szukam pomocy.........
dzięki za odp, na pewno dopiszę się do tego wątku, bralam paroksentynę przez jakiś czas, trochę mi to pomogło, ale dziwnie się po nich czułam, teraz nie biorę, bo nie chciałam się ciągle lekami truć i powoli odstawiałam te leki, a ci psychologowie to cały czas powtarzali jakieś regułki, czułam, że to mi nie pomaga, więc zmieniałam na następnego lekarza, później na następnego, aż w końcu jeden polecił mi, żebym poszła do psychiatry, okazało się,że mam fobię społeczną, co już wiedziałam wcześniej, bardzo niskie poczucie samooceny, osobowość unikająca i jestem DDA, wszystko to wzięło się z domu..muszę przyznać, że źle się czuję po tych wizytach,ale staram się tam chodzić..nie wiem albo to ja nie mogę się w 100%otworzyć na tych spotkaniach i mi to nie pomaga albo sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×