Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonaaaaa zupelnie

czy wózek (gondola) jest konieczny i niezbędny?

Polecane posty

Gość zielonaaaaa zupelnie

Jeśli mieszka się na wsi, w pieknej okolicy, mając trojaczki i tak się z nimi nigdzie nie rusza za często, za spacery wystarcza pojscie na podwórko (bo nawet terenowy wozek nie dalby sobie rady z tymi polnymi drogami u mnie, a nie wiem, czy są terenowki dla trojaczkow....). Dzieci mozna zapoznawac z przyrodą na podworku chyba bez wozka? Nie będę jechać 15km do wsi/miasta, żeby tam pojeździc wozkiem? Proszę o rade doswiadczone mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermammaaaaaaa
nie wyobrażam sobie spacerów bez wózka... tym bardziej na wsi, jak masz podwórko i dużo przestrzeni to wózek jak najbardziej potrzebny. Tylko ja nie mam trojaków, nie wiem, jak to logistycznie rozwiązać... a Ty jesteś w ciąży, czy te dzidziusie już są na świecie? w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
8 tc nie wyobrazam sobie tego jeszcze, jak z tymi trojakami bedzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że wóżek może się przydac jak bedziesz miała cos do załatwienia w miescie. Ja tez nie wyobrazam sobie zycia bez wózka, chodz trojaczków nie mam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
ale tak mysle, że do miasta to tylko po zakupy, a od tego jest facet, no, czasem do lekarza, ale on ma taką pracę, że może sie urwać prawie zawsze i mnie zawieźć (prawko mam od pół roku i jakoś nie jeździłam jeszcze i trochę sie boję). No bo wiadomo, gdzieś do rodziny pojechać czy coś, no to spacerówa być musi. Ale te pierwsze miesiące może daloby się bez gondoli? To jednak spory koszt, a ja niestety nie mam pracy, macierzyńskiego ani nic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej chyba wozek
a jak masz zamiar wychodzić z dziećmi na powietrze bez wózka. jedno w chustę, ewentualnie w fotelik i można wyjść, ale trójka bez wózka jest raczej nie do ogarniecia. moze byc spacerowka, byleby rozkladana na plasko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermammaaaaaaa
Serdecznie Ci gratuluję, szczęście ogromne i pewnie wiele niepokoju i obaw... co do wózka jeszcze to myślę, że koniecznie powinnaś mieć, ale dla trojaków raczej jeden podwójny i jeden pojedynczy. W gondoli dziecko w pierwszych miesiącach życia ma wygodniej i przede wszystkim cieplej niż w spacerówce nawet rozłożonej na płask. Ja starszą córkę woziłam w wielofunkcyjnej spacerówce, małej mam gondelę, więc porównuję. Możesz pokombinować, np. kupić bliźniaczy wózek wielofunkcyjny z gondolą i spacerówką i dzieci wozić naprzemiennie, możesz różnie... a jak się wogóle czujesz, to Twoje pierwsze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama blizniat
wiesz ja tez nie kupuje wozka z gondolami tylko do wersji spacerowej kupie gondole typu soft czyli miekkie z usztywnianym dnem ,takie torby z uszami:)Juz dla blizniat jest niewielki wybor a dla trojeczki jeszcze mniejszy ,mozesz spokojnie kupic rozkladana spacerowke i takie wlasnie torby.Ja rodze pazdziernik listopad wiec tym bardziej powinnam sie obawiac a ty jakos na wiosne wiec no stres:)powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżozefina
myślę, że wózek Ci się przyda, jak nie gondola, to chociaż spacerówka do której można wpiąć foteliki samochodowe, no bo przecież nie będziesz siedziała z maluchami ciągle w domu, Swoją drogą gratulację, niezły wynik, troje naraz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
pierwsze i nieplanowane, ale ciesze się, za 2-3 lata i tak chcialam. Czuję się dobrze, zero objawów, tylko naprawde zagubiona jestem, nie znam sie na sprawach dzieciowych, moje koleżanki jeszcze nie mają dzieci i nie wiem jak ogarnąc. No i nie mam pracy (w styczniu skonczyłam jedną i to na czarno i jeszcze nie znalazlam kolejnej) a facet zarabia 2 tys, z czego 900 idzie na oplaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama blizniat
Tak dla jasnosci polecam wejsc i obejrzec mamom ktore nie sa w temacie wozkiz gondolami dla blizniat to jest porazka waza tyle ze ciezko to upchac my kombinowalismy wozek jeden za drugim ale wiekszosc ma 1,3 metra dlugosci i przednie siedzenie nie rozklada sie na plasko a jak juz znalezlismy to sie okazalo ze spacerowki nie maja prawie podnozka i miejsca na nozki.Kupujemy x landera jeden obok drugiego i dwie torby bo naprawde nie ma jak inaczej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
mamy ogromne podwórko, myślałam o wystawieniu dzieci w fotelikach/leżaczkach na taras czy do altanki, no nie wiem. Tne koszty jak mogę. Na allegro są 2 używane spacerówki tylko dla trojaczkow, cena 1500zl :/ moze faktycznie lepiej kupić dwa wozki, jeden pojedynczy i jeden bliźniaczy.... Do miasta czy gdzieś i tak we dwójke jeździmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama blizniat
poszukaj sobie tych gondolek jedna kosztuje nowa kolo 150 zl z x landera,mozesz smialo wyciagac w tym noworodka zeby go przeniesc do domu:) moj synek urodzony w kocowce roku przejezdzil w takiej od grudnia do wiosny i dalismy rade.to usztywnienie jest porzadne a scianki boczne ocieplane plus pokrywa na nozki zapinana na zamek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermammaaaaaaa
Fajnie - trójeczka na raz... ale jeżeli mieszkacie sami to chyba będziesz musiała mieć jakąś pomoc? nie wyobrażam sobie zostać sama z trójką maluszków... Padły fajne propozycje-możesz kombinować z wózkami... możesz spokojnie kupić spacerówki rozkładane i do tego miękkie gondolki, albo jeszcze inaczej... wogóle wózek musi być, nawet nie tyle na wyjazd, bo samochodem to foteliki wystarczą, ale na spacery, żeby "wystawić" dziecko na powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
dziękuje przyszła mamo bliźniąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babuszka....
nie nie sa konieczne gondole. mieszkam za granica i tutaj w ogole duzo mam kupuje spacerowki od urodzenia, na plasko rozkladane nawet bez tych toreb - gondoli... tak jest lzej mamie i pewnie taniej, sporo jest spacerowek od urodzenia, ale nie wiem jak z tymi wozkami dla trojaczkow.... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
no właśnie prawdopodobnie oprócz partnera nie będę miec żadnej pomocy. Jedna babcia chora i sama wymaga opieki, z drugą (teściowa :P ) jesteśmy sklóceni, to trudna i długa historia, mniejsza o to. Na nanie nas nie stać. Nieźle sie zapowiada, co? I chyba na żadna pomoc socjalną się nie załapie, bo moj P. ma czasem spore premie, rzadko bo rzadko, ale na osobe, nawet w 5-osobowej rodzinie wyjdzie koło 600zł, czyli za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermammaaaaaaa
Myślę, że wystawienie dziecka w leżaczku do altanki nie zastąpi wózka... Ja myślę, że logicznie byłob kupić pojedynczy i podwójny, bo jednak zgrabniejsze są a na spacer sama z trójką raczej i tak nie pójdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na twoim miejscu
kupiłabym sobie taki wózek http://allegro.pl/dla-trojaczkow-inglesina-gleboko-spacerowa-i1667346463.html nie kosztuje duzo a przynajmniej nie bedziesz uwiązana w domu, bedziesz mogla wziąć dzieci na podwórko czy nawet gdzies do kolezanki podejść czy do apteki, no cokolwiek by sie działo to zapakusz dzieci i wyruszysz a tak w domu bez możliwosci wyjscia to oszalejesz wkrótce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermammaaaaaaa
Poczekaj jeszcze, na zakup wózka na razie za wcześnie chyba, może jakaś dobra myśl przyjdzie do głowy, trafi się jakaś okazja, może ktoś sprezentuje Wam wózek? zobaczysz, ale jak coś to kup dwa mniejsze spacerowe rozkładane i do nich torby-gondole i będzie dobrze ;-) A z jakiego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
wiesz, jestem raczej domatorką i nie przeszkadza mi zamknięcie w domu, zwłaszcza, że wiele osób nas odwiedza (fajna miejscówa) tez wózek z linku wydal mi się taki jakiś.... niesolidny. Nie znam się, więc tak mysle, male kólka, ja mieszkam na wsi, nie ma asfaltu, nie wiem, czy nie rozpadlby sie w drodze d auta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa zupelnie
Dziękuje za wszystkie rady i opinie :-) jestem z podkarpackiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżozefina
jakoś sobie dacie radę, za to będziecie mieć potrójne szczęście w domu:-) co do opieki społ. to musisz sie dopytać, może się coś Wam należy, są chyba tzw zasiłki w wyjątkowej sytuacji, ja się nie znam, dobrze by było, gdybyś jednak jakiś wózek miała, spacerówkę i do tego foteliki samochodowe?poszukaj może jakiś używanych na allegro czy w komisach, moja koleżanka sobie b.fajny wózeczek dla bliźniąt ze stanów ściągnęła, bo nówka ją kosztowała ok 500zł z przesyłką, chyba na e-bayu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supermammaaaaaaa
Na pewno sobie poradzicie, ale lekko nie będzie. Moim zdaniem zorientuj się w czasie ciąży czy nie możesz liczyć na jakąś pomoc chociaż do dzieciaczków na początek, a jak nie to może ktoś z rodziny - ciocia, siostra, kuzynka? albo nawet jakaś sąsiadka? ja mam dwie córki i też nie mam pomocy, ale jednak jeden noworodek/niemowlak w domu/u mnie spora różnica wieku/ to nie 3... Co do pomocy finansowej, to nawet jak nie stała, to jakaś jednorazowa powinna Wam przysługiwać. A co do odwiedzin - oby się nie skończyły, jak będziesz zajęta maluszkami i nie będziesz miała czasu dogadzać gościom. U mnie też super miejscówka, zawsze gwarno było w weekendy/grill itp./, ale odkąd sa dzieci to puściej się zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez z podkarpacia
haha i znam dwie rodziny- jedna kolezanka a drudzy odemnie z osiedla- maja trojaczki:):)cos to podkarpacie trojaczkowe:D sluchaj ja nie wiem jak to dokladnie wyglada ale wiem, ze ta moja kolezanka od gminy dostala cos-nie wiem czy lozeczka czy co ale cos mowili o tym ...i w gazecie lokalnej o nich pisali:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama blizniat
inglesina jest solidna(ten z linku) a kola ma duze:) pompowane, zawieszenie bardzo dobre mialam dla syna i naprawde dawal rade mimo ze kupilam juz uzywany jezdzilismy nim do ok 2 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraM
SŁUCHAJ ja mialam taki sam wózek tylko ze dla 1 dziecka i równiez mieszkam na polnych ,zwirowych cudacznych drogach ten wózek okazał sie rewelacyjny a w szczególnosci te koła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×