Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaŁa00999

Jestem druchna a mam strasznie zazrosnego faceta pomocy

Polecane posty

Gość MaŁa00999

Witam! Prosze doradzcie mi co mam zrobic. Niedlugo ide na wesle siostry i bede druchna, nie wyobrazam sobie wogle zebym nia nie byla, problem jest taki ze mam starsznie zazdrosnego chlopaka, on jest zazdrosny o kazdego kto na mnie spojrzy nawet o moja rodzine, jestesmy ze soba juz kilka lat, nie pomagaja moje tlumaczenia mu ze tylko on sie dla mnie liczy, nie chce isc bez niego, ale boje sie ze zrobi tam awanture. nie wiem co mam zrobic, nie chce isc sama ani bez niego, strasznie mi zalezy zeby byl ze mna na tym weselu, nie umiem mu juz tlumaczyc, poprostu to nie ma sensu. jeszcze troche czasu zostalo do tego wesela a on juz sie na mnie msci;( a to jest moja siostra rodzona ktora chce zebym byla obok niej w tak waznej chwili. nie wiem co mam zrobic jak mu wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaakkk
ale że co? bo nie rozumiem. Skoro to Twój chłopak to chyba idzie z Toba jako osoba towarzysząca zgadza się? więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może zostań
druhną i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie być w związku z kimś, kto jest zazdrosny nawet o członków rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaŁa00999
Własnie ja jestem juz druchna bo sie juz zgodzilam, a on jest zazdrosny strasznie o innych facetow i nie wiem jak mu wytlumaczyc ze nie ma powodu bo skoro go biore ze soba to tylko on bedzie sie liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuźwa nie rozumiem takich
dziewczyn jak Ty, facet zachowuje się jak paranoik więc po prostu OLEJ to dałaś sobie wejść na głowę jakiemuś palantowi, to teraz masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina :)
Ja też nie bardzo cię rozumiem... Po co ci taki facet???? Jak ty wytrzymałaś z nim kilka lat??? Pewnie o wypadach tylko z koleżankami - nie ma mowy, co? Moim zdaniem zmień faceta :) Chorobliwa zazdrość to coś strasznego!!! Kiedyś sobie to uświadomisz dziewczyno, oby ne było za późno... PS. Dlatego ja za świadków biorę sobie parę, żeby nie było żadnych sprzeczek, obrażania się i tego typu sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsia sia
mialam identyczna sytuacje!!!!!!!!!!!!!!! wypisz wymaluj!!!!!!!!!!!!!! poszedl ze mna i spierd*lil mi wesele wlasnej siostry do tego stopnia, ze sie rpzez niego rozplakalam :( nie zapomne tego do konca zycia!!! Malo co pamietam z tego wesela tak mnie wkurzal swoja zazdroscia, fochami, sledzeniem i jednoczesnie olewaniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanillasky..
jaki normalny facet jest zazdrosny o facetow z rodziny, pajac jakis, ja bym sie pozbyla balastu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem o co chodzi. nie chcesz go wziasc na ten slub i wesele? co to za roznica czy jestes druhna czy zwyklym gosciem - to para mloda jest w centrum zainteresowania, a nie swiadkowie a tak na marginesie to ja bym nie dala rady wytrzymac z takim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale.. w czym jets problem? pytasz czy możesz być druhną, wziąć faceta na ślub, zostawić go w domu, nie iść na wesele siostry czy jak? A na marginesie, Twój facet jest nienormalny i ma coś z głową. Ja nie wiem jak on egzystuje ze świadomością, że w domu Twój tato albo brat na Ciebie patrzy, i to w dodatku w piżamie(!) np.. Najlepsza rada to tematu (cokolwiek byś nie miała na myśli..) zostaw faceta. I każdy problem się rozwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja 4 lata temu byłam za świadkową z kumplem od pana młodego , nie muszę mówić jakie horrory przeżyłam z moim byłym chłopakiem o jego zazdrość i problemy jego rodziny tylko dlatego że przez 1,5 godziny miałam STAĆ obok innego w kościele/na sali odbierając kwiaty ! i tyle ! zaraz po tym weselu z nim zerwałam i niczego nie żałuję a żałuję tylko straconego czasu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było na weselu mojej siostry prosili mnie za świadkową a świadkiem był kolega młodego. Ja tam żadnej tragedii nie widziałam w tym ale za to mój były i jego rodzina robili mi takie problemy że do tej pory jak sobie pomyślę to mam ochotę im coś zrobić ! byłam taka młoda i głupia mam stargane nerwy przez to. Teraz jestem bardzo wybucham złością jak ktoś robi mi problem o byle co :O uciekaj autorko od takiego nie będziesz miała życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha drewno totalne
pozbadz sie palanta, bo on jest chory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A bije cię już?
Bo zawsze zazdrość, po pewnym czasie przeradza się w agresję. To jest norma. Najpierw robi ci awantury, później oberwiesz od niego w twarz, że niby prowokujesz innych facetów, a na końcu połamie ci kości, albo skończysz tak samo, jak córka Eleni. Afrodyta zginęła właśnie dlatego, że miała bardzo zazdrosnego faceta. To z miłości ją zabił! Przemyśl to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala0099
powiem wam, ze on nigdy mnie nie przezwal a ni nie uderzył, co to , to nie, ale ja chce sie dobrze bawic a nie stresowac sie czy on nie bedzie urazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a daj spokój bo masz
coś z głową jak można z takim popierdoleńcem być :O dziewczyny wyżej już ci opisały przypadki to powinno ci wystarczyć ale nie siedź z takim kutasem zamknie cie w domu albo każe chodzić w babcinych ubraniach bo takie przypadki też znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pełne przekonanie
Wierzę, że autorka wątku powinna przyzwyczaić się już teraz do regularnego picia herbatki z melisy, przegryzanej drażetkami z zawartością waleriany. Mnie się wydaje, że to ona robi problem, a najgorsze jest to, że histerię i niedojrzałość swojego chłopaka bierze za przejaw uczucia. Dziecinna jest, no cóż, może biedactwo dorośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×