moja dieta dukana

Cześć laseczki... Wczoraj mąż mnie spił, więc dziś było dość dietetycznie ;-) serki, kefirki i takie tam historie...

dzień 13/17 tzn dzisiaj jest 13 dzień mojego odchudzania i jest to trzynastka szczęśliwa bo dzisiaj następny spadeczek :D :D :D waga 84,9 kg i jest to zarazem najniższa waga w tym roku :D kurcze spodnie mi zaczynają z tyła lecieć dzisiaj też dzień P+W i jutro nie ma sensu katować się samymi białkami, kiedy rodzinka się obżera ale poniedziałek i wtorek będą białkowe tak dla utrzymania wyniku :D trzymajcie się

Dukaneczki nie katujcie się ćwiczeniami bo efekt będzie odwrotny przybędzie mięśni a mięśnie ważą więcej niż tłuszcz.poczytajcie książkę dukana.aspartam czy jakoś tak jak to się nazywa jest beeee.najlepszy słodzik który nie zmienia smaku po obróbce cieplnej to sussina gold.nie ma w składzie tego aspa cos tam.spadło 30kg do celu tylko 4.

hej U mnie waga nie spada. Waha się i ani drgnie w dół. Dziś dzień z warzywami. Mam nadzieję, że kiedyś schudnę.

Cześć dziewczyny, ja w weekend trochę podjadłam niedozwolonych rzeczy.. kurcze nie da się, musze powiedzieć mężowi że sie odchudzam, bo to bez sensu, co zrzucę w tydzień to w weekend przybędzie. Ograniczałam się w ilościach ale to na niewiele się zdało...

Jest tu kto? :-) ... Podjadam właśnie serek wiejski i popijam herbatę... Kurcz, ale nie przykładam się w ogóle... Podjadam niedozwolone rzeczy (robiąc np. kanapki dzieciom czy w ogóle jakiś posiłek, czasem na tyle bezwiednie że łapię się dopiero po czasie).. Piję ziółka tybetańskie i dalej kontynuję 6Weidera.. oj ciężko będzie dzisiaj...:-) ale najważniejsze, że jakieś fekty widać :-D warto się pokatować.. tylko nie wiem czy na większych etapach dam radę, teraz jest ciężko a mam 3 serie po 8 powtórzeń (od dziś 10 powtórzeń) a w 6 tygodniu dochodzi do 25 powtórzeń... więęęccc oj ciężko ciężko.. dziewczyny co z Wami? AAAA jeszcze upiekłam chyba ze 2 kg udek.. oczywiście bez skóry w przyprawach... wczoraj jedno wcięłam na obiad... zostało 14.. hhahahahaha

Udka mniam. Musze sobie zrobić jutro na obiadek bo będzie dzień bez warzyw. A dziś dzień warzywny i u mnie bigos. Przepis prosty: Kapusta kiszona, pomidory w puszce, steki wołowe- chudziutkie. Mięso pokroić, wszystko do gara, dolać wody i dusić 2 godziny na wolnym ogniu. Można dodać przypraw jakie kto lubi. Ja nie dałam nic. Na koniec odrobinkę soli tylko i i tak wyszło pyszne. Właśnie zjadłam porcję na obiad. Robiłam kiedyś A6W ale teraz tak mi się ćwiczyć nie chce że szok. Rowerek stoi i czeka na lepszy czas. Dziś na pewno ćwiczeń nie. Brzuch mnie boli, okres dostałam i w ogóle nie za fajnie. Piszcie coś dziewczyny.

hej dziewczyny=) odchudzam się z dukanem od 11 maja- moje wyniki w stopce, moze to nie jest za dużo ale ja jestem zadowolona. Dodam tylko że nie stosuje fazy naprzemiennej jak na dukanie...cały czas jem warzywa plus proteiny i cały czas owoce tj truskawki i wiśnie na przykład=) wiadomo tych które zawierają bardzo dużo cukru jak winogrona nie jadam=) moim założeniem jest to żeby do 27 sierpnia osiągnąc wagę 58kg=)