rozmowa z eksem po kilku miesiacach

Rozmawialam dzis z moim bylym facetem, dopiero po paru miesiacach sobie wszystko wyjasnilismy. Przed tym jak zostalismy para bylismy dobrymi przyjaciolmi. Ja teraz do niego nic nie czuje. Czy jest mozliwa przyjazn w tym przypadku?

prosze o rady

up

a czemu nie....? a jaki on ma do Ciebie stosunek?

on powiedzial ze jeszcze cos do mnie czuje, a ja mu powiedzialam ze juz nie czuje nic do niego. Dadalam nawet ze zaluje tego ze w przyszlosci posunelismy sie za daleko i przez to stracilam go jako przyjaciela.

przyjaźni między facetem a dziewczyną nie ma.

to w koncu ex czy przyjaciel?

kiedys byl przyjacielem, pozniej weszlismy w zwiazek po jakims czasie sie rozpadlo po tym nie rozmawialismy przez kilka miesiecy. teraz chcialabym zebysmy znow byli przyjaciolmi.

prazynka jak nie ma? nie masz zadnego blizszego kumpla? moja paczka znajomych sklada sie praktycznie z samych facetow,zero pociagu fizycznego,zero chemii miedzy nami,po prostu przyjaciele

to pogadaj z nim powaznie,zapytaj jaki on ma do tego stosunek,jak by sie z tym czul,powiedz ze chcialabys wrocic do tamtej relacji

orange wlasnie mu tak powiedzialam. on na to ze jeszcze cos do mnie czuje, ale on mowi ze tez tylko przyjazn. jak 2 osoby chca przyjazni to powinno wypalic jak myslicie? chyba ze w trakcie cos sie obudzi na nowo a tego bym nie chciala.

no to juz! jak nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziala przeciez, tylko pamietaj,konsekwentnie zeby nic z tego nie wyszlo innego znowu,dacie rade!

ale w takim przypadku seks nie jest mozliwy?

hmmm...nie no może istnieje , przesadziłam. Ale ja i tak nie jestem zwolennikiem zawracania sobie głowy byłymi związkami. Po co dwa razy do tej samej rzeki. A przyjaźń w takim układzie??? no cóż....on na cos liczy . A skoro na coś liczy to już nie można nazwać tego przyjaźnią.

seks.....to co Ty chcesz w koncu,przyjaciela czy fuckin' friend?;) jezeli facet cos do Ciebie czuje to bedzie mu ciezko pogodzic to razem moim zdaniem

to byl podszyw nawet nie umial niku mojego poprawnie napisac. a z bylym tylko przyjazn bo seks by to zniszczyl.

aha;) no to pewnie,sprobujcie,umawiaj sie z nim ak z przyjacielem,rozmawiajcie duzo tylko wiesz....zeby chlopak sie nie zakochal w Tobie na maxa moze daj mu delikatniew do zrozumienia ze jezeli tak by sie stalo to wolalabys przystopowac i lekko ograniczyc kontakt bo nie tego bys chciala

powieddz mi tak szczerze jaki koleś chce sie tak naprawde przyjaznic z dziewczyna? Tylko wtedy gdy jest to dziewczyna kumpla i jego nie pociaga, gdy znaja sie długo i jego nie pociaga i nic miedzy nimi nie było i gdy traktuje ja jak sieotre (bo jest dla niego totalnie aseksulana ale ma fajny charakter) i kiedy jest ciota.... reszta to ściema.

tylko ja sie momentami boje bo teraz mowie ze by z mojej strony nic nie ma ale ja sie moge rownie dobrze tez wkrecic.

"tylko ja sie momentami boje bo teraz mowie ze by z mojej strony nic nie ma ale ja sie moge rownie dobrze tez wkrecic." no to sie wkrecaj...jak wolna jestes i nic nie masz na oku to co ci szkodzi :]

tylko ze do tanga trzeba dwojga. z reszta to bylby zwiazek bez przyszlosci. ale czemu nie :)

Orange bud - nie rob wiochy, nie mowi sie "fuckin' friend" tylko "fuck friend".