Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie facet a kobieta

mój facet przyznał mi się że nigdy nie był zakochany

Polecane posty

Gość nie facet a kobieta

a ze mną jest 5 lat i tutaj jest juz miłość ( już bo to nie był grom z jasnego nieba tylko "rozwijające się" uczucie). Czy to możliwe zeby nie byc nigdy zakochanym? W liceum miał dziewczyny, chodził na imprezy itp ogólnie wiódł bardzo udane życie towarzyskie ( na marginesie przystojny jest i lubiany). Czy to możliwe że taki z niego zimny lód nie znający uczuć? A może i mnie nie kocha a jedynie przywiązał się, przyzwyczaił ( to w końcu 5 lat związku, my mamy po 25-27). Czy taki człowiek juz nigdy się nie zakocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak tu nie być samemu
nie wiem ja mam 23 i tez nigdy nie bylem zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ()+++++
nie pisz ze milosc, bo za 5 lat i tak moze cie kopnac w dupe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie facet a kobieta
no właśnie o to pytam - czy to mozliwe zeby byc takim zimnym lodem na uczucia? Jak chłopak powiedzmy 22 letni ( wtedy) nie był nigdy zakochany za to z tego co wiem z jakimiś ladacznicami to sie umawiał na...nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie facet a kobieta
dodam że będąc juz ze mną tez kilka razy nie był fair spotykając się na boku z innymi, a tu ślub za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .knh.ml;/km
Hm... ja też nigdy nie byłam zakochana, chociaż jestem mężatką od 5 lat i mam "przyjaciela"od 3 lat. Więc jak widać są ludzie którzy nie angażują się uczuciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy co miał na myśli. Zauroczony pewnie był nie raz, ale jeżeli chodziło mu o kochanie kogoś to jest to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jampoll
tylko raz w życiu byłem zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie facet a kobieta
czy to mozliwe zeby byc takim zimnym lodem na uczucia? Jak chłopak powiedzmy 22 letni ( wtedy) nie był nigdy zakochany za to z tego co wiem z jakimiś ladacznicami to sie umawiał na...nie wiem co dodam że będąc juz ze mną tez kilka razy nie był fair spotykając się na boku z innymi zadaje sobie pytanie - czy to miłośc czy to przywiązanie. On oczywiście mówi ze to miłość ale ...czy człowiek który naprwede kocha moze zdradzić? Nie mowie ze teraz ale kiedys jak jeszcze sie to owo uczucie nie pojawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie facet a kobietka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SexInstructorGirl
jeśli mam być szczera to jest bardzo możliwe, ja jestem z facetem który zostawił swoją żonę bo podobno zakochał się we mnie, ale ja tego nie widzę. Tzn żyjemy normalnie jak wszyscy czyli walentynki, wielka miłośc, okazuje mi uczucia itp ale ja mam wrażenie, że jak on mówi KOCHAM CIE to chyba tak na prawdę nie wie co oznacza te uczucie. Moi znajomi twierdzą, że on kocha mnie jak wariat bo na prawdę to tak wygląda ale kiedyś była taka sytuacja że się pokłóciliśmy i to ostro i powiedziałam mu że odchodzę. Przerwa trwała może tydzień ale ja przez ten tydzień chodziłam jak zombi, trochę płakałam było mi smutno no bo w końcu coś się skończyło. A on przeszedł nad tym do porządku dziennego, nigdy nie widziałam jak płacze, nie wydzwaniał do mnie (później powiedział mi że skoro chciałam się rozstać to z bólem ale przyjął to do wiadomości - ja myślałam, że zakochani ludzie nie odpuszczają tak łatwo). A poza tym w końcu rozstał sie z żona, a przecież jej przed ołtarzem przysięgał miłość na całe życie. Sytuacja wyglądała tak, że między nimi jak to w każdym małżeństwie był kryzys, on poznał mnie i miotał się jeszcze jakiś czas z wyrzutami sumienia, ale w końcu powiedział jej że się zakochał, że wie jak ją zranił ale nic nie może poradzić na to co czuje. Zaznaczam, że bynajmniej nie chodziło tu o romans czy seks. trochę mnie to przeraża, że można się w kimś zakochać ot tak. To strach wychodzić za mąż i układać sobie zycie no bo co jak nagle trafi mnie strzała amora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×