Kolczyk :(

Mam pytanie. Przekłułam sobie uszy dwa miesiące temu. Z początku było ok, ale po ok 3 tygodniach zaczęło mi się babrać. Nie zdejmowałam kolczyków (właśnie ze względu na to że się babrało) bo widocznie nie zagoiły mi się do końca. Także nosiłam je jeszcze przez trzy tygodnie. Po czym poszłam do kosmetyczki, żeby mi pomogła je zdjąć. Się okazało, że stan zapalny obu uszu jest. Zmieniłam kolczyki na kółka, żeby móc je czyścić lepiej, jednak jako że sama wsadzałam nowe kolczyki zastanawiam się czy mogłam coś zrobić nie tak. Bo od tamtego momentu stan ropny uległ okropnemu pogorszeniu. Tragedia, uszy bolą przy najmniejszym dotyku, przemywam je w tygodniu jak najczęściej mogę. W weekend nawet staram się przemywać nagietkiem co godzina. Ale to nic nie daje. Poza tym nurtuje mnie jedna sprawa. Ponieważ od kiedy zaczęłam nosić kolczyki na bokach szyi pojawiły się zmiany trądzikowe. Wypryski straszne. Na początku było ich mało, ale jest coraz więcej. Czy to może być uczulenie?

Zdejmij kolczyki i tyle . Albo jak masz badziewne to kup srebrne .

One są srebrne. A kolczyka zdjąć nie mogę bo jest stan zapalny i najpierw trzeba go chyba wyleczyć. Bo jak mi z tym zarośnie to większe gówno będę miała. Poza tym, przekłułam żeby móc kolczyki na wesele nałożyć...

Lilkaaa912, co za glupoty? Autorko! Kup sobie kolczyki zlote albo ze stali hirurgicznej bo widocznie jestes uczulona na srebro. Niektorzy tak maja.

Byłam u lekarza. Przez jeden wieczór zrobił mi się guz wielkości piłeczki pimpongowej prawdopodobnie wypełniony ropą bo czym innym. Ból jest rwący ciągnie niesamowicie :( Dostałam antybiotyk ale jak narazie tylko się pogarsza. Zdaje sie że wizyta u chirurga będzie nieunikniona jeżeli antybiotyk nie zadziała. Tragedia.

ale się załatwiłaś :(

Ah. Zmiana kolczyków to teraz pomysl niestety niemozliwy :( Chyba ze swiata zejde jakbym miala wlozyc kolczyk w ucho z tym guzem. Zdaje sie ze musze poczekac az wszystko sie zagoi :(

Rety powinnaś je wyjąć i dać im się zagoić. Odpuść sobie na razie. Będzie bolało przy wyjmowaniu ale to najlepsze wyjście.

Ja mam też za sobą to doświadczenie wiesz co u mnie na tą rope sprawdzała sie woda po goleniu mojego taty (bond takiej wtedy używał ) 2 tyg smarowalam 3 razy dziennie ból i pieczenie przy każdym przemyciu , łzy ale.. Do teraz nie mam żadnych problemów z uszami a to już 18 lat jak mam przebite a mam 23 lata .i moge nosić srebrne złote sztuczne i na żadne uszy nie reaguja stanem zapalnym . Spróbuj pocierpisz a taki domowy sposób nie az lepiej pomoże jak antybiotyk . Powodzenia :)

Najpierw musisz oczyscic uszy tzn przemyc je woda utleniona albo spirytusem ( bedzie bolec) a pozniej polecam ci trybiotic w kremie, stosowalam go gdy zrobilam osbei kolczyk w pepku.

Dziekuje za porady :-) zapamietam na przyszlosc. Narazie chyba zostane przy antybiotyku bo juz zaczelam brac wiec zobaczymy co z tego wyjdzie :-) mam nadzieje ze ucho dobrze sie zagoi :-) ale to nauczka dla mnie w zasadzie. Pistolet to majgorsza metoda przebijania uszu. Powinni zabronic jej uzywac.

No ja miałam jeszcze tą starą metoda igła. bądź co bądź żadna metoda nie jest w 100 % pewna że zakażenie sie nie zrobi

oscineosept i psikaj tym to pomoze

albo złote spróbuj, albo tytanowe... ze stali nie kupuj.. pewnie masz uczulenie na materiał.. kup maść tribiotyk i smaruj...nie rób tego dość często np co godzinę bo tylko naruszasz kolczyk.. kolczyk ma być mały (wkręt) nic wielkiego i wiszącego..

aha..jeśli chodzi o pistolet to przekłuwanie tym gównem doprowadza nie do samego wkłucia się w ciało tylko do rozerwania..więc powodzenia.. ale to dla kosmetyczek jest za trudne do nauczenia robienie tego igłą..